Polityka prorodzinna zachęca do… konkubinatu

Państwo, zamiast wspierać rodziny, przywilejami zachęca rodziców do życia w nieformalnych związkach. Rodziny z dziećmi są w dużo gorszej sytuacji niż osoby bezdzietne – alarmuje „Rzeczpospolita”.

Jeśli rodzice dwojga dzieci dobrze zarabiają i grozi im, że wpadną w drugi próg podatkowy, to lepiej, żeby żyli w związku nieformalnym. Wówczas każde z nich może rozliczyć roczny PIT jako rodzic samotnie wychowujący dzieci. W ten sposób jego dochód zostanie podzielony na dwie osoby, a podatek będzie niższy.

„To o wiele większa korzyść podatkowo-finansowa niż sama ulga na dzieci, z której korzystają małżeństwa” – mówi Stanisław Kluza, b. szef Komisji Nadzoru Finansowego, i dodaje, że rodziny z dziećmi są także w dużo gorszej sytuacji niż osoby bezdzietne, bo muszą zapłacić większy podatek VAT, kupując więcej żywności czy ubrań.

Od stycznia do lipca 2012 r. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku liczba małżeństw zmalała o 4,8 tys. Równocześnie liczba rozwodów w tym samym czasie wzrosła o 2,7 tys – wynika z najnowszych danych GUS.

Opracowanie: Marek Nowicki
Na podstawie: rp.pl
Źródło: Niezależna.pl