Liczba wyświetleń: 561
AFGANISTAN
Jak podają „Antiwar.com” i „Military.com”, administracja Obamy prowadzi, wbrew obietnicom wyborczym, negocjacje z rządem Afganistanu na temat pozostawienia wojsk amerykańskich w tym kraju po uzgodnionej z NATO dacie ich wycofania w roku 2014. Proponuje się pozostawienie 10 000 tysięcy żołnierzy dla trenowania i wspomagania armii afgańskiej, choć niektórzy eksperci wojskowi twierdzą, że potrzebne będzie 30 000.
– Czyli wojna się „zakończy”, ale nie skończy. Ciekawe, czy wierni „sojusznicy” Ameryki też się do tej „zakończonej” wojny będą musieli dokładać.
„The New York Times” opisuje aferę finansową, ujawnioną przez audyt największego prywatnego banku Afganistanu – Kabul Bank. Był on latami wychwalany przez amerykańskich i afgańskich oficjeli za ułatwianie odbudowy zrujnowanej gospodarki poprzez stosowanie zachodnich metod bankowych. Okazało się jednak, że bank był w rzeczywistości gigantyczną piramidą Ponziego, umożliwiającą klice związanej z prezydentem Karzaiem dojenie i kradzież deponowanych w nim pieniędzy. Wyciekło ok 900 milionów $, które trafiły głównie do 19 osób i firm, wśród których jest brat Karzaia.
– Pod tym przynajmniej względem Kabul dorównuje już Nowemu Jorkowi. Dowodzi to jasno, że twierdzenie jakoby muzułmanie byli nieprzemakalni na zachodnią cywilizację jest fałszywe – banksterstwo zaabsorbowali błyskawicznie.
„The AirForceTimes” pisze o negocjacjach pomiędzy rządami USA i Afganistanu, na temat wspomnianego wyżej pozostawienia wojsk amerykańskich po 2014. Główną kością niezgody jest, podobnie jak w Iraku, kwestia wyjęcia żołnierzy USA spod miejscowej jurysdykcji i zagwarantowanie im immunitetu w razie oskarżeń o przestępstwa. Prawie na całym świecie wojska USA nie podlegają miejscowym organom ścigania i lokalnemu prawu.
– To przecież oczywiste, że miejscowe policja i sądy nie powinny przeszkadzać żołnierzom Imperium Dobra, niosącym krajom z niższej półki wolność, demokrację i Coca-Colę, oskarżeniami o drobne wykroczenia, jak morderstwa, gwałty i kradzieże.
BUNT ROBOTÓW
“BBC News” donoszą, że Centrum Studiów nad Ryzykiem Egzystencjalnym (Centre for the Study of Existential Risk (CSER)) na uniwersytecie Cambridge przestudiuje zagrożenia dla ludzkości ze strony biotechnologii, nanotechnologii, sztucznego życia i zmian klimatycznych. Choć bunt robotów był jak do tej pory tylko tematem filmów sci-fi, uczeni uważają, że nie można lekceważyć potencjalnych zagrożeń, wynikających z powstawania coraz bardziej inteligentnych komputerów i robotów, które będą mogły w przyszłości stać się mądrzejsze od ludzi, a zatem należy podjąć poważne badania naukowe na ten temat.
– Na szczęście przykuwanie komputera łańcuchem do ściany, na wszelki wypadek, nie jest jeszcze konieczne.
CHINY
“CNN” donosi, że Chiny dokonały udanego lądowania samolotu J-15 na pokładzie niedawno oddanego do służby lotniskowca Liaoning (patrz TUTAJ). J-15 jest tej samej klasy co rosyjski Su-33 i amerykański F-18. Amerykańskie kręgi wojskowe pocieszają się, że minie co najmniej kilka lat zanim lotniskowiec osiągnie pełną sprawność bojową. USA jest jedynym krajem świata z flotyllą lotniskowców większą niż jeden – mają ich 11.
– Jeśli jednak Chińczycy zaczną budować flotę dalekiego zasięgu równie dynamicznie jak swą gospodarkę radość Imperium długo nie potrwa.
