Politycznie niepoprawny przegląd prasy – 19

Opublikowano: 31.12.2012 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 665

AFGANISTAN

“The New York Times” i “News.com.au” podają, że podczas dwudniowego prywatnego spotkania w Paryżu z oficjelami reżymu Karzaia delegaci Talibanu zaprezentowali o wiele bardziej ugodowe i umiarkowane stanowisko. Obiecali polityczną tolerancję, równe prawa dla mniejszości etnicznych, respekt dla praw kobiet wedle zaleceń Islamu i gotowość integracji ze szkoloną przez Zachód afgańską armią. Domagają się jednak nowej konstytucji, opartej na zasadach Islamu, interesie narodowym i sprawiedliwości społecznej, gdyż obecną uważają za narzuconą siłą w 2004. Nie chcą też negocjować z rządem Karzaia, który uważają za marionetkowy, ale bezpośrednio z USA, mimo że oskarżają Waszyngton o brak zainteresowania prawdziwym pokojem. Choć Taliban jest podzielony i często nieprzewidywalny, taka pozycja daje Ameryce szansę na wyjście z politycznego i militarnego „pata”.

– USA i satelici stoją jak się zdaje przed wyborem: albo kontynuować wojnę dla zachowania satelickiego statusu Afganistanu, albo zgodzić się na pokój i pełną niezależność Kabulu.

„YahooNews” cytują wypowiedź prezydenta Karzaia, który twierdzi, że to kraje koalicji są odpowiedzialne za rozmiary korupcji. Złodziejstwo i łapownictwo to jedne z głównych przyczyn zamieszania w kraju, problemów z odbudową i praworządnością. Karzai twierdzi, że jego rząd nie ma żadnej kontroli nad pieniędzmi z pomocy zagranicznej, kraje zachodnie zarzucają mu w odpowiedzi niechęć do tępienia łapownictwa wśród sojuszników politycznych.

– Przyganiał kocioł garnkowi.

„Cato Institute” opisuje marnotrawstwo, nieudolność i biurokratyczny bałagan w amerykańskiej armii i agencjach USA odpowiedzialnych za finansowanie i nadzór inwestycji w Afganistanie, mających na celu zjednanie populacji dla zainstalowanego przez Amerykanów rządu prezydenta Karzaia. Podawane przykłady to zniknięcie dokumentów dotyczących rozliczenia zakupu paliwa za 201 mln USD dla afgańskiej armii, niespełnione obietnice dostawy elektryczności, budowy dróg, itp.

– Patrz wyżej!

„Los Angeles Times” pisze o przyczynach narastającej wzajemnej niechęci pomiędzy żołnierzami armii USA i Afganistanu. Afganie zarzucają Amerykanom lekceważące nastawienie, brak szacunku, pogardliwe traktowanie wysokich oficerów, którym nie wolno nosić broni podczas spotkań z oficerami USA, braki w zaopatrzeniu i aroganckie zachowanie, Amerykanie z kolei obwiniają Afganów o brak lojalności i „insider attacks”.

– Współpraca okupantów z kolaborantami rzadko bywa łatwa, gładka i przyjemna.

„News.com.au” podaje, że 1550 australijskich żołnierzy, w Afganistanie od 2001 roku rozpoczęło przygotowania do powrotu do domu. Udział w wojnie kosztował Australię życie 39 żołnierzy i miliardy dolarów i nie przyniósł żadnych wymiernych korzyści, poza aprobatą USA.

– Trochę drogo za sojusz i przymilanie się Ameryce. A ile to kosztuje Polskę??

BLISKI WSCHÓD

„Reuters” donosi, że sąd w Arabii Saudyjskiej zmienił oskarżenie Raifa Badari, edytora witryny sieciowej „Free Saudi Liberals” z obrazy Islamu na apostazję. Witryna Badariego, którego aresztowano w lipcu, publikowała artykuły krytykujące wysokie osobistości religijne oraz dyskusje na temat roli religii w Arabii Saudyjskiej. Apostaci są tam automatycznie skazywani na śmierć. Król Abdullah nakazał w 2007. reformę sądownictwa, jest ona jednak torpedowana przez wysoko postawionych konserwatystów w Ministerstwie Sprawiedliwości.

– Jak widać fanatycy religijni są wszędzie wyjątkowo wrażliwi na krytykę i „obrazę uczuć”. Nie tylko w Arabii Saudyjskiej. Na szczęście w Polsce głów za to jeszcze się nie obcina.

