Liczba wyświetleń: 669
Policjant zastrzelił psa na oczach właściciela, który zirytował funkcjonariuszy tym, że nagrywał policjantów. Niestety jeszcze ktoś inny nagrał tę sytuację, uwieczniając brutalne i bezsensowne zabicie zwierzęcia. W internecie wrze. Poniżej nagranie zajścia. Ostrzegamy, że film jest naprawdę drastyczny.
Wszędobylskie narzędzia do nagrywania nie są lubiane przez policjantów. Niestety muszą się oni pogodzić z faktem ich istnienia i używania, bo próby powstrzymywania osób nagrywających mogą się skończyć dramatem i skandalem.
Tak właśnie stało się w mieście Hawthorne w stanie Kalifornia. Czarnoskóry mężczyzna zirytował policjantów tym, że ostentacyjnie nagrywał ich telefonem. Ponadto krzyczał do nich, a obok stał jego samochód, z którego słychać było głośną muzykę. Tym mężczyzną był Leon Rosby, który był z psem – dwuletnim rottweilerem o imieniu Max.
Policjanci nie mogli znieść zachowania Rosby’ego i skierowali się w jego stronę. Ten schował psa do samochodu i dał się policjantom zakuć w kajdanki. Niestety cała sytuacja rozjuszyła psa, który wyskoczył przez okno i podbiegł do policjantów. Policjanci nie starali się zanadto, by uspokoić zwierzę. Skończyło się oddaniem strzałów do psa, który został ranny i zdechł na oczach świadków.
Jak łatwo się domyślić, nagranie wywołało burzę w internecie. Policjanci twierdzą, że działali w obronie własnej, ale w chwili obecnej żaden ekspert nie chce stanowczo ich bronić ani ganić.
Jak podaje “LA Times”, uruchomiono wewnętrzne policyjne śledztwo w tej sprawie, co jest standardową procedurą po użyciu broni przez policjanta. Właściciel psa – Leon Rosby – twierdzi, że nagrywał policjantów, by strzec praw obywatelskich. Został zwolniony z aresztu i nie postawiono mu żadnych zarzutów.
Co ciekawe, strona policji w Hawthorne jest w chwili pisania tego tekstu niedostępna. Na jej stronie na Facebooku znajdziemy natomiast wiele niepochlebnych komentarzy. Wiele osób nie waha się nazywać policjantów mordercami. Oczywiście wiele podobnych komentarzy znajdziemy na YouTube, w serwisie Reddit oraz innych miejscach internetowej dyskusji.
Nie jest to pierwszy raz, gdy w internecie pojawia się wideo przedstawiające brutalne zachowanie policjanta, prawdopodobnie bardziej brutalne niż było to konieczne. Warto tutaj przypomnieć choćby nagranie z wydarzenia Critical Mass w Nowym Jorku. Policjanci po prostu muszą się dziś liczyć z takimi rzeczami. Zresztą… wszyscy musimy się z tym liczyć.
Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów
Poznaj plan rządu!
Samo zatrzymanie nagrywającego gościa może i nonsensowne. Nie napisano co on tam krzyczał do nich, bo możliwe, że znieważył funkcjonariuszy. Co do psa to nie róbmy jaj. Wkurzony rottweiler bez kagańca. “Policjanci nie starali się zanadto, by uspokoić zwierzę.” Mieli pewnie pogłaskać i powiedzieć Max uspokój się. Nie, żebym jakoś szczególnie kochał mundury, ale nie popadajmy w paranoję.
Ujął bym to w ten sposób – zabicie psa usprawiedliwione, choć doprowadzenie do całej sytuacji całkowicie nieuzasadnione tj. bezpodstawne zatrzymanie właściciela zwierzęcia.
skór..yny!!! ja pierdykam no norma w USA tam też biali policjanci zgwałcili czarnego kijem od szczotki tak że został kaleką, nie cierpie tych gnid, kto ma wątpliwości co to za gatunek niech sobie przeczyta słynny experyment Zimbardo dotyczący pełnienia ról w mundurach …
pies winny że bronił pana, a za co go zakuli w kajdanki, nie widzieli że pies wyleźć chce? mogli poprosić grzecznie właściciela o zamknięcie szyb lub przywiązanie psa, ale co tam gość strzelił jak na strzelnicy do celu i żeby zabić nie zranić w obronie koniecznej zwierze !!! szok nie dziwie się reakcją internautów dziwie się reakcją realistów tu
dla mnie to ewidentnie nadużycie władzy, niech noszą pistolety na usypiające naboje jak się boją psa, 4 gości na pewno rotwajler zagryzie trzeba strzelać ostrą amunicją jak do atakującego obcego …
co za debile
Właściciel idiota. Nie dość, że nie nauczył psa podążania (zamiast tego pies wysuwa się naprzód przejmując co chwila rolę przewodnika), to jeszcze wyszedł z kilkudziesięcio kilogramowym rottkiem bez kagańca w miejsce publiczne. Do tego prowokowanie gliniarzy… Przecież pies będzie naśladował właściciela. Po raz kolejny lojalny przyjaciel człowieka zginął przez głupotę swego pana. Za samo doprowadzenie do takiej sytuacji powinien dostać łomot od gliniarzy. Co do policjantów, to chyba oczywiste że nie będą się bawić w zaklinacza psów. Nie tego ich uczono. Chociaż szkoda, bo niewiele potrzeba, by uspokoić jakiegokolwiek psa. Wystarczy wiedzieć jak.
@Lakszmi, tylko idiota strzela do zwierzęcia, żeby tylko zranić. Nie wiesz do czego zdolne są ranne zwierzęta? Mogli natomiast użyć gazu i ogłuszyć psa na 20 minut… Musieli jednak postępować według procedur.