EGIPT
Przez Egipt przetacza się fala gwałtownych protestów przeciw wydanemu przez prezydenta Mursi edyktowi, w którym przyznaje sobie i Zgromadzeniu Konstytucyjnemu nadzwyczajne uprawnienia, stawiające wszystkie decyzje poza kontrolą sądów i innych centralnych instytucji państwowych. Mursi usprawiedliwił edykt koniecznością oczyszczenia sądownictwa i administracji z ludzi obalonego dyktatora Mubaraka, zapewnił, że uprawnienia mają charakter tymczasowy, i że wygasną z uchwaleniem nowej konstytucji. Nie zadowoliło to społeczeństwa, żywiącego głęboką nieufność do „władzy” i zmobilizowało liberalną i świecką opozycję przeciw prezydentowi i Konstytuancie zdominowanej przez islamistów – Bractwo Muzułmańskie i salafitów. 200 tysięcy ludzi demonstrowało na placu Tahrir, doszło do starć z policją i do zdemolowania biur Bractwa w Aleksandrii.
– Dowodzi to jasno, że, po pierwsze obawy przed dominacją islamistów są przesadzone, a po drugie, że choć oczyszczenie administracji z aparatczyków dyktatury jest niezbędne, trzeba to robić powoli i ostrożnie, zwłaszcza podczas rewolucji.
„The Washington Post” opisuje skutki pośpiesznego przegłosowania przez Konstytuantę projektu nowej konstytucji, głosami Islamistów, przy bojkocie przez delegatów chrześcijańskich i liberalnych. Projekt, który zawiera jasno sformułowaną ochronę wolności wyznania muzułmanów, chrześcijan i żydów, ale nie innych wyznań i praw kobiet został nazwany przez przeciwników „Konstytucją Bractwa Muzułmańskiego” i wywołał kolejną falę masowych demonstracji w większych miastach kraju. Projekt konstytucji musi teraz zostać zaaprobowany przez Mursiego i poddany narodowemu referendum.
– Narzucenie państwu wyznaniowego charakteru nie przychodzi islamistom łatwo.
STREFA GAZY
„Ha’aretz” pisze, że Mussa Abu Marzuk, zastępca przywódcy Hamasu zapowiedział, że Hamas nie przestanie się zbroić, gdyż, jak dowodzi historia, negocjowanie z Izraelem prowadzi donikąd bez groźby użycia siły. Ta wypowiedź nie wróży dobrze planowanym rozmowom pomiędzy Hamasem i Izraelem, na temat przejść granicznych. Hamas domaga się całkowitego zniesienia izraelskiej blokady, podczas gdy Izrael żąda zaprzestania przemytu i produkcji uzbrojenia.
– Hamas ma za sobą prawo międzynarodowe, Izrael samoloty, rakiety, czołgi i poparcie USA. Łatwo się domyśleć, czyje będzie na wierzchu.
„Al Jazeera” opisuje metody używane przez Izrael, by uniemożliwić poszkodowanym Palestyńczykom z Gazy wytaczanie procesów sądowych izraelskiej armii. W myśl podpisanej przez Izrael Konwencji Haskiej z 1907 roku, strona wojująca, która narusza jej postanowienia, jest odpowiedzialna za czyny popełnione przez członków jej sił zbrojnych. Umożliwia to w teorii zaskarżanie do sądu bezprawnych poczynań izraelskich żołnierzy i przysądzenie odszkodowań. Wielu mieszkańców Gazy próbowało wnosić sprawy tego typu do izraelskich sądów. Władze Izraela walczą z takimi pozwami poprzez zakazywanie Arabom wyjazdu z Gazy, co uniemożliwia kontakt z prawnikami i udział w procesach. Jest to nie tylko naruszeniem prawa międzynarodowego, ale także decyzji Sądu Najwyższego Izraela, przyznającej poszkodowanym prawo do wnoszenia spraw do izraelskich sądów.
– Jak widać „Jedyna Demokracja na Bliskim Wschodzie” może lekceważyć wyroki własnego Sądu Najwyższego, a mimo to jest dalej wychwalana przez Zachód i podawana za wzór „barbarzyńskim” sąsiadom.
Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy w liście otwartym do ONZ domaga się bezstronnego śledztwa w sprawie rozmyślnych ataków na dziennikarzy i media przez Izrael, podczas bombardowania Gazy. Na samym początku operacji izraelskie naloty zniszczyły biura gazety „Al-Risala” i jej drukarnię, a następnie budynek mieszczący telewizję Al-Quds i międzynarodowe media, m.in. Agence FrancePress, która wysłała ostry protest do rządu Izraela, oskarżając izraelską armię o rozmyślny atak na swe biuro. Dwa dni później atak rakietowy na wyraźnie oznaczony samochód zabił trójkę reporterów telewizji Al-Aqsa. W odpowiedzi na zarzut celowych ataków na media, rzeczniczka izraelskiej armii, A. Leibowicz stwierdziła, że cele ataków były „związane z działalnością terrorystyczną”, bo przecież „dziennikarze zostali akredytowani przez Hamas” i oskarżyła Hamas o używanie mediów jako „tarczy”.