„The New York Times” opisuje brutalność policji i „służb” wobec opozycji w Bahrajnie. Maleńkim krajem na wyspie u wybrzeży Arabii Saudyjskiej rządzi od 200 lat sunnicka dynastia Khalifa, podczas gdy 70% mieszkańców, wyznających szyicką odmianę Islamu jest traktowanych jako obywatele 2-j kategorii. Ich demonstracje, domagające się demokracji, równouprawnienia i zniesienia dyktatury zostały brutalnie stłumione przy pomocy wojsk saudyjskich, z pełnym poparciem Stanów Zjednoczonych. Artykuł krytykuje hipokryzję USA, trąbiących o szerzeniu demokracji i obronie praw człowieka, a równocześnie popierających i dostarczających broni dyktatorom.

– W Bahrajnie znajduje się główna baza morska USA w Zatoce Perskiej. Tylko naiwni mogą wierzyć, że Imperium Dobra poświęci ją dla jakiejś tam demokracji czy praw człowieka, zwłaszcza dla Arabów.

CHINY

„BBC” podaje, że Komitet Centralny KPCh zakazał organizowania wystawnych bankietów z alkoholem na koszt państwa, dla wysokiej rangi wojskowych przy okazji przyjęć i uroczystości. Nie będzie też flag, czerwonych dywanów, dekoracji kwiatowych i pokoi w luksusowych hotelach podczas podróży inspekcyjnych. Podobne ograniczenia przyjmuje też administracja cywilna.

– Całkiem odciąć oficjeli, polityków i biurokratów od koryta nikomu jeszcze się nie udało, ale może Chińczykom powiedzie się narzucenie im chudszej diety.

Jak donoszą „Yahoo!News” ponad 70 chińskich uczonych i prawników podpisało petycję do nowej wierchuszki KPCh, nawołującą do wprowadzenia umiarkowanych reform i oddzielenia struktur partyjnych od administracji państwowej. Autor petycji, prof. Żang Kianfan, powiedział że niezbędne jest zajęcie się takimi problemami jak nierówności społeczne, nadużyciami władzy i korupcją, gdyż mogą one doprowadzić do chaosu i rewolucji. Petycja zawiera postulaty podobne do ogłoszonej w 2008 „Karty 08” żądającej zakończenia monopolu władzy KPCh, ale jest o wiele skromniejsza i łagodniejsza w tonie. Autor „Karty 08” Liu Szaobao trafił do więzienia na 11 lat. Władze jak na razie nie zajęły stanowiska wobec nowej petycji.

– Jej los i los jej sygnatariuszy będą dobrym wskaźnikiem kierunku i nastawienia rządzącej Chinami partii.

EGIPT

„Yahoo!News” opisują zmianę nastrojów w bastionie konserwatystów – prowincji Fajum, na południe od Kairu, gdzie 90% głosujących w referendum poparło islamistyczny projekt nowej konstytucji. Mimo to, zaledwie 6 miesięcy po przejęciu władzy przez prezydenta Morsiego i Bractwo Muzułmańskie, wśród stanowiących tam większość biednych farmerów, bezrobotnej młodzieży, a nawet ultra-konserwatywnych Islamistów narasta rozczarowanie ich rządami. Mają im za złe niespełnione obietnice i monopolizację korzyści ze sprawowania władzy.

– Być może najlepszy sposób na politycznych oszołomów to dać im porządzić i czekać na nieuchronną kompromitację. Pod warunkiem, że można będzie ich potem pogonić.

„Yahoo!News” donoszą, że wśród niepewności i obaw wywołanych referendum konstytucyjnym, Egipt pogrąża się coraz głębiej w kryzysie gospodarczym. Wywołało to paniczne wykupywanie USD w kantorach. Bank Centralny ogłosił w obronie egipskiego funta, że gwarantuje wszystkie depozyty, zarówno w miejscowej walucie jak i w dewizach, a prezydent Morsi wydał dekret zakazujący wywozu z kraju sum większych niż 10.000 USD.

– Egipt jest gospodarczo uzależniony od pomocy finansowej USA i turystyki. Pierwsze wisi na włosku, po zdobyciu władzy przez Bractwo i kwasach z Izraelem, drugie ledwie dycha.

„The New York Times” pisze, że po raz pierwszy od 45 lat egipski prezydent publicznie za coś przeprosił. Mohamed Morsi przyznał się do błędów w przygotowywaniu nowej konstytucji. Równocześnie powiedział, że ostre polemiki na jej temat są zdrowym objawem i obiecał poszanowanie dla 30% mniejszości, która głosowała przeciw w referendum. Nie obiecał jednak żadnych ustępstw i nie wyszczególnił tych błędów. Mimo to został ciepło pochwalony przez USA, za to skrytykowany przez opozycję.

– Polityczne obiecanki-cacanki, czy prawdziwe dążenie do jakiejś ugody z opozycją?

STREFA GAZY

„GazaTV” opisuje rezultaty ONZ-owskiego projektu wprowadzenia uprawy warzyw i hodowli ryb na dachach domów i na podwórkach w Gazie. Właścicielom udziela się pomocy w zaprojektowaniu i budowie hydroponicznego ogrodu, połączonego z hydroponiczną hodowlą ryb. System składa się z wyłożonych żwirem donic z roślinami, nawadnianych w stałym obiegu wodą z akwariów z tilapiami. Rośliny są w ten sposób nawożone odchodami ryb, a równocześnie filtrują wodę, która wraca do akwariów. Projekt jest nastawiony na ubogich, mających problemy z wyżywieniem rodziny i dla pierwszych 15 uczestników stał się wielkim sukcesem, mogą uzupełnić swą dietę świeżymi jarzynami i rybami, a instalacje są oazą dla dzieci. Mimo problemów spowodowanych przerwami w dostawach prądu do pomp, do udziału w projekcie zgłosiło się następnych 160 domów.

– Sukces dopóki Izrael nie nazwie hydroponiki ułatwianiem terroryzmu, z wiadomym skutkiem.

IRAK

„The Christian Science Monitor” ostrzega, że konflikt w Syrii może doprowadzić do rozpadu Iraku. Sprzymierzony z Iranem zdominowany przez Szyitów rząd w Bagdadzie popiera bowiem Assada, a półautonomiczny Kurdyjski Rząd Regionalny (KRR) sunnickich rebeliantów, w nadziei na zdobycie autonomii dla syryjskich Kurdów po upadku syryjskiego dyktatora. Mimo że Irak jest w teorii państwem federacyjnym i Bagdad powinien mieć pełną kontrolę nad polityką zagraniczną, Kurdystan od dawna przestał się z tym liczyć, a obecny konflikt zaostrza podziały i może doprowadzić do rozpadu kraju.

– Bliskowschodnie domina rzeczywiście padają, ale nie tak jak obiecywali Amerykanie przed napaścią na Irak. Sztuczne post-kolonialne państwa mogą być łatwo trzymane w kupie tylko siłą.

Kurdyjski Rząd Regionalny wstrzymał eksport ropy przez swe terytorium, co oznacza zakręcenie kurka rurociągu Kirkuk-Ceyhan do Turcji i odcięcie rządu w Bagdadzie od zysków ze sprzedaży nafty. Kurdowie oskarżają rząd Iraku o zaniżanie zapłaty za ropę. Jest to już któryś z kolei taki incydent. KRR i Bagdad są od dawna na krawędzi wojny, o prawo własności do pól naftowych na granicy Kurdystanu z resztą Iraku.

– Biorąc pod uwagę, że amerykańskie koncerny naftowe wycofują się z eksploatacji nafty na południu Iraku, USA zapewne poprą Kurdów na północy, przeciw pro-irańskiemu Bagdadowi. Rozgrywka szachowa o kontrolę nad naftą i strategicznym regionem trwa, wkrótce mogą zacząć umierać kolejne pionki.

IRAN

„The National” pisze, że opublikowana ostatnio przez ekspertów Wydziału Studiów Wojennych King’s College w Londynie analiza zaprzecza alarmistycznym ostrzeżeniom głoszonym przez Premiera Wielkiej Brytanii Camerona i prezydenta Obamę, przed wyścigiem zbrojeń nuklearnych na Bliskim Wschodzie, gdyby Iran zdobył „bombę”. Analiza opiera się na fakcie, że ani posiadanie broni atomowej przez Izrael, ani podobna sytuacja w Korei, nie doprowadziły do takiego wyścigu, a Turcja, Egipt i Arabia Saudyjska są sygnatariuszami traktatu o nierozprzestrzenianiu broni atomowej.

– Czyli strachy na lachy. Ale jedna analiza nie uczyni wiosny i Imperium wraz ze swymi pudlami będzie dalej straszyć naiwnych, tak długo jak Izrael podżega i kuszą irańska nafta oraz kontroli nad Ormuzem.

„The National” podaje, że rząd Iranu wydał ostrzeżenie przez podróżą do Stanów Zjednoczonych dla swych obywateli, po tym jak 73-letni Dariusz Sarreszteh zmarł 2 dni po 5-godzinnym „intensywnym przesłuchiwaniu” przez amerykańskich celników na lotnisku Dulles w Waszyngtonie. Iran domaga się śledztwa i oskarża USA o kampanię iranofobii i szykanowanie swych obywateli.

– Jeśli na lotniskach obmacują i rozbierają swoje niemowlaki i inwalidów, można się łatwo domyśleć jak traktują obcokrajowców z gorszych krajów. Nie tylko zresztą Iranu.

„Times of Izrael” pisze o zapowiedzianych na koniec grudnia przez marynarkę wojenną Iranu manewrach w pobliżu cieśniny Ormuz, pod nazwą „Welejat-91”. Wezmą w nich udział niszczyciele, 2 nowo wybudowane poduszkowce, okręty podwodne i drony.

– Imperium Dobra, które wydaje na zbrojenia 120 razy więcej nie pobiją, ale utrudnić mu życie i zamknąć Ormuz może im się udać.

Mimo że nie ma dowodu na jakikolwiek związek bazy rakietowej w Parczin z programem atomowym, jest ona używana przez MAEA, USA i Izrael jako główny pretekst dla gróźb i sankcji. Iran wciąż odmawia wpuszczenia tam międzynarodowych inspektorów, gdyż w przeszłości ich wizyty były często przykrywką dla agentów zachodniego wywiadu. Ostatnio jednak wiceminister Spraw Zagranicznych Hassan Kaszkawi oznajmił, że Iran mógłby pozwolić na inspekcję bazy, pod warunkiem że Izrael i USA przestaną grozić atakiem i wojną.

– Trudzić się żmudnymi inspekcjami, które mogą nic nie znaleźć i szukaniem nowego pretekstu do gróźb i sankcji?? Imperium i „ogon” co nim kręci nigdy na to nie pójdą!

IZRAEL I PALESTYNA

„The Guardian” pisze, że izraelskie „osadnictwo” w Betlejem i budowa 8-metrowego muru zagarnia ziemię zarówno muzułmanów jak chrześcijan, którzy stanowią znaczny odsetek mieszkańców tego miasta i jego okolic (patrz TUTAJ).

– Chrześcijanie, muzułmanie, wszystko jedno – goje, którym pan bóg tej ziemi przecież nie obiecał.

„The Telegraph” opisuje nastawienie i nastroje żydowskich „osadników” i pisze, że budowa „osiedli” przyciąga najczęściej fanatyków religijnych, głównie z USA, którzy uważają ją za misję religijną. Biorąc pod uwagę, że są dobrze zorganizowani i uzbrojeni, wojna domowa z próbującą ich usunąć izraelską armią nie jest wykluczona, gdyby Izrael zawarł jakiś traktat z postanowieniami o zwrocie ziemi. „Osadnicy” całą winę za konflikt składają na muzułmanów, bo ich religia, jak twierdzą pochwala przemoc i zabijanie. Tymczasem jednak to „osadnicy” najczęściej atakują Palestyńczyków w ich wsiach, na polach i drogach.

– Przez promowanie „osadnictwa” po 1967. Izrael wypuścił z butli dżinna, którego nie może z powrotem do niej wepchnąć. Tym samym przekreślił możliwość rozwiązania dwupaństwowego i pokoju w Palestynie. Będą „zasiedlać” i grabić dalej. Aż do gorzkiego końca.

„Ha’aretz” komentuje wyjątkowo wojownicze w tym roku świąteczne orędzie Netanjahu. Izraelski premier stwierdził w nim, że to Islam jest największym zagrożeniem dla chrześcijan, które jest podobne do „egzystencjalnego” zagrożenia Izraela przez Iran i wezwał do zjednoczenia się wokół wpólnego judeo-chrześcijańskiego dziedzictwa.

– Wygodnie zapomniał przy tym o rosnącej liczbie praktycznie bezkarnych ataków na chrześcijan przez „osadników” w Izraelu. A podobno słowo „judzić” nie ma nic wspólnego z żydami???

„The Nation” publikuje recenzję książki „Our Harsh Logic” (http://www.amazon.com/Our-Harsh-Logic-Testimonies-Territories/dp/0805095373) zawierającą anonimowe relacje izraelskich żołnierzy z ich służby na terenach okupowanych. Opisują oni bezprawne, bezwględne i okrutne metody używane przez żydowskich okupantów do szykanowania i prześladowania Palestyńczyków. Są one jednak akceptowane bez protestu przez izraelskie społeczeństwo, które dryfuje coraz dalej na prawo, w agresywny szowinizm i religijny fundamentalizm.

– Mogą sobie opisywać, psy szczekają, itp.

„Yahoo!News” podają, że do sądu wniesiono skargę o oszustwa finansowe przeciw byłemu naczelnemu rabinowi Izraela, Elijahu Bakszi-Doronowi.

– Urzędnicy pana boga są jak widać wszędzie jednakowi. Nie wszędzie jednak można ich zawlec do sądu – pewnego redemptorysty jeszcze nikt nie ruszył.

„ABC news” donoszą, że Izrael zgodził się przyjąć ponad 7000 imigrantów z „zaginionego plemienia żydowskiego” w Indiach.

– Dużo już tych zaginionych plemion było, od rosyjskich Chazarów, przez etiopskich Falaszy, do indyjskich Bnei Menasze. No cóż, mięso armatnie, tania siła robocza i „osadnicy” do kradzieży ziemi są widać wciąż Izraelowi potrzebni.