3 strzały po pierwszym pies już miał dość, co za tępy ku..as z tego gliny typowy tępak w mundurze zamiast łapać smycz wyciąga łapsko , ludzie juź widzieli co się szykuje że go chce zastrzelić, kto normalny idzie do psa przy jego właścicielu ze spluwą? najpierw prosi się właściciela żeby wydał komende lerzeć albo spokój, potem jak nie posłucha i faktycznie atakuje można ewentualnie strzelać, naprawde widziałam psy które są wściekłe i atakują z pianą na zębach, ten na takiego groźnego nie wyglądał, oczywiście mógł ugryźć ale wystarczyło go prawdopodobnie mocniej kopnąć ale pała się posrała
Lakszmi weź melisę wypij. Gość ostentacyjnie łaził po ulicy. Coś wykrzykiwał. Nie wiesz co. Policja go zatrzymuje. Wyskakuje pies sklasyfikowany jako groźny. Ja tu widzę ewidentna winę właściciela, że łazi z psem bez kagańca i zostawia go w samochodzie z otwartymi oknami. Nie każdy jest takim kozakiem jak Ty i poskramianie rottweilerów ma w małym palcu. 😉
znajdą się tysiące przykładów nadużywania władzy przez policję i inne służby, a ten film to akurat burza w szklance wody, koleś zachowywał się prowokacyjnie, nie wiadomo właściwie czy zrobił coś za co mógłby zostać skuty, mógł policję obrażać czego może nie być słychać na filmie, gdyby mnie rotwailer atakował to nie ryzykował bym obłaskawiania go bo mógłbym się pozbyć palców a wtedy byłby problem z zastrzeleniem
goldencja no właśnie mogli zrobić coś innego np gazem
czy ktoś tu zna podany przeze mnie eksperyment towarzysze obywatele?
emigrant oczywiście wolno i to bez ostrzeżenia czemu nie o ile to zgodne z procedurą…
to że psy dziecko zagryzły to wina człowieka zapewne
tak jak tu wina też ludzi że psa sprowokowali, nie dopilnowali, mój kot jak widzi że ktoś mnie szarpie nawet w żartach a nie rozumie o co chodzi to chce mnie bronić, mógłby kogoś pogryźć jakby był rotwailerem:D to oczywiste że zwierze będzie bronić właściciela
nawet mogli wypuścić właściciela żeby uspokoił psa nie było widać żeby stawiał opór i sam się dał zakłuć, chyba by nie uciekał, no ale oni muszą wszystko i wszystkich kontrolować, zgodnie z procedurą, co nie znaczy zgodnie z naturalnym biegiem rzeczy
Takie_tam jasne do tego trzeba żyć 50 kg i być kobietą, wtedy łatwiej idzie poskramianie wszelkich bestii, za to policjanci muszą mieć specjalne szkolenia, i nosić spluwę, palce to może odgryźć i pudel miniaturka, ale zwykle szczeka i warczy nim zaatakuje to też jest zwykle czas wyjęcie spluwy, czy rotwailery atakują bez ostrzeżenia żeby coś odgryźć nie wiem nie jestem specjalistą od ras, natomiast niewątpliwie 3 chłopa razem z właścicielem bez spluwy sobie nie poradzi
no z pudlem może w trójkę by dali radę….ale nie wiadomo też by się mogło nie obejść bez 3 strzałów, wiecie co może tylko 1 raz postrzelone zwierze widzieliście to pewnie w filmie cmentarz dla zwierzaków:D
Policja otoczyła dom, w którym ukrywali się sprawcy napadu z bronią w ręku.
Mężczyzna miał się pytać, czemu wszyscy przybyli na miejsce policjanci są biali.
Takie_tam nie pije melisy w południe ale polecam wszystkim wychodząc z domu zabrać broń, bo można spotkać groźnego psa albo co gorsza człowieka :D(jak ją macie no ale pewnie nie bo nie macie uprawnień) a jak nie to może właśnie zgodnie z twoją radą wypić melise bo chodzenie w śród właścicieli ze spacerującymi psami może być niebezpieczne i stresujące nigdy nie wiadomo co w takiej psiej głowie się uroii
FreeG właśnie tak jest w stanach, czarni zwłaszcza w biedniejszych dzielnicach a jakimś dziwnym trafem tam jest ich najwięcej (pewno dlatego że są głupi i leniwi)
są bardzo wyczuleni na obecność policji zwłaszcza białej, zaczepki więc do policjantów mnie nie dziwią w tym temacie, i nie dziwi mnie ten dystans czarnych po nadużyciach o czym wspomniałam ze strony policji wobec ciemnoskórych obywateli, a o których było głośno
no i ja mam tu co do kompetencji przekroczenia wobec psa taką uwagę że trzeba by rozważyć czy pies atakował z zamiarem ugryzienia a może i zabójstwa 😉 ale tu film powinien przeanalizować specjalista od psiej psychologii , można by wtedy mówić czy była to obrona konieczna ( to oczywiście trochę z przymrożeniem oka)
no i jak zatrzymanie właściciela było nieuzasadnione bo jednak nie wyzywał to pies miał całkowitą racje atakując 🙂 nie wiem ale wątpię żeby wyzywał czarny wyzywający białych policjantów zawsze źle skończy a chyba nie miał zamiaru ze spaceru z psem trafić na spacerniak…
tak czy tak wina ludzi nie psa i policji i właściciela bo sprowokował emocjami tą sytuacje i nie pomyślał żeby zamknąć psa dokładnie, choć też mógł się nie spodziewać że przeciśnie się przez okno musiał go kochać ten pies …
Stało się źle, było wiele innych rozwiązań problemu, niestety działania właściciela psa oraz policjantów doprowadziły do sytuacji, w której nieuniknione było to, co widzimy na końcu nagrania.
jednak myślę że wystarczyło 1 puścić właściciela 2 rozkłóć żeby mógł zabrać psa
i bez przymrożenia oka podejrzewam że pies nie był śmiertelnie groźny ale był zdezorientowany mógł ugryźć, jednak nie był wściekły skowytał i szukał czegoś na trawie dopiero jak policjant wyciągną rękę pies skoczył jakby z zamiarem ugryzienia, nie koniecznie w celu zadania ciężkich obrażeń acz biorąc pod uwagę rasę mógłby odgryźć co nieco nawet niechcący. pobawiłam się trochę w psiego psychologa acz nim nie jestem i zdaje mi się że wina jednak policjanta jak nie podchodził to pies się nie rzucał, można podejrzewać że wina właściciela bo pies był źle prowadzony ale takie rasy ciężko się prowadzi, a może był dobrze prowadzony bo wściekle się nie rzucał ale obcym się głaskać nie pozwalał, ostrzegał “nie podchodź”
i tak mi jeszcze refleksja przychodzi jakby mi psa zastrzelili zagryzła bym policjantów osobiście
to się rozgadałam w temacie ale to już chyba wszystko co mi leżało na sercu po obejrzeniu tego filmu że tak powiem i może jednak łyknę jakąś herbę na uspokojenie bo okropnie mnie to poruszyło
@Lakszmi
cyt. “jednak myślę że wystarczyło 1 puścić właściciela 2 rozkłóć żeby mógł zabrać psa”
Wystarczyło również nie zostawiać otwartych okien w samochodzie.
Wystarczyło również w ogóle nie zakuwać mężczyzny, lecz wyjaśnić wszystko rozmową.
Wystarczyło nie krzyczeć w stronę policjantów, a poprzestać na samym filmowaniu (jak kilkanaście innych osób).
Możemy tak się cofać w czasie w nieskończoność. To już niczego nie zmieni.
Wystarczylo uzyc paralizatora strzelajacego na odleglosc, tak jak uzywaja takich samych na agresywnych pijaczkow czy cpunów. I pies bylby caly, i skandalu by nie bylo, i zagrozenia z uzycia broni w miejscu zaludnionym. Oburzenie dobrze świadczy o wrazliwosci ludzi, przynajmniej niektorych.
Przecież widać na filmie, że policjanci robią wjazd do domu a ci dwaj mieli pewnie pilnować. Sam miałem takiego psa obronnego, który reagował automatycznie jak ktoś mnie chwytał lub na pewną komendę tak je się szkoli. Pies poza takimi sytuacjami jest spokojny ale jak tylko ktoś dotknie lub wyda polecenie jest bardzo agresywny.
@emigrant, właśnie się nie wczuł w policjanta, tylko w filozofa komentatora. Wydaje mu się, że w takich sytuacjach policjant, powinien tak jak on, usiąść wygodnie w fotelu i przeanalizować dostępne rozwiązania i wybrać najlepsze pod opinię publiczną. Otóż policjanci zostali wyszkoleni, by tego nie robić i nie tracić czasu ryzykując życie, tylko działać. Policjant jest od wykonywania procedur, a nie od myślenia. Mimo to każdy gliniarz wie, że może w każdej chwili umrzeć na służbie. Niech się w to wczuje. Czy to będzie kula z oblężonego domu, czy atak rottka. A może prowokator ma w kieszeni spluwę i zaraz jej użyje, a może ktoś z przechodniów. Nigdy nie wiesz. Zasada jest taka, żeby maksymalnie szybko zlikwidować zaistniałą niebezpieczną sytuację minimalizując straty ludzkie. Dlatego nie dyskutował, tylko skuł faceta, a groźnego psa zastrzelił.
goldencja jak sama piszesz mógł np nie podchodzić do psa, i sama sobie przeczysz pisząc że powinni go skłóć i rzucić na ziemie, no wtedy ta scena by wyglądała nie tak bo znając tą rasę wiesz że pies od razu by się rzucił do ataku a nie kręcił gdzieś z nosem przy ziemi lustrując sytuacje i trzeba by go zastrzelić od razu…policjanci powinni się znać jednak na rasach bo dużo przestępców ma psy do obrony więc powinni przewidzieć zachowanie psa, a że właściciel może go źle prowadził jak wspomniałam cóż nie ma obowiązku być znawcą rasy skoro legalnie może bez specjalnych przeszkoleń mieć psa
to że obywatel przeszkadza bo coś mówi do policjantów nie jest powodem żeby go rzucać na ziemie, zwłaszcza że nie był na terenie ogrodzonym mógł tam przebywać w tej odległości chyba
rzecz w tym żeby jednak wprowadzać nowe standardy a nie mówić tak było by też w chinach rosji i polsce , i wczuwam się właśnie w policjanta i zastanawiam się po co łapę wyciąga do takiego psa który warczy? a w drugiej trzyma broń żeby go zastrzelić?
widać spodziewał się że będzie strzelał skoro wyją broń, czyli zakładał że go pies zaatakuje a on będzie mógł go zabić, za to właściciel był tak groźny że nawet bo śmierci psa nie pogryzł policjanta, widać wypił dużo melisy 😀 trzeba go było trzymać w 3 chłopa i kajdankach? no nie lepiej na ziemie od razu bo się odezwał
z jednym się na pewno zgodzę w USA jest pod wieloma względami jak w Rosji a policja zachowuje się podobnie w wielu krajach
czyli jak mnie zatrzymają do kontroli z psem mogę się spodziewać że pies tego nie przeżyje znaczy 🙂 zwłaszcza nauczony mnie bronić i słuchać tylko mnie, dobrze wiedzieć btw. wniosek chcesz mieć psa naucz go podkulać ogon na widok policji żeby policjant czół się bezpieczny, w końcu nie każdy policjant musi mieć silne nerwy 🙂 lecz pies powinien sobie poradzić z emocjami 😉
a o eksperymencie Zimbardo szaa a chyba tu było o tym kiedyś nawet w jakimś artykule, ale ludziska chyba nie obejmują całości konsekwencji
Skoro to była obława to co miał broń mieć schowaną ?
