Polityka klimatyczna zabiła niemiecką motoryzację

Dziesiątki tysięcy pracowników Volkswagena wstrzymało produkcję, aby zaprotestować przeciwko proponowanym obniżkom płac. Niemiecki producent samochodów oświadczył, że będzie musiał zamknąć trzy zakłady produkcyjne z powodu rosnących kosztów pracy, niedoborów materiałów i, co najważniejsze, programu zmian klimatycznych, który demonizuje paliwa kopalne.

Ponad 120 000 pracowników stoi teraz w obliczu 10-procentowej obniżki płac, jeśli w ogóle uda im się utrzymać pracę. Związek zawodowy IG Metall ostrzegł, że protesty będą zaciekłe. Volkswagen pozostaje najlepiej sprzedającą się marką samochodów w Niemczech, stanowiącą 19% udziału w rynku. Jednak marże zysku spadły z prognozowanych 7% do 5,6% na 2024 r. po tym, jak przepływy pieniężne firmy stały się ujemne w pierwszej połowie roku. Firma stwierdza, że ​​musi zaoszczędzić 10 miliardów euro do 2026 r., a także znaleźć sposób na obniżenie o kolejne 4 miliardy euro. Zysk operacyjny spadł o 11,4% i po prostu nie mogą kontynuować produkcji pojazdów elektrycznych w tym samym tempie, w jakim produkowali przerażające samochody napędzane paliwem, ponieważ nie ma na nie popytu.

Obecnie wielu obwinia Chiny za zapewnianie państwowych dotacji na pojazdy elektryczne, które są znacznie tańsze niż pojazdy produkowane w Niemczech. Dlatego miejsca takie jak USA nałożyły 100% cła na te pojazdy, aby zredukować na nie popyt. Jednak popyt na pojazdy elektryczne jest po prostu niski wszędzie. Nie można zmusić ludzi do kupowania pojazdów elektrycznych, nawet jeśli zniszczy się sektor energetyczny i spowoduje wzrost cen energii o 300%, tak jak zrobili to niszcząc Nordstream. Naciskanie na producentów, aby przeszli na te arbitralne cele emisyjne, zabija cały sektor motoryzacyjny, który stanowi około 17% całego PKB Niemiec.

Niemcy uważają, że mogą zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 65% do 2030 r., a następnie o 88% do 2040 r., zanim osiągną neutralność netto w 2045 r. Twierdzą, że Niemcy są pięć lat w tyle z przyjęciem pojazdów elektrycznych i są daleko od osiągnięcia celu 15 milionów pojazdów elektrycznych do 2030 r. Średnia cena pojazdu elektrycznego w euro wzrosła o 7,5% w ciągu ostatniego roku do 56 669 euro. Infrastruktura i stacje ładowania pozostają niewystarczające, aby osiągnąć te cele.

Niemcy są w dużym stopniu uzależnione od motoryzacji, a Europa w dużym stopniu polega na Niemczech jako swojej głównej gospodarce. Teraz, z powodu inicjatyw klimatycznych, Volkswagen zamyka zakłady po raz pierwszy w swojej 87-letniej historii. Zwróć szczególną uwagę na sektor motoryzacyjny w Niemczech, ponieważ może on łatwo wywołać efekt domina w całej europejskiej gospodarce.

Źródło zagraniczne: ArmstrongEconomics.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl