Polka skazana na dożywocie za wypadek drogowy
Irlandzki sąd skazał 31-letnią Martę Herdę na karę dożywocia za spowodowanie wypadku samochodowego, w której zginął jej znajomy. Surowy wyrok będzie teraz rozpatrywany przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Kobieta od pięciu lat przebywa w więzieniu. Trafiła tam po tym, jak po pracy podwoziła kolegę z pracy, a jej auto przebiło barierki i wylądowało w zatoce. Jej udało się wydostać przez otwarte okno, jadący z nią Węgier utonął.
Prokuratura oskarżyła Polkę o zabójstwo, ponieważ kobieta, pomimo chłodnego dnia, była lekko ubrana, a okno od strony kierowcy zostawiła otwarte, co mogło sugerować, że zaplanowała całe zdarzenie.
Kobieta nigdy nie przyznała się do winy, ale sąd nie miał wątpliwości. Jej apelację w tej sprawie odrzucił również Sąd Najwyższy, choć Polka argumentowała, że na rozprawach nie zapewniono jej tłumacza, nie przesłuchano wskazanych świadków oraz nie zbadano samochodu.
Rodzina 31-letniej Marty złożyła wniosek w tej sprawie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Autorstwo: jP
Źródło: Cooltura24.co.uk