– Izrael nie mógł tym razem, jak podczas „Lania Ołowiu”, zablokować, w kolaboracji z „demokratorem” Mubarakiem, dostępu do Gazy dziennikarzom, wziął się zatem ich mordować. Odechce im się rozpowszechniać anty-semicką propagandę o zabitych cywilach, kobietach i dzieciach, zburzonych domach, szkołach i infrastrukturze. A protesty i śledztwa?? Są zawsze bezsilne wobec „Najbardziej Pokrzywdzonego Narodu Świata”, „Jedynej Demokracji” i jej „Najbardziej Moralnej Armii Na Świecie”.
Jak donosi „Google AFP”, zaledwie tydzień po wejściu w życie zawieszenia broni izraelscy żołnierze postrzelili 5 Palestyńczyków na terenie Gazy, w pobliżu drutów kolczastych odgradzających ją od Izraela, a także aresztowali 9 palestyńskich rybaków i zatopili kilka łodzi rybackich. Izrael rutynowo strzela do Gazan wchodzących na 300m pas „strefy buforowej”, wzdłuż granicy z Izraelem i zakazuje rybakom połowów dalej niż 3 mile morskie (5,5 km) od brzegu, mimo że jest to niezgodne z prawem międzynarodowym. Wedle postanowień zawieszenia broni, Izrael miał zlikwidować strefę buforową i rozszerzyć obszar połowów do 11 km.
– Prawo międzynarodowe prawem międzynarodowym, zawieszenie broni zawieszeniem broni, ale nie można przestać pokazywać, kto tam rządzi.
HOLANDIA
„The Times of Israel” krytykuje holenderską telewizję za wideo nadane w satyrycznym kąciku wiadomości, z rozmowy premiera Izraela Netanjahu z Hillary Clinton. W wideo podstawiono wymieszany odpowiednio dźwięk, gładko wklejając elementy nagranych wypowiedzi Netanjahu, tak, że mówi on: „Próbujemy maksymalizować liczbę ofiar cywilnych… Dokonujemy punktowych ataków na szkoły, szpitale, meczety i dzieci… Nie muszę się chyba z tego usprawiedliwiać Amerykanom”. Wideo zostało skopiowane przez tysiące użytkowników Twittera i Facebook, pod tytułem „Netanjahu wreszcie mówi prawdę” (można obejrzeć TUTAJ).
– Oczywiście kolumnista wpływowej gazety „Dagelijkse Standard” dał natychmiast odpór antysemickiemu ekscesowi, porównując go do oskarżeń o mord rytualny.
IRAN
Jak pisze “Deutsche Welle”, w Iranie leki są coraz droższe i coraz trudniej dostępne. Mimo że nie obejmują ich sankcje, problemy z płatnością utrudniają zakup. Zachodnie banki nie chcą dokonywać przelewów do i z Iranu, gdyż wymagają one żmudnej biurokracji, a także obawiają się trudności ze strony USA. Jak zawsze, najwięcej cierpią najbiedniejsi.
– Deklarowanie przez USA, że sankcje nie są skierowane przeciw społeczeństwu Iranu ma w sobie tyle prawdy, ile twierdzenie, że Iran buduje broń atomową.
“The Guardian” komentuje opublikowany przez Associated Press prymitywny diagram, będący rzekomo niezbitym dowodem na prace nad bronią atomową w Iranie. Został on przekazany AP przez oficjeli z nienazwanego kraju, „zaniepokojonego atomowym programem Iranu, który musi zostać zastopowany”.
– Czyżby sławny ponoć z efektywności wywiad „nienazwanego kraju” zbłaźnił się tym razem, strasząc naiwnych prostacka fałszywką, wyśmianą przez poważnych naukowców od atomu?
“Military.com” cytuje wypowiedź wiceprzewodniczącego Szefów Sztabu USA, admirała Jamesa Winnefelda, który nazwał Iran „największym zagrożeniem bezpieczeństwa” dla drugiej kadencji Obamy.
– Kraj na krawędzi bankructwa, nie mogący sobie pozwolić na import leków, wydający na armię 100 razy mniej niż atomowe supermocarstwo, któremu rzekomo zagraża?? Pan admirał albo żyje w alternatywnej rzeczywistości, albo robi propagandę, albo coś przepalił przed udzieleniem wywiadu.