JAPONIA

“ABC news” opisują problem jaki nękana przez trzęsienia ziemi i tsunami Japonia ma ze zużytym paliwem reaktorów atomowych. Rozwiązaniem miało być centrum ich przerobu w wiosce Rokkaszo na północy kraju, które miało produkować paliwo dla szybkiego reaktora powielającego (Fast Breeder Reactor). Plany jego budowy zostały jednak odłożone na czas nieokreślony, a tymczasem w składach Rokkaszo zebrało się 3000 ton zużytych prętów uranowych, trzymanych w ogromnym basenie wodnym. Krytycy twierdzą, że Japonia nigdy nie miała spójnej polityki zagospodarowania odpadów atomowych i porównują japońską energetykę nuklearną do mieszkania bez ubikacji. Tymczasem koszty ich składowania wciąż rosną.

– Pod rozwagę entuzjastom atomowej elektryczności w Polsce. I gdzie indziej.

JEMEN

„The Washington Post” pisze o okolicznościach i skutkach ataku z amerykańskiego drona w pobliżu miejscowości Radda. Zginęło w nim 13 osób, samych cywili, w tym kobiety i dzieci. W ostatnich dniach, 3 miesiące po fakcie, Amerykanie po raz pierwszy nieoficjalnie przyznali, że atak został dokonany przez USA. Usłużny Waszyngtonowi rząd Jemenu od początku robił wszystko by zwalić winę na Al-Kaidę i ukryć prawdę o incydencie. Atak wywołał furię i nawoływania do zemsty wśród krewnych i współplemieńców ofiar, stał się sztandarowym argumentem rekrutacyjnym Al-Kaidy i podkopał autorytet jemeńskiego rządu.

– Polityka USA gwarantuje wojnę z „terrorem” w nieskończoność, czyli ciągły wypas dla producentów broni, polityków, podżegaczy, generałów i agentów. No może nie w nieskończoność, ale aż do bankructwa.

KOREA PÓŁNOCNA

Jak podaje „The Independent”, nowy supremo Korei Płn, Kim Dzong Un, wezwał w przemówieniu wygłoszonym po udanym umieszczeniu satelity na orbicie do budowy nowych jeszcze potężniejszych rakiet i zapowiedział wysłanie w przestrzeń kosmiczną następnych satelitów naukowych. USA, Korea Płd i inne kraje zachodnie ostro potępiły koreańskiego satelitę, jako test wielostopniowej rakiety balistycznej.

– Mogą sobie potępiać. Stalinowski reżym w Pyongyang jest bezpieczny gdyż nie jest strategicznie położony i nie ma nafty, za to prawdopodobnie ma broń atomową. Nie tak jak Iran.

LIBAN

„The Christian Science Monitor” pisze, że chrześcijańscy mieszkańcy dzielnicy Bejrutu Harat Heik, która po wojnie domowej stała się twierdzą Hezbollahu, popierają fundamentalistyczną rzekomo organizację, którą chwalą za tolerancję, uczciwość, dyscyplinę i ochronę. Tuż obok terenu zamkniętego należącego do lidera Hezbollahu, Szeika Nasrallaha, stoi maronicki (chrześcijański) kościół Św Józefa, w którym co niedziela swobodnie gromadzą się na mszach rzesze chrześcijan z całego Bejrutu. Hezbollach nie zabrania też sprzedaży i picia zakazanego przez Islam alkoholu i nie narzuca chrześcijańskim kobietom zasłaniania włosów, czy twarzy, a po izraelskim ataku w 2006. rozdzielał pomoc finansową na naprawę zniszczeń wszystkim bez względu na wyznanie. Chrześcijanie o wiele bardziej obawiają się sponsorowanych przez Arabię Saudyjską Sunnitów, niż szyickiego Hezbollahu.

– Może więc nie taki diabeł straszny jak go głosiciele islamofobii malują.

OMAN

„Yahoo!News” donoszą, że w pierwszych w historii wyborach do władz lokalnych w Omanie wystartuje 1400 kandydatów, w tym 46 kobiet. Wybory są ustępstwem sułtana wobec sporadycznych protestów związanych z Arabską Wiosną.

– Oman jest najlepiej rządzonym krajem regionu, pod wieloma względami nie ustępuje Europie Zachodniej pod względem zamożności, czystości, infrastruktury i ochrony środowiska.

PAKISTAN

“BBC” podaje, że tłum wyciągnął z aresztu policyjnego, zlinczował i spalił mężczyznę oskarżonego o bluźnierstwo, przez spalenie Koranu. Szefa miejscowej policji i pięciu jego podwładnych aresztowano za niezapewnienie ochrony ofierze. Aresztowano też udział w 30 innych uczestników linczu.