I tak że strzelała ten który miał pistolet bo mógł strzelać co miał SMG a w takiej sytuacji po jednym naciśnięciu spustu wyleciało by kilka naboi.
Wcale się policjantowi nie dziwię, że psa zabił. Mógł jednak zwrócić właścicielowi uwagę na otwarte okno i ostrzec że pies może wyskoczyć. Z drugiej strony właściciel też mógł to przewidzieć.
Burza jest dlatego, że ludzie reagują uczuciowo, a nie zdroworozsądkowo.
@Lakszmi, tylko że ja siedzę przed kompem, a ten gliniarz był na akcji. Gdybym ja była na akcji nie użyłabym ani gazu ani broni. Ja nie jestem policjantką, nikt mnie nie szkolił w tej materii. Psy hoduję od dziecka i potrafię przejąć kontrolę w takich sytuacjach. Prowokator dostałby jednak w pysk, gdyby nie wycofał się po ostrzeżeniu. To zrobiłabym teraz – zabrane sprzed ekranu i wrzucona w taką sytuację. Gdybym jednak ryzykowała życiem mając kilkugodzinna świadomość niebezpieczeństwa, to nie wiem do czego byłabym zdolna. Należy cieszyć się, że prowokator nie dostał kulki w łeb, gdy np. sięgał po kluczyki lub nachylił się do samochodu.
Jeśli masz dzieci, to wyobraź sobie sytuację, że wyskakuje przed Was rozwścieczony rottek, Masz wybór – wyciągasz broń i strzelasz, wyciągasz gaz i pryskasz (wiemy jak działa kula i jak działa gaz). Wybacz ale w takiej sytuacji nie wyobrażam sobie innej obrony matki niż broń palna. To jedyny przykład jaki mi się nasuwa w przypadku próby empatii z policjantem (dla kobiety).
agama dokładnie 🙂
goldencja to że policjant obecnie to człowiek który jest uczony nie myśleć tylko działać wg procedur jak robot nie jest czymś co jest w mojej opinii godne kontynuacji widząc po licznych błędach kiedy policja bez kompetencji psychologicznych i zdolności posługiwania się szeroko pojętą intuicją( która może wyprzedzić myślenie) wykonuje procedury
chyba już są roboty które są zdolne do takich działań proceduralnych może się lepiej nadają i nie będzie miał nikt pretensji że empatii nie wykazują albo inteligencji emocjonalnej tylko procedury wykonują, może czas pomyśleć o takim rozwiązaniu, z takim nikt dyskutować nie będzie i w końcu będzie ordung jak należy nikt nie podskoczy bo od razu w łeb i bez dyskusji
ciekawe co by było gdyby ich tam nikt nie filmował a jakiś murzyn by coś śmiał bąkać pod nosem…od razu zastrzelili by psa, rzucili by czarnego na glebe lekko przyduszając a potem wsiadając do samochodu przypadkiem uderzył by się w głowę? 😉 to może faktycznie lepszy robot trzymający procedurę przynajmniej wiadomo czego oczekiwać, nie bez kozery na policjantów mówi się “pies”
racja goldencja że dobrze się nam gada nie będąc w sytuacji ale jednak policjant powinien być przeszkolony żeby chronić nie tylko siebie ale i obywatela i jego własność bo właściwie po to jest, dlatego go w obronę nie biorę za specjalnie zwłaszcza że rottek ;)nie był chyba(przynajmniej na moje oko) jakiś bardzo wściekły, no ale się nie znam, a policjant łapkę wyciągał a pisałaś właśnie że są tak szkolone żeby kłapnąć jak ktoś łapę wyciąga obcy 🙂
właściciel nie stawiał oporu nie uciekał, mogli mu dać podejść do psa
obława brzmi mocno ale mnie to wygladało na zwykłą akcję skoro nie usuneli gapiów, gapiowie mogą komentować nie jest to chyba zabronione tego dokładnie też nie wiem , jednak skoro nie ubliżał policjant powinien to zwyczajnie zignorować, i nim rzuci na ziemie może ostrzec że przeszkadza i zostanie aresztowany, bo może on tego nie wiedzieć…
jak mawiają każdy medal ma dwie strony 😉
CD nie zgadzam się że burza jest tylko z powodu emocjonalnych reakcji, zawsze są dwie strony medalu w takich sytuacjach, co nie znaczy że w ocenach jednej ze stron dominuje tylko podejście emocjonalne a u drugiej tylko proceduralne czyli dla ciebie zdroworozsądkowe wiesz co mogę zauważyć że w obozach zagłady panowało takie zdroworozsądkowe proceduralne podejście … nie było miejsca na emocje czy filozofowanie , szczęściem wolny człowiek może sobie na to pozwolić przynajmniej teoretycznie wolny;)
FreeG” Możemy tak się cofać w czasie w nieskończoność. To już niczego nie zmieni” to też prawda
kapsaicyna 2012 aleś spostrzegawczy obserwator, chyba miał schowaną jednak mimo że to była”obława” jak zwał tak zwał 😀 to wyciągnął ją dopiero na psa 😀 chyba że to na psa obława była lol
Widać na tym filmie że nawet właściciel sobie z psem nie radzi.