Stany Zjednoczone zażądały, by Iran zaczął „w pełni” współpracować z MAEA przed marcem 2013. W przeciwnym razie zagroziły nieokreślonymi krokami w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. MAEA przyznaje, że irański program atomowy pod jej kontrolą jest w 100% pokojowy, ale domaga się równie 100% udowodnienia, że nie istnieje jakiś tajny program nie-pokojowy.
– Wybory prezydenckie z głowy, Gaza przytłamszona, USA i „sojusznik” mogą powrócić do nagonki na Iran. Teheran ma problem, bo 100% udowodnienie, że czegoś nie ma, np krasnoludków, jest też w praktyce niemożliwe, a zatem nawet gdyby Iran pozwolił MAEA na wetknięcie nosa wszędzie nie gwarantuje oczyszczenia z zarzutów.
IZRAEL
Jak podają “Ynet.News”, 10 godzin wideo i audio z przesłuchań 10 żydów, którzy w Jerozolimie zmasakrowali bez żadnej prowokacji palestyńskiego nastolatka, zostało w niewytłumaczony sposób wymazane z komputerów izraelskiej policji. Najbardziej prawdopodobnym rezultatem wymazania będą o wiele lżejsze wyroki dla oskarżonych.
– No cóż, niewytłumaczalne wypadki się zdarzają. Zwłaszcza w Izraelu, zwłaszcza gdy chodzi o oskarżanie żydów o prześladowanie Arabów.
“Ynet.News” donoszą o rosnącym na Zachodnim Brzegu napięciu i o atakach osadników, którzy m.in. zdemolowali szkołę w miejscowości Urif i wyrwali 300 drzew oliwnych w pobliżu Hebronu. Policja wszczęła śledztwo.
– Które umrze cichutko śmiercią naturalną. Bohaterscy osadnicy muszą się przecież bronić przed agresywnymi szkołami i drzewami.
“The Belfast Telegraph” zamieścił artykuł weterana bliskowschodniego dziennikarstwa, Roberta Fiska, o izraelskim mieście Sderot, które bardzo często figuruje w mediach, gdyż jest ciągłym celem rakiet Hamasu i zostało nawet odwiedzone przez prezydenta Obamę. Tyle, że Sderot kiedyś nazywało się Hadż i było zamieszkałe przez palestyńskich Arabów, którzy żyli w zgodzie z żydami do tego stopnia, że w 1946 ukrywali członków żydowskiej organizacji terrorystycznej Hagana przed brytyjską obławą. Izrael im się odwdzięczył, wypędzając wszystkich mieszkańców 31 maja 1948 r. do Gazy, gdzie ich potomkowie mieszkają do dziś, stłoczeni z prawie 2 milionami innych wypędzonych. Nie pomógł nawet list w ich obronie, wysłany przez kierowników 3 sąsiednich kibuców do premiera Izraela, Ben Guriona.
– Nic dziwnego, że wypędzeni też się próbują teraz „odwdzięczać”.
PALESTYNA
“The Washington Post” pisze, że izraelski atak na Gazę, uważany przez Palestyńczyków za zwycięstwo Hamasu pogłębił poczucie rozczarowania pokojowymi staraniami o wyzwolenie spod okupacji i własne państwo. Mimo że OWP przeszła na drogę pokojową ponad 20 lat temu, cel ten jest dalej niż kiedykolwiek. Skutkiem tego jest szybki wzrost poparcia dla Hamasu na Zachodnim Brzegu i gwałtowny spadek popularności Al-Fatah i spolegliwego wobec Izraela prezydenta Autonomii Mahmuda Abbasa.
– Nie powinno to dziwić, sytuacja Palestyńczyków wciąż się pogarsza, rośnie liczba żydowskich osadników, grabiących coraz więcej palestyńskiej ziemi. Zanosi się na zjednoczenie Hamasu z Fatah i, być może, powrót do zbrojnego oporu na Zachodnim Brzegu. Czyżby o to Izraelowi chodziło – pretekst do aneksji siłą i ostatecznej czystki etnicznej przed utworzeniem „Wielkiego Izraela”??