– Oskarżenia o bluźnierstwo są częste w Pakistanie, służą czasami do rozdmuchiwania fanatyzmu religijnego w celach politycznych, lub nawet załatwiania porachunków osobistych. Oficjalnie jest to też wielki sojusznik i przyjaciel USA.

SYRIA

„Al Akhbar” donosi, że rebelianci, którzy przejęli kontrolę nad Aleppo, ustanowili tam policję religijną na wzór saudyjskiej, która siłą zapędza ludzi do meczetów w piątki. Przywódcy rebeliantów utrzymują, że jest to normalna policja, jednak Rewolucyjna Rada Wojskowa w Aleppo wydała dekret zakazujący kobietom prowadzenia samochodów, tak samo jak w Arabii Saudyjskiej. Budzi to oburzenie i niepokój wśród kobiet i świeckiej opozycji przeciw Assadowi.

– Wychodzi szydło z worka, kto finansuje i motywuje „rebeliantów” i kto dominuje w ich szeregach. Stanom Zjednoczonym i ich pudlom z początku to przeszkadzało, entuzjastycznie popierali i zbroili „bojowników o wolność”.

„McClatchy” pisze, że amerykańska polityka wobec Syrii znalazła się w ślepym zaułku. Amerykanie mają w Syrii wrogów po obu stronach barykady – z jednej strony sprzymierzonego z Iranem Assada, który w coraz większym stopniu korzysta z pomocy brutalnej bandyckiej milicji szyickiej Szahiba, z drugiej iracką Al-Kaidę i gromadzących się pod jej sztandarem sunnickich dżihadistów. Administracja Obamy straciła kontrolę nad sytuacją w Syrii i nie ma żadnych opcji na korzystne dla siebie rozwiązanie konfliktu.

– USA po raz któryś z rzędu próbowały wyganiać diabła szatanem i wznieciły pożar, którego nie mogą ugasić. Lista „sukcesów” Imperium rośnie: Afganistan, Irak, Libia. Schizofrenia objawia się ponoć powtarzaniem tej samej czynności i oczekiwaniem odmiennego skutku. Wedle tej definicji Światowy Żandarm ma fioła.

USA

Jak podaje „Wired”, kilku senatorów ostro skrytykowało film „Zero Dark Thirty” za pokazywanie scen torturowania podejrzanych przez CIA, nazywając je „grubo przesadzonymi i mylącymi” . Ci sami senatorzy odmawiają jednak odtajnienia liczącego 6000 stron raportu o traktowaniu przez CIA więźniów podejrzanych o terroryzm, którego kompilacja trwała 4 lata i wymagała przestudiowania 6 milionów dokumentów. Administracja Obamy nie ma zamiaru ujawnić szczegółów tortur ani pociągnąć do odpowiedzialności winnych ich stosowania.

– No przecież torturowali w słusznej sprawie, dla obrony interesów Imperium, które jest tak dobre i sprawiedliwe, że cel uświęca każde środki.

„The Atlantic” twierdzi, że Kongres USA po cichu unieważnił 5-tą poprawkę do Konstytucji, zakazującą wiezienia obywateli bez wyroku sądowego. Kongresmeni pracujący nad ujednoliceniem Aktu Autoryzującego Obronę Narodową (National Defence Authorization Act – NDAA), wykreślili z niego klauzulę zabraniającą amerykańskiej armii bezterminowego więzienie bez wyroku obywateli podejrzanych o terroryzm.

– Supermocarstwo i Świetlany Wzór Demokracji, Wolności i Swobód tak bardzo boi się kilku tysięcy muzułmanów z Kałasznikowami, że gotów jest przekreślić 800 lat tradycji opartej na Magna Carta, Neminem Captivabimus i Habeas Corpus, które są filarami demokracji.

Utworzenie US African Command (AFRICOM) w 2007. jest dowodem na rosnące zaangażowanie USA w sprawy afrykańskie. Jak dotąd liczba amerykańskich interwencji na Czarnym Lądzie była niewielka – wojna w Libii, wysłanie wojsk do Ugandy i plany wojny w Mali. Wkrótce ma się to jednak zmienić, Stany Zjednoczone planują wysłać w 2013. żołnierzy do 35 krajów afrykańskich, jak na razie w małych grupach, ale jest to część planu który ma pozwalić USA na szybką interwencję w każdym zakątku globu.

– W Afryce jest bardzo dużo strategicznych surowców, proszących się o „oswobodzenie”, a zagrożonych przez wpływy Chin (patrz TUTAJ).

Artykuł w „The Guardian” twierdzi, że USA są na prostej drodze do państwa policyjnego, rządzonego przez wojskową oligarchię. Jednym z głównych dowodów na tą tezę jest przygotowywanie legislacyjnego gruntu pod powszechne śledzenie populacji z dronów, nie tylko przez agencje rządowe, ale nawet wielkie korporacje, dysponujące flotyllami bezzałogowców.

