Półnaga działaczka FEMEN zaatakowała szopkę na placu Świętego Piotra

FEMAN zorganizowała kolejny protest – tym razem w Watykanie. Tradycyjnie, obnażona do pasa z odsłoniętymi piersiami, młoda kobieta przedarła się przez ogrodzenie i zaatakowała szopkę. Na jej ciele widać było napis „God is woman” („Bóg jest kobietą”).

Do zdarzenia doszło w czwartek, gdy katolicy na całym świecie świętują Boże Narodzenie. Blondynka chwyciła postać Jezusa w żłobie, uniosła go nad głowę i zaczęła skandować hasła. W tym momencie złapał ją strażnik i przekazał policji, a porwana figurka wróciła na swoje miejsce.

Jak podano na stronie FEMEN, protest został zorganizowany w ramach kampanii pn. Rzeź niewiniątek. Działaczki protestują przeciwko stanowisku Watykanu w sprawie „praw kobiet do własnego ciała i funkcji rozrodczych. Chęć kontrolowania płodności u kobiet jest wspólną cechą prawie wszystkich religii, narodowego socjalizmu, nacjonalizmu i innych przedpotopowych ideologii anty-humanistycznych” – czytamy w manifeście. W czasie incydentu na Placu Świętego Piotra przebywała duża liczba osób. Wielu z nich zaczęło nagrywać kobietę toples.

To nie jest pierwsza akcja FEMEN, skierowane przeciwko Kościołowi katolickiemu. Od 14 listopada br., trzy działaczki rozebrały się do pasa na Placu Świętego Piotra, wypowiadając się przeciwko planowanej wizycie papieża Franciszka w Strasburgu. Następnie dziewczyny z gołymi torsami i w krótkich spódniczkach padły na kolana, czyniąc obsceniczne gesty z krucyfiksem w ręku. Na piersi jednej z nich widniał napis: „Tato nie jest politykiem”. W ciągu kilku minut kobiety zatrzymała policja.

Autorstwo: tallinn
Źródło: Zmiany na Ziemi