“Ynet.News” komentują podział opinii w przywództwie Izraela, co do reakcji na starania Autonomii Palestyńskiej o status państwa stowarzyszonego ONZ. Minister spraw zagranicznych, Awigdor Lieberman proponuje natychmiastowe usunięcie prezydenta Mahmuda Abbasa i obalenie jego rządu, premier Netanjahu, Ehud Barak i kilku ministrów uważają, że powinno się to zrobić jedynie jeśli Autonomia pozwie Izrael przed Trybunał Międzynarodowy w Hadze, a minister Finansów, Juwal Steinitz proponuje tylko zamrożenie funduszy z podatków ściąganych przez Izrael na terytoriach okupowanych. Jak twierdzi oficjel z biura premiera Netanjahu, „jeśli Palestyńczycy mogą jednostronnie łamać wszelkie zasady, my też możemy”.
– No cóż, starania o głos w ONZ i dostęp do Trybunału Międzynarodowego są be, a naruszanie Konwencji Genewskich, prawa międzynarodowego i lekceważenie 66 Rezolucji RB ONZ są cacy. Takie to jest syjonistyczne poczucie sprawiedliwości i podejście do „zasad”.
Australijskie „ABC” podaje, że premier Australii, Julia Gillard, o mały włos uniknęła rewolucji gabinetowej, gdy nakazała by Australia głosowała w ONZ przeciw wnioskowi Autonomii Palestyńskiej, wraz z USA i Izraelem. Ustępując pod naciskiem większości swych ministrów, zaleciła wstrzymanie się od głosu.
– Australia, a przynajmniej jej rząd, jest jednym z najwierniejszych „sojuszników” Imperium na świecie. Tym jednak razem Wiernuś nie całkiem posłucha.
Jak pisze „Ha’aretz” Autonomia Palestyńska zdecydowanie odrzuciła naciski USA, by złagodzić sformułowania deklaracji o jej członkostwie w ONZ. Amerykanie domagali się, by dodać do niej klauzulę, wykluczającą pozywanie izraelskich oficjeli do Trybunału Międzynarodowego w Hadze. Jest to potwierdzenie treści depeszy dyplomatycznej ujawnionej przez WikiLeaks, w której Izrael przyznał, że podstawową przyczyną jego sprzeciwu wobec przyznania Autonomii statusu państwa jest dążenie do utrzymania terytoriów okupowanych poza międzynarodową jurysdykcją.
– Wyroki Trybunału w Hadze to dla Izraela nie problem, lekceważy on wszak bezkarnie Konwencje Genewskie i rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ, ale byłby kłopot z propagandą i udawaniem pokrzywdzonego niewiniątka.
„The Guardian” komentuje zmianę kursu Tel Awiwu wobec palestyńskiego wniosku o członkostwo ONZ. Po tygodniach grożenia Autonomii obaleniem jej rządu, wycofaniem się z ugody w Oslo i zablokowaniem wypłat podatków, rząd Izraela zmienił retorykę i próbuje pomniejszyć znaczenie głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym. Kładzie za to teraz główny nacisk na kwestię przystąpienia AP do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Palestyński obserwator przy ONZ, Rijad Mansur, powiedział, że AP nie będzie się spieszyć z tym krokiem, ale „będzie musiała to rozważyć”, jeśli Izrael będzie nadal gwałcił prawo międzynarodowe budując osiedla na terenach okupowanych.
– Małe są szanse, że Izrael przestanie budować i naruszać prawo. Zobaczymy jaki będzie następny akt dramatu kryminalnego pt „Budowa Wielkiego Izraela”.
„Leader-Post” opisuje projekt poprawki, zgłoszony w amerykańskim Senacie przez senatorów z obu partii. Poprawka, która ma zostać „doczepiona” do ważnej ustawy dotyczącej obronności (jest to stała praktyka, ułatwiająca przepchnięcie), nakazuje obcięcie wszelkiej pomocy finansowej dla Palestyny i zamknięcie jej biura w Waszyngtonie, jeśli Autonomia pozwie Izrael do Trybunału Międzynarodowego.
– Najlepszy Kongres i Senat jaki można kupić za pieniądze ma odruch bezwarunkowy, jeśli chodzi o Izrael. Trybunału Haskiego żaden AIPAC nie może skutecznie przekabacić, a biorąc pod uwagę liczbę i powagę izraelskich zbrodni, byłby poważnym zagrożeniem dla prestiżu i wizerunku syjonistycznej kolonii.