– Najwspanialsza Demokracja w Dziejach, Światło na Wzgórzu państwem policyjnym?!?!

Senat USA odrzucił w głosowaniu zgłoszoną przez senatorów Rand Paula i Mike Lee poprawkę do FISA (Foreign Intelligence Surveillance Act), mającą na celu usunięcie luki prawnej, która pozwala „służbom” na monitorowanie emaili i SMSów bez zezwolenia sądowego. Poprawkę odrzucono, gdyż rzekomo utrudniłaby im zwalczanie terroryzmu. Oznacza to w praktyce unieważnienie 4-j poprawki do Konstytucji zabraniającej przeszukań i gromadzenia dowodów bez nakazu sądu, w stosunku do komunikacji elektronicznej.

– Prawodawcy Imperium Dobra wygryzają coraz więcej dziur w Konstytucji i Karcie Praw Obywatelskich. Wybrańcy narodu to ponoć śmietanka elity, a mole to podobno szkodniki.

„The Future of Freedom Foundation” analizuje, na podstawie artykułu w “New York Times” o poparciu USA dla brutalnej dyktatury w Bahrejnie (patrz wyżej), drastycznie różne traktowanie przez Stanu Zjednoczone dyktatorów którzy im brużdżą i tych przyjaznych i usłużnych wobec Waszyngtonu. Lista tych drugich jest długa, Iran po 1953, Gwatemala od 1954, Kuba obalonego przez Castro Batisty, Nikaragua, Argentyna, Czile, Egipt, Pakistan, Irak Saddama Husseina, Syria i wiele innych w Afryce, Ameryce Płd i w Azji. Tymczasem społeczeństwo USA powszechnie uważa CIA i amerykańską armię, które ich często wspierały za obrońców „dobra” na świecie i posłusznie wierzy, że Ameryka jest znienawidzona za „wolność i wartości”, jak im wmawiają politycy i medialna propaganda.

– No cóż, z Iranu, Afganistanu i Iraku ci „obrońcy dobra” wyglądają inaczej niż z Nowego Jorku, tyle że tamtego punktu widzenia w zachodnich mediach się nie uświadczy.

WIELKA BRYTANIA

„Al Jazeera” opisuje rosnący wpływ zachodniej kultury na urodzone w Wlk Brytanii muzułmanki. Coraz więcej takich kobiet odrzuca zaaranżowane związki małżeńskie i idzie za głosem serca, nawet jeśli chodzi o związek z wyznawcą innej religii. W 2001. w Anglii zarejestrowano ok 21.000 tysięcy takich ślubów, a choć od tamtego czasu nie publikowano statystyk, muzułmańscy imamowie powiedzieli reporterom, że ich liczba gwałtownie rośnie. Islamscy uczeni w piśmie są zgodni, że muzułmanie mogą żenić się z „kobietami Księgi” (czyli chrześcijankami i żydówkami), puryści wśród nich uważają jednak, że sytuacja odwrotna, tj małżeństwo muzułmanki z innowiercą jest zakazana i dozwolona tylko wtedy gdy narzeczony nawróci się na Islam. Jak na razie tylko jeden imam, w Oksfordzie, gotów jest błogosławić śluby muzułmanek z chrześcijanami bez nawrócenia, ale wielu innych po cichu akceptuje takie związki. Międzyreligijna organizacja Forum Muzułmańsko-Chrześcijańskie opracowała listę wskazówek dla chcących zawrzeć związek ponad wyznaniowy. Życie takich małżeństw nie jest łatwe, narażone są na ostracyzm, bojkot przez rodzinę, a nawet mordy honorowe.

– Tradycja, zwłaszcza religijna i związane z nią obyczaje zmieniają się powoli, co nie znaczy, że wcale. Nie traćmy nadziei.

Autor: Herstoryk
Dla „Wolnych Mediów”

BIBLIOGRAFIA

1. Afganistan
http://www.news.com.au/breaking-news/world/taliban-seek-new-afghanistan-constitution/story-e6frfkui-1226542483413
http://www.nytimes.com/2012/12/23/world/asia/taliban-hint-at-softer-line-in-talks-with-afghan-officials.html
http://news.yahoo.com/afghan-leader-foreigners-blame-corruption-075208175.html
http://www.cato.org/blog/afghan-reconstruction-millions-dollars-smoke
http://www.latimes.com/news/nationworld/world/la-fg-afghanistan-us-army-relations-20121226,0,1418640.story
http://www.news.com.au/national/australian-troops-begin-afghanistan-withdrawal/story-fndo4eg9-1226544405129

2. Bliski Wschód
http://www.reuters.com/article/2012/12/22/net-us-saudi-website-apostasy-idUSBRE8BL0DA20121222
http://www.nytimes.com/2012/12/26/opinion/bahrain-a-brutal-ally.html