Winą właściciela jest to ,że pies zakwalifikowany chyba na całym świecie jako rasa niebezpieczna jest na spacerze bez kagańca.
Policja ma paralizatory,które skutecznie hamują agresję u każdego psa,a nawet gaz CS w stężeniu,które oni mają 20-70% (zależy od kraju i jednostki) też odbierze psu chęć do zadymy.
Tylko że to nie był spacerek po mieście policjantów.
realista błahaha niezła prowokacja chrzanicie lol sam chrzanisz bo o pie..enie cię nie podejrzewam 🙂 zawsze tak wyskakujesz jak z konopii z takimi tekstami wszyscy chrzanią ty nam tu obiektywizm przywracasz dobre 😀 ale wiesz że to twoja subiektywna opinia, inaczej nie była by twoja albo wszyscy myśleli by podobnie, coś takiego jak obiektywizm nie istnieje obiektywnie powinieneś to wiedzieć biorąc pod uwagę twoje rzekome zacięcie do naukowego podejścia 😉 rzekome bo tylko ty je możesz potwierdzić co dla mnie i innych subiektywnie nie musi od razu stać się prawdą obiektywną:)
nie bardzo wiem dalej o jakie zagrożenie chodzi jak pies bez kagańca to zagrożenie czy komentujący coś jego właściciel proponuje ukarać za stwarzanie zagrożenia wszystkich którzy wyprowadzają psa bez kagańca
🙂
kapsaicyna1202 tak ale napisałeś że miał wyjętą broń bo obława była, jak widać że nie miał dopiero na psa ją wyjął chyba się jasno wyraziłam ale dla pewności w innym szyku zdania może będzie jaśniej
@Lakszmi “nie bardzo wiem dalej o jakie zagrożenie chodzi jak pies bez kagańca to zagrożenie czy komentujący coś jego właściciel proponuje ukarać za stwarzanie zagrożenia wszystkich którzy wyprowadzają psa bez kagańca
:)” możesz to jakoś poukładać żeby było czytelne?
@kapsaicyna1202 dlatego napisałem,nie musieli strzelać,są inne sposoby..
i co za bzdura że sobie z psem nie radzi właściciel jakby sobie nie radził to by gline rottek zagryzł z miejsca widząc że atakują pana, nie miał by czasu wyjąć spluwy ten *&^&^%## miałby go na gardle , co za ludzie faktycznie….:(
to policjant miał sobie poradzić jak chciał właściciela zwinąć, a że sobie poradził jak siuśmajtek lejąc ze strachu zabijając z ostrej zwierza na ulicy to tylko potwierdza w moich oczach brak przygotowania i prymitywizm, oraz nieumiejętność radzenia sobie z emocjami podczas stresu co jest jego psim obowiązkiem za to zarabiają po kilka tysięcy i za ochronę obywateli i ich mienia w tym żywego
Ja zle napisałem bo chodziło mi o tych dwóch co mieli SMG. Mieli wyjętą broń ten policjant co strzelał miał schowaną owszem. Więc ten że wyją pistolet i tak lepiej. Po drugie co za kretyn ma w samochodzie otwarte prawie na całość okno w samochodzie bo chyba psa przewoził w nim. Okno powinno być uchylone ale ni tak że takie bydle mogło z niego wyjść zresztą właścicel widział po swojej stronie że ma okno zbyt uchylone więc mógł je pozamykać. Zresztą jak chciał nagrywać policjantów po co mu pies przy nodze nie lepiej było go zostawić ? Policjant nie strzełał do psa znajdujęcego się w aucie. Dodatkowo właściel nie wydaje się być zbyt spokojnym. W stanach przy takich akcjach zawsze są tłumy. Tam się znają i bronią swoich.
Nie chce mi sie czytac komentarzy, mozliwe ze ktos juz to poruszyl.
Po co strzelac do psa, jesli obok jest wlasciciel ktory moze go uspokoic? Pies nie byl niczemu winien, wiec strzelanie do niego powinno sie skonczyc kula w glowie tego bandziora w mundurze. Podkreslam, ze wlasciciel psa byl obok! Zatrzymali czlowieka bezpodstawnie, bezpodstawnie zastrzelili psa. Czuje ze nikt za to nie beknie, bo debile co z psami maja do czynienia tylko w internecie, powiedza ze rottweiler mogl ich zjesc. NIE MOGL BO WLASCICIEL BYL OBOK, JEDNO SLOWO I PIES BY SIEDZIAL SPOKOJNIE!!! Co prawda to nie golden, ktory by machal ogonem do nich, ale jesli pies jest w stanie ugryzc kogos, kto robi krzywde jego panu, to jest tez w stanie usiasc, jesli jego pan mu rozkaze!