„BBC” podaje, że w odpowiedzi na głosowanie w ONZ, rząd Izraela zatwierdził budowę 3000 domów dla „osadników” we Wschodniej Jerozolimie (Al-Kuds) i na Zachodnim Brzegu i przyśpieszył proces akceptacji dalszego 1000. Jak powiedział anonimowy izraelski oficjel, osiedla będą budowane w taki sposób, by odseparować wschodnią Al-Kuds od Zachodniego Brzegu i przegrodzić tereny Zachodniego Brzegu na dwie oddzielne części.
– Jest to akt uniemożliwiający wprowadzenie w życie rozwiązania dwu-państwowego i świadczy jasno o tym, że Izrael nie ma zamiaru zgodzić się na Państwo Palestyńskie na terenach okupowanych.
SYRIA
“The National” komentuje wizytę spikera irańskiego parlamentu, Ali Laridżaniego w Syrii. Na lotnisku w Damaszku powiedział on oczekującym reporterom, że Syria grała ważną rolę w oporze przeciw Izraelowi i USA i dlatego niektóre państwa regionu próbują stwarzać dla niej problemy.
– Chyba nieźle tłumaczy to przyczyny poparcia USA i ich sojuszników dla „walki o demokrację” w Syrii. W znacznej części toczonej przez Al-Kaidę.
“Christian Science Monitor” pisze, że sytuacja w Syrii jest patowa, i że ani strona rządowa, ani rebelianci nie mają przewagi. Rząd ma problemy z lojalnością w armii i dezercją sunnitów z wojska i policji, podczas gdy rebelianci nie mają dosyć ciężkiego uzbrojenia.
– Tyle, że Assad nie ma szans na nową rekrutację, a rebelianci na pomoc Imperium jak najbardziej. Tak czy owak Syria rozpada się wzdłuż sekciarskich podziałów i nie może już pomagać Iranowi zaopatrywać Hezbollah. A o to przecież chodziło.
„The New York Times” podaje, że administracja Obamy rozważa zwiększenie zaangażowania USA w konflikt syryjski. Dyskutowane jest rozmieszczenie Patriotów nad granicą turecką i bezpośrednie zaopatrywanie rebeliantów w broń oraz akcje CIA na terytorium syryjskim. Amerykanie chcą powiększyć swe wpływy wśród syryjskiej „opozycji” by zdyskontować swój „wkład” w ewentualne zwycięstwo rebeliantów.
– Jeśli to zdyskontowanie byłoby podobne jak w Afganistanie z Ibn Ladenem, to może lepiej nie próbować??
USA
“The Foreign Policy in Focus” pisze, że CIA i armia USA popełniają ten sam błąd, który doprowadził do więzienia przypadkowych ludzi w Guantanamo. Amerykanie w Iraku i Afganistanie hojnie płacili miejscowym za informacje o „terrorystach”, w wyniku czego więziono przez lata sporo niewinnych ofiar sąsiedzkich porachunków. Dziś używają tej samej metody do identyfikacji „terrorystów” zabijanych z dronów, płacąc informatorom w Waziristanie 5000 USD za wskazanie islamisty i przymocowanie GPS-u do jego auta. Pięć tysięcy to w Pakistanie majątek, mogący łatwo skusić do pozbycia się kłopotliwego sąsiada, czy osobistego wroga, a nawet „wystawienia” kogoś zupełnie obcego, dla pieniędzy. Jest to o wiele łatwiejsze niż zadenuncjowanie prawdziwego taliba i narażenie się na zemstę czy karę z ręki jego towarzyszy. CIA i tak prawie nigdy nie sprawdza, kogo tak naprawdę zabito.
– Informator zgarnia furę pieniędzy, administracja Pokojowego Laureata przechwala się zlikwidowaniem „terrorysty”, CIA udowadnia swoją użyteczność oraz poprawia sobie statystykę i wszyscy są zadowoleni i szczęśliwi. Z wyjątkiem wielu nie mających nic wspólnego z Talibanem pakistańskich Kowalskich rozerwanych na strzępy przez amerykańskie rakiety z demokratycznych dronów.
Jak podaje „The Guardian”, administracja Obamy pracuje nad sformułowaniem zasad „zabójstw ukierunkowanych” z dronów. Mają one ściśle określać, kogo, gdzie i kiedy można w ten sposób zlikwidować. Przecieki świadczą, że na ten temat toczą się ostre spory pomiędzy CIA, Departamentem Obrony, Stanu i Spraw Zagranicznych, głównie co do rozmiaru i celu kampanii. Tymczasem Amerykański Związek Obrony Praw Obywatelskich (ACLU) uważa kampanię mordowania z dronów za niezgodną z prawem i domaga się przed sądem ujawnienia tajnych memorandów na temat ich legalności.
– Opracowywanie zasad teraz, po ponad 300 atakach i śmierci ok 3000 ludzi, to trochę musztarda po obiedzie. Czyżby Pokojowy Laureat decydował dotąd o strzelaniu rakietami w ludzi arbitralnie, bez żadnych twardych reguł??
Magazyn „Yes” krytykuje administrację i Kongres USA za ulgowe traktowanie Izraela i przypomina, że nagminnie odrzucają i potępiają one krytyczne wobec niego raporty opracowane przez niezależne śledztwa. I tak na przykład, USA odrzuciły wyniki śledztw po ataku na Gazę w 2009, które dowiodły, że oskarżenie Hamasu przez Izrael, iż używał „ludzkich tarcz” powodując nieproporcjonalnie wysoką liczbę ofiar cywilnych, jest nieprawdziwe. „Yes” domaga się, by rząd Stanów Zjednoczonych trzymał się uniwersalnych zasad w opiniach i polityce dotyczących konfliktu w Palestynie.
– Uniwersalne zasady i bezstronność wobec Izraela w Ameryce??? Czyste chciejstwo!
„The Airforce Times” donosi, że Amerykańskie Siły Powietrzne zmarnowały 7 lat i miliard dolarów na budowę systemu zarządzania logistyką – Expeditionary Combat Support System (ECSS). Firma, której powierzono jego zaprogramowanie nie była w stanie zadowalająco wykonać kontraktu. Nikogo nie ukarano i nie zwolniono z pracy za problemy z ECSS, który zresztą jest tylko jednym z 6 niewydolnych systemów, opóźnionych o lata, których budżet przekroczono już o 8 miliardów USD.
– Kontrakty wojskowe to często wypas dla złodziei. Nie tylko w USA. A zmarnowane miliardy?? Nie ma problemu, Chińczycy wciąż jeszcze pożyczają.
„Army Times” zamieścił artykuł o wymykającej się spod kontroli epidemii samobójstw w amerykańskiej armii i wśród weteranów. Raport Biura do Spraw Weteranów podaje, że od rozpoczęcia wojen w Afganistanie i Iraku ponad 6500 żołnierzy i weteranów odebrało sobie życie, więcej niż poległo w działaniach wojennych. Liczba samobójstw wciąż rośnie, pion opieki weteranów w służbie zdrowia jest nieprzygotowany do obsługi tylu przypadków, brakuje psychiatrów.
– No cóż, w armii ochotniczej służy 1% ludności USA, z reguły z niższych warstw społecznych. Nie ma w niej dzieci rządzącej oligarchii, która załatwia sprawę przez głoszenie pustych panegiryków sławiących „naszych bohaterów”, głównie tych zabitych, którzy nic już nie kosztują.
„Daily Mail” podaje, że w 1959 USA planowały dokonać eksplozji atomowej na Księżycu, by postraszyć ZSRR.
– Pasuje to idealnie do charakterów i przekonań ludzi rządzących wtedy Ameryką. Gdyby jednak nawet to zrobili, nie byłoby ofiar w ludziach, jak w Hiroszimie i Nagasaki, zbombardowanych z rozkazu Trumana w sierpniu 1945, też dla zastraszenia ZSRR, choć nie miało to strategicznego sensu – Japończycy prosili o pokój już 18 lipca.
„Ynet.News” donoszą, że Senat USA, ponaglany przez AIPAC, uchwalił jednogłośnie nowy pakiet ostrych sankcji wobec Iranu, który został doczepiony jako poprawka do ustawy o budżecie obronnym, co uniemożliwia prezydenckie weto.
– Nie na darmo Kongres i Senat USA niektórzy nazywają „Małym Knessetem”.