3. Chiny
http://www.bbc.co.uk/news/world-asia-china-20822813
http://news.yahoo.com/chinese-scholars-push-mild-political-reform-092942854.html

4. Egipt
http://news.yahoo.com/egypt-islamists-bastion-discontent-creeps-183214203.html
http://news.yahoo.com/egypt-fears-over-currency-lead-dollar-rush-172406606–finance.html
http://www.nytimes.com/2012/12/27/world/middleeast/morsi-admits-mistakes-in-drafting-egypts-constitution.html

5. Strefa Gazy
http://gazatvnews.com/2012/10/gazans-produce-fish-and-vegetables-in-tiny-rooftop-spaces/

6. Irak
http://www.csmonitor.com/World/Middle-East/2012/1227/Syrian-conflict-threatens-to-fracture-Iraq
http://news.antiwar.com/2012/12/25/kurdistan-suspends-oil-exports-in-payment-dispute/

7. Iran
http://www.thenational.ae/news/world/middle-east/iran-atom-bomb-unlikely-to-trigger-middle-east-arms-race-study
http://www.thenational.ae/business/travel-tourism/iran-warns-citizens-to-avoid-us-travel
http://www.timesofisrael.com/iran-reportedly-set-to-test-new-subs-drones-in-weeklong-war-games/
http://news.antiwar.com/2012/12/27/iran-hints-at-iaea-access-to-military-base-if-us-israel-stop-threatening-war/

8. Izrael i Palestyna
http://www.guardian.co.uk/world/2012/dec/23/bethlehem-christians-feel-squeeze-settlements
http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/middleeast/israel/9762603/New-wave-of-radical-Israeli-settlers-digging-in-for-the-long-haul-in-the-West-Bank.html
http://news.antiwar.com/2012/12/24/netanyahus-christmas-address-muslims-a-threat-to-christians/
http://www.haaretz.com/blogs/diplomania/netanyahu-s-christmas-message-more-anti-muslim-public-diplomacy.premium-1.489694
http://www.thenation.com/article/171591/shelf-life#
http://news.yahoo.com/former-israeli-chief-rabbi-indicted-fraud-161756424.html
http://abcnews.go.com/International/wireStory/indian-jews-lost-tribe-move-israel-18053968#.UNlf_Kxstkg

9. Japonia
http://abcnews.go.com/International/wireStory/japans-growing-plutonium-stockpile-18080272#.UN_ELaxstkg

10. Jemen
http://www.washingtonpost.com/world/middle_east/when-us-drones-kill-civilians-yemens-government-tries-to-conceal-it/2012/12/24/bd4d7ac2-486d-11e2-8af9-9b50cb4605a7_print.html

11. Korea Północna
http://www.independent.co.uk/news/world/asia/north-korean-leader-calls-for-more-powerful-rockets-8429809.html

12. Liban
http://www.csmonitor.com/World/Middle-East/2012/1221/In-Hezbollah-stronghold-Lebanese-Christians-find-respect-stability

13. Oman
http://news.yahoo.com/oman-holds-first-municipal-elections-110407179.html

14. Pakistan
http://www.bbc.co.uk/news/world-asia-20823531

15. Syria
http://english.al-akhbar.com/content/syria-religious-police-patrol-aleppo%E2%80%99s-countryside
http://news.antiwar.com/2012/12/21/syrian-rebels-set-up-religious-police-around-aleppo/
http://www.mcclatchydc.com/2012/12/20/178065/caught-between-al-qaida-and-iran.html

16. USA
http://www.wired.com/dangerroom/2012/12/torture-report/
http://www.theatlantic.com/politics/archive/2012/12/scandal-alert-congress-is-quietly-abandoning-the-5th-amendment/266498/
http://news.antiwar.com/2012/12/24/into-africa-us-to-send-troops-to-35-nations-next-year/
http://www.guardian.co.uk/commentisfree/2012/dec/21/coming-drone-attack-america
http://news.antiwar.com/2012/12/27/senate-rejects-fourth-amendment-protection-for-emails-texts/
http://fff.org/2012/12/27/the-national-security-states-embrace-of-dictatorships/

17. Wielka Brytania
http://www.aljazeera.com/indepth/features/2012/12/2012122795639455824.html


TAGI: , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Herstoryk 31.12.2012 08:42

    Korekta:
    Paragraf o Pakistanie powinien brzmieć:
    Pakistan
    “BBC” podaje, że tłum wyciągnął z aresztu policyjnego, zlinczował i spalił mężczyznę oskarżonego o bluźnierstwo, przez spalenie Koranu. Szefa miejscowej policji i pięciu jego podwładnych aresztowano za niezapewnienie ochrony ofierze. Aresztowano też 30 uczestników linczu.

    Przepraszam za błąd.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.