realista obiektywnie to ty masz problem z rozumieniem i jesteś jedną z nielicznych osób które nie potrafią rozumieć zdań wielokrotnie złożonych zwłaszcza z powodu braku interpunkcji ale nie jedyną pocieszy cię to zapewne…wybacz ale dla ciebie się nie będę bardziej starać, net to nie miejsce na wypracowania z polskiego z idealną pisownią i interpunkcją bo ktoś chce czytać ze zrozumieniem na poziomie podstawówki, gdybyś był lepszy ode mnie z polskiego umiał byś sobie wstawić znaki interpunkcyjne, oczywiście nie musisz się wysilać i czytać ze zrozumieniem moich nieinterpunkcyjnych i często nieortograficznych wywodów, nie jest mi przykro jakoś z tego powodu
nie wiem czemu dokładnie nie rozumiesz mnie z reguły, może dlatego że ci się nie chce, może dlatego że, masz za małe zdolności poznawcze żeby poradzić sobie jak inni
“pies niebezpiecznej rasy bez kagańca stwarza zagrożenie – koniec, kropka, a nawet trzy… .. .” proponujesz zastrzelić wszystkie psy bez kagańców rozumie
obiektywnie to zapewne świetne rozwiązanie
co gorsza sam nie rozumiesz chyba siebie bo z twojego wywodu wynika że to nam brakuje obiektywizmu w ocenie sytuacji po czym teraz piszesz że chodziło ci o obiektywny opis sytuacji czyli suche fakty w twoim rozumieniu , pies był groźny zaatakował + zagrożenie trzeba zabić koniec kropka,
i wbij sobie do głowy że w tym opisie jest tyle obiektywizmu co w moim tylko ten twój jest bardziej skąpy nie zabarwiony emocjonalnie , bardziej suchy więc ci się ZDAJE obiektywny, a obiektywnie były tam też emocje cała sytuacje nawet sprowokowały emocje a ty chcesz ją opisać obiektywnie jak 2×2
widzisz ja widzę że ty widzisz mniej odemnie tak mi się subiektywnie zdaje
a najlepsze że w swoich obiektywnie motywowanych atakach na mnie nigdy nie zgadzasz się na rozwiązania zwane w sądach polubownymi, chyba tak masz już z natury może to nie tylko do mnie się tyczy, nie wiem ale kiedy próbuję mówić że każdy ma trochę racji i można na to spojrzeć z dwóch stron, to wypadasz z tekstem że bzdury albo chrzanienie…, a w dalszym etapie ataku przyczepiasz się do pisowni twierdząc że nikt nie może obiektywnie zapewne mnie zrozumieć bo nie umiem się wypowiadać logicznie i jestem analfabetą (czyli jak dla mnie klasyczna trolowa próba dyskredytacji )może powinieneś przemyśleć obiektywnie to zachowanie i sposób komunikacji z innymi
chyba że to tylko moje subiektywne spostrzeżenie to nie musisz się oczywiści przejmować w końcu dla ciebie jestem intelektualnym 0, och nie musisz czuć się winnym nie jestem ci dłużna i nie popadnę z twojego powodu w doła lol to nie film czat room gdzie nastolatka można doprowadzić do rozpaczy gadając do niego kompletne kłamstwa na jego temat i próbując ośmieszyć a ja nie jestem nastolatkiem więc luz:)
biedak mało że nikt w realu nie beknie to nawet tu policjant ma niezły sztab adwokatów tak więc wszystko jest w porządku jak najlepszym 🙂
w końcu to był tylko pies murzyna do tego groźny na pewno i murzyn tez groźny bo czarny to wiadomo że złe siły za nim stoją 😉 policjant miał racje dobrze że nie strzelał do tłumu w końcu tłum też stwarzał zagrożenie ktoś w tłumie mógł mieć broń:D
normalnie parodia
jak ludziska można uwarunkować, wytresować lepiej od psa pawłowa 😉
“a skąd wiesz, że pies nie był dobrze wychowany i posłuszny swojemu przewodnikowi ? W tym opisywanym i pokazywanym zdarzeniu to nie pies był prowokatorem. Prowokatorami były „psy w mundurach”! A jak się to skończyło dla biednego rottweilera to doskonale widać.”
Nikt normalny nie lansuje się na ulicy podczas akcji policji i pokazuje jaki jest cool. Jeśli policjant kazał mu odejść a ten dalej bans uprawiał to jest to utrudnianie wykonywania obowiązków przez policjantów.
realista (Fragment usunięty. Naruszenie Regulaminu – pkt 3b. Pisz kulturalnie, nie obrażaj) Mod.