Autor: Herstoryk
Dla “Wolnych Mediów”
BIBLIOGRAFIA
1. Afganistan
http://www.military.com/daily-news/2012/11/26/report-us-aims-to-keep-10k-troops-in-afghanistan.html?comp=700001075741&rank=1
http://www.nytimes.com/2012/11/27/world/asia/kabul-bank-audit-details-extent-of-fraud.html?ref=world&_r=0
http://www.airforcetimes.com/news/2012/11/military-afghanistan-troops-immunity-dunford-112812w/
2. Bunt Robotów
http://www.bbc.co.uk/news/technology-2050109
3. Chiny
http://security.blogs.cnn.com/2012/11/25/china-lands-first-jet-on-aircraft-carrier/
4. Egipt
Egypt’s Judicial Council Calls For Strike to Protest Mursi’s Power Grab
http://www.rawstory.com/rs/2012/11/24/egypt-protesters-tear-gassed-as-world-concern-mounts/
http://news.yahoo.com/egypt-protesters-ransack-mursis-party-office-alexandria-130610331.html
http://www.haaretz.com/news/middle-east/egypt-opposition-leader-no-dialogue-with-morsi-until-rescinds-dictatorial-powers-1.480227
http://lewrockwell.com/margolis/margolis317.html
http://english.ahram.org.eg/NewsContent/1/64/59069/Egypt/Politics-/Judges-for-Egypt-declares-support-for-Morsis-const.aspx
Clashes, Mass Protests in Tahrir Square as Opposition Blasts Egypt’s President
5. Strefa Gazy
http://www.haaretz.com/news/diplomacy-defense/hamas-official-says-group-won-t-stop-arming-despite-truce-with-israel-1.480203
http://www.aljazeera.com/indepth/features/2012/11/2012112074235287995.html
Watchdog Urges UN Probe of Deliberate Israeli Attacks on Journalists
http://www.nytimes.com/2012/11/26/business/media/using-war-as-cover-to-target-journalists.html?_r=0
http://www.google.com/hostednews/afp/article/ALeqM5hZWsgZ2amhFYfN7CcZ8QVE5QZk7A
6. Holandia
http://www.timesofisrael.com/dutch-tv-spoofs-netanyahu-speech-about-targeting-gaza-civilians/
7. Iran
http://www.dw.de/iran-struggles-with-medicine-shortage/a-16403500
http://www.guardian.co.uk/commentisfree/2012/nov/28/ap-iran-nuclear-bomb
http://www.military.com/daily-news/2012/11/28/pentagon-still-sees-iran-as-threat-no-1.html?comp=7000023317828&rank=1
8. Izrael
http://www.ynetnews.com/articles/0,7340,L-4311087,00.html
http://www.ynetnews.com/articles/0,7340,L-4311104,00.html
http://www.belfasttelegraph.co.uk/opinion/columnists/robert-fisk/wiped-from-israels-maps-the-true-inhabitants-of-sderot-16242458.html#ixzz2DNyqC7Z2
9. Palestyna
http://www.washingtonpost.com/world/middle_east/for-palestinians-gaza-conflict-deepens-sense-of-futility-with-nonviolent-approach-toward-israel/2012/11/24/ea2ce918-3668-11e2-bfd5-e202b6d7b501_print.html
http://www.ynetnews.com/articles/0,7340,L-4312013,00.html
http://www.rawstory.com/rs/2012/11/27/u-s-clashes-with-france-over-palestinians-status-at-un/
http://www.abc.net.au/pm/content/2012/s3642175.htm
PLO Rejects US Demand to Prohibit War Crimes Charges Against Israel
http://www.guardian.co.uk/world/2012/nov/28/israel-palestinian-statehood-un-vote
http://www.leaderpost.com/news/vote+looming+bipartisan+Senate+group+threatens+cutoff+closing/7628017/story.html
http://www.bbc.co.uk/news/world-middle-east-20552391
10. Syria
http://www.thenational.ae/news/world/middle-east/iran-syria-key-to-resistance-against-israel-and-us
http://www.csmonitor.com/World/Middle-East/2012/1125/Stalemate-in-Syria-Army-short-on-loyalists-rebels-short-on-guns
http://www.nytimes.com/2012/11/29/world/us-is-weighing-stronger-action-in-syrian-conflict.html?_r=0
11. USA
http://www.fpif.org/blog/admin_using_bad_info_for_drone_strikes_like_it_did_for_detainees
http://www.nytimes.com/2012/11/25/world/white-house-presses-for-drone-rule-book.html
http://www.guardian.co.uk/world/2012/nov/25/obama-drone-warfare-rulebook
http://www.yesmagazine.org/peace-justice/can-united-states-citizens-end-israels-legal-impunity
http://www.airforcetimes.com/news/2012/11/fed-how-airforce-blew-one-billion-dud-112612w/
http://www.armytimes.com/news/2012/11/ap-military-suicides-out-of-control-112512/
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2238242/Cold-War-era-U-S-plan-bomb-moon-nuclear-bomb-revealed.html
Poznaj plan rządu!
Dziękuję za kolejny przegląd.
thx