Polscy rolnicy „nie mają za co żyć”?

PSL zapowiedziało wczoraj złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa Grzegorza Pudy.

Podczas zorganizowanej w Sejmie konferencji prasowej posłowie z Polskiego Stronnictwa Ludowego poinformowali, że ugrupowanie składa wniosek o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa Grzegorza Pudy. „Nic nie robi dla polskiego rolnictwa, nic nie robi dla wsi. Ciągle słyszymy, że rząd pracuje, przygotowujemy ustawy, popracujemy nad tym, ale efektów żadnych nie widać” – mówił podczas konferencji poseł Stefan Krajewski.

W ocenie posła kadencja obecnego ministra rolnictwa to „okres totalnej zapaści polskiego rolnictwa”. „To jest okres, w którym likwidowane są na potęgę gospodarstwa, dochodzi do dramatów rolników, ludzie nie mają za co żyć, tracą swój dobytek, który budowali przez lata, a pan minister jeździ na konferencje prasowe i ogląda stodoły” – powiedział poseł. „Ten okres to jest okres totalnej inflacji, która uderza w kieszenie polskiego rolnika, który dzisiaj nie ma pieniędzy nawet na to, żeby kupić nawozy, które w ostatnim czasie podrożały o ponad 50 procent. To jest okres, w którym rolnicy nie mają za co żyć, ponieważ nie mają gdzie sprzedać swoich produktów rolnych jednocześnie widząc w sklepie, jak sprowadzane są warzywa i owoce z zagranicy” – wyjaśnił Stefan Krajewski.

O wniosku o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa informował też przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

W ocenie wiceszefa sejmowej komisji rolnictwa Kazimierza Gwiazdowskiego z PiS wniosek ludowców jest bezzasadny. „Nie widzę, żeby coś bardzo złego działo się na polskiej wsi. Środki finansowe, które w tej chwili są na polskiej wsi, które są obiecywane, czy ze wspólnej polityki rolnej, czy też z Polskiego Ładu, myślę, że one przysłużą się dalszemu rozwojowi” – powiedział Gwiazdowski.

Źródło: pl.SputnikNews.com