i sam sobie daruj wywody na mój temat bo człowiek rozumny widzi że to ty z tematu z chęcią podryfujesz w stronę oceniania czyjejś pisowni czy inteligencji żeby wykazać że w całości jego wywód jest błędny i nieracjonalny na szczęście na świecie nie ma wielu takich racjonalistów z manią wielkości bo groziło by nam wyginięcie i intelektualna degrengolada powodowana czymś znacznie gorszym niż błędy w pisowni na forum internetowym
poza tym ja tylko próbowałam obiektywnie ocenić twoje zachowanie na forum jakie obserwuje od dłuższego czasu również wobec innych użytkowników i wypowiadam swoje zdanie
na tym zakończę bo szkoda mojego czasu na rozrabianie już zastygłego betonu i parafrazując jedną piosenkę”nie wyciągam ręki do psa który na mnie szczeka bo nic mnie nie czeka kiedy pies na mnie szczeka”
reszta jw
i nie męcz się bo się spocisz
Wszystkim tak zaciekle broniącym praw psa polecam wejść na obce podwórko z rottwailerem – nawet jeśli jest na nim właściciel. Ciekawe ile sekund będziecie w stanie pożyć zanim właściciel poda odpowiednim tonem komendę “spokój” (dla wtajemniczonych, powiedzenie tego niewłaściwym tonem nie zadziała). Tu przykład zachowania rottka w klatce, gdy ktoś obcy wchodzi na podwórko. Zwróćcie uwagę na jakim poziomie prowadzi atak (twarz, szyja, kark). http://www.youtube.com/watch?v=1Mbfi6B8dME (Oprócz tego zwróćcie uwagę na odstępami pomiędzy warning mode – szczekanie i patrzenie, a attack mode – ryk i skakanie na klatkę, to jest sekunda u tej rasy). Widać, że nie macie pojęcia o sile i możliwościach 60 kilogramowego psa obronnego. Mało który właściciel byłby w stanie uspokoić broniącego psa (a one tak się zachowują podczas obrony, gdy nie są wytrenowana do ataku na rękę i unieruchomienia przeciwnika). Podpowiem, że rottki mają siłę ugryzienia 2 razy większą od owczarka niemieckiego i w przeciwieństwie do tego drugiego bardzo rzadko zwalniają uścisk (owczarki lubią kilkakrotnie gryźć i szarpać, a rottki miaźdżą kości i wyrywają mięso). Gaz w tym przypadku mógłby nie zadziałać w porę (pies może gryźć na oślep, a przy rozpędzie żaden gaz go nie zatrzyma). Śmieszne jest też to, że zaciekle bronicie prowokatora – idioty, który doprowadził do tej sytuacji. Nikt z was nie jest w stanie sobie wyobrazić sytuacji, gdy nagle z samochodu wyskakuje i biegnie w waszą stronę 60 kg rottweiler. Jaki jest odruch policjanta, będzie szukał gazu? Nie rozśmieszajcie mnie. Facet ma kilka sekund na działanie i wybierze to w czym najczęściej się szkoli, czyli broń. Nie będzie analizował czy pies tylko szczeka czy już atakuje, bo to nie ma sensu. Poza tym doczytajcie w sieci czemu byli tam policjanci. Chodziło o zakładników… Właściciel psa to ostatni kretyn, który w sytuacji wyprowadzania zakładników przeszkadzał policji.
Biedny piesek, chciał się pobawić z panami policjantami, a oni myśleli, że ich atakuje.
goldencja tu chcę tylko zauważyć że pies psu nie równy, nawet tej samej rasy potrafią się różnie zachować, poza jeśli o mnie chodzi nie bronię psa zaciekle widzę winę właściciela ale nie tylko
kilka sekund to bardzo długo wyciąganie gazu powinien mieć przećwiczone jak wyciąganie spluwy, chyba że nie miał gazu, mógł pomyśleć on i dwóch gości którzy trzymali pana zamiast pomóc koledze, do trzymania wystarczył by jeden zawsze drugi mógłby zastrzelić właściciela psa jakby ten próbował coś kombinować, oczywiście sobie możemy tak gdybać w nieskończoność chyba już wszystko zostało powiedziane jak by być mogło a nie było, nie ma się co więcej rozwodzić, było jak każdy może sobie ocenić oglądając film wg własnego uznania i ma do tego prawo, właściciel może teraz bardziej nie nawiedzić policji co mu może przysporzyć problemów, itd nie ma co tak bić piany o policjanta bo jemu się nic nie stało prawdopodobieństwo że sprawę ocenią niezależni eksperci(obiektywni) jest nikłe więc policjantowi nic nie grozi za to pies nie żyje i koniec kropka , policjant mógł to zrobić nie musiał ale jest szkolony do takich agresywnych zachowań, pies to tylko pies można go szkolić żeby się rzucał a może być potulny jak baranek, ten skakał niezbyt wysoko i nie był zdesperowany do ataku , a już na pewno nie rzucał się do gardła, osobiście znałam pitbulkę która do wszystkich się łasiła i jedyne co ci mogła by zrobić to przylać ogonem który merdał jak oszalały 🙂 wszystko zależy jaki pies
mnie nie odpowiada takie agresywne zachowanie u ludzi którzy mają być szkoleni do ochrony życia jednak a nie tylko do likwidacji zagrożenia dla siebie za wszelką cenę i bez namysłu
i właśnie to chyba o to chodzi że ludzie nie chcą policji uwarunkowanej jak dobrze tresowany pies który wszystko robi zgodnie z procedurą , dlatego tak popularne są może filmy z policjantami którzy się wyróżniają swoją błyskotliwością i podejściem nieproceduralnym:) za to często serdecznym czy ludzkim
@goldencja
z tego filmiku wynika:
Pies jest agresywny, ale czy atakuje akurat twarz, kark to nie wiem.
Jest mały szczegół, którego pewnie nie zauważyłaś.
Pies gdy stoi na czterech łapach, nie widzi przeciwnika, bo w tym miejscu jest okryta krata jakąś blachą. Co powoduje że pies staje na tylnych by widzieć “wroga” i móc zaatakować.
Gdybyś chciała kogoś walnąć, a na wysokości ramienia będziesz mieć jakąś zasłonę, to co będziesz walić przez nią, czy nad nią?
Myślę że tak jak pies z filmiku, omijałabyś tą przeszkodę.
Więc nie nazwałbym tego ataku na kark/twarz.
Chyba ze pies ma taka siłę że i przez tą blachę mógł odgryź komuś głowę 🙂
(Komentarz usunięty – treść w języku obcym. Patrz regulamin. Admin)
realista be my guest lol znany mistrzu manipulacji co dyżur pełni do kolacji i mu się wylewa żółć bo ma niezaspokojoną chuć
http://www.youtube.com/watch?v=gZ7KccXmUeY
realista a czy ty jesteś goldencja??? i czytaj ze zrozumieniem zamiast potwierdzać swoją rzekomą inteligencje niewiedzą, lub co gorsza zasłaniać się próbując mnie ośmieszyć nie wykazując jednak błędów, tylko że ty bidny nie rozumiesz to ja mam się tłumaczyć z rzekomego analfabetyzmu który to ty znowu jako specjalista obiektywnie oczywiście stwierdzasz
jakbyś czytał z odrobiną tego swojego rzekomego obiektywizmu którego obiektywnie nie przejawiasz to byś widział że pisałam o właścicielu, zrozumiał byś też co napisałam do goldencji że wszyscy żałują psa bo on nie żyje a policjant będzie bez karny, to samo bywa jak strzelają do ludzi niestety i to są fakty i po cholere ja do ciebie pisze jak ty i tak nic nie rozumiesz weź mnie przestań zaczepiać
ach czym się różni no sam nie wiesz czym się różni no to ja też nie wiem pewnie twój jest bardziej obiektywny 🙂 zdaje się też ja uważam że pies mógł przeżyć w tej sytuacji przy odrobinie dobrej woli policjanta i widzę szerszą perspektywę a ty ciągle jesteś zapętlony na czarno białym widzeniu ale to moja subiektywna ocena.
od początku zauważam że”pies mógł być żle prowadzony” “właściciel sprowokował emocjami tą sytuacje”(cytaty nie dokładne ale sens jak ktoś umie czytać ze zrozumieniem ten sam, jednocześnie empatyzuje z właścicielem i martwym psem i myśle że można by uniknąć sytuacji…tyle, jak nadal niejasne to już nie poradzę że niektórzy łapią w lot innym trzeba 10 razy tłumaczyć i jeszcze niezadowoleni,
to ty widzisz moją opinie jako przeciwną całkowicie do twojej i masz problem z widzeniem odcieni szarości w moim odczuciu…
@jestemtu, pies ma widoczność od poziomu pasa a nawet niżej (poza tym pies używa nosa, uszu a na końcu dopiero wzroku). Rzuca się natomiast całą masą na wysokości twarzy i ryczy. Gdyby klatka nie wytrzymała, przewróciłby intruza i odgryzł mu twarz. Poczytaj artykuły z pogryzień i zabójstw spowodowanych przez rottki. Cel to zawsze twarz, gardło, szyja – dlatego nazywano je psami mordercami. To samo robią pitbulle, tylko że są mniejsze. Najpierw więc atakują kończyny i brzuch, żeby przewrócić a potem twarz. Gdy atakują inne psy, to próbują im odgryźć nos lub ucho. To są rasy, które koniecznie należy przeszkolić z posłuszeństwa i obrony. To dlatego pełno w ośrodkach szkoleniowych rottków. Każdy odpowiedzialny właściciel wie, że molos powinien atakować rękę, żeby nie zabić. Molosy wyhodowano jednak w innych celach. Radzę wam uważać na mastino napoletano. Jeśli taki pies w złości chwyci za rękę, nogę lub cokolwiek, to od razu ją wyrwie.
@Lakszmi, to prawda, pies psu nie równy jak człowiek człowiekowi. Jednak w sytuacji pełnego stresu (akcja, zakładnicy, pełno gapiów, chamski prowokant i nagle rottweiler) nie da się w ciągu kilku sekund stwierdzić czy ten wielki pies to tylko kochany łagodny misio. W stanach w latach 90 była nagonka na rottki i dobermany jako psy skrajnie niebezpieczne, co zrodziło stereotypy, tak jak dziś pitbulle. Dlatego w skrócie opisałam, że u rottków (tak jak u owczarków niemieckich, środkowoazjatyckich, kaukaskich, dogów kanaryjskich, argentyńskich, buldogów amerykańskich i innych wielkich psów obronnych i stróżujących) wystarczy kilka sekund, by z ostrzegawczego szczekania przeszły do ataku. Atak u tych psów to zniszczenie, a nie tylko zabicie. Rozjuszony pies rozrywa ofiarę na kawałki. Pies tylko broniący, gryzie lub zagryza. Pies odważny, a nie cięty tylko szczeka i okrąża. Pies tchórz – szczeka i ucieka. Molosy bardzo rzadko zawierają ostatnią kategorię. Statystycznie jeśli wybiega do Ciebie szczekający rottek i nie wiesz jak się zachować, to masz marne szanse. Jedyne co możesz zachować to spokój i odwrócić spojrzenie od psa. Brak gwałtownych ruchów, brak dźwięków, rozluźnienie i pies da Ci spokój (i też nie zawsze, bo może się okazać, że pies nie broni terenu a poluje!).
Łatwo teraz gdybać, a co jeśli pies był niegroźny… A co jeśli był groźny? Choć kocham psy w takiej sytuacji będąc gliną pewnie sięgnęłabym po broń. Prywatnie jednak na szczęście umiem odwrócić uwagę psa z “ataku” na “powitanie”… Jeśli ktoś od lat hoduje psy, to wie że one mają krótką pamięć do tego co właśnie robią. Potrafią przybiec do pokoju i stanąć dęba, gdy zapominają po co przybiegły. Jeśli ktoś ma też odwagę i umiejętności komunikacji psim językiem (tylko mowa ciała), to jest w stanie wywołać chwilową “amnezję” u agresywnego psa.
realista praktycznie NIC to chyba jest to co o mnie myślisz to co miałbyś wypisywać więcej 😀
i nic nie odwróciłam tylko zrozumiałam trochę inaczej niż ty miałeś na myśli klasyczny comunikacjone problem a je już się chyba nawróciłam na realistyczne tory i chyba łapie o co tobie chodza
wybacz tobie zdarza się to nagminnie wobec mnie z czego często sobie chyba sprawy nie zdajesz
Goldencja nie miałam pojęcia że tak działa pamięć psa 🙂 zaciekawiłaś mnie tymi informacjami o psach.
Ludzie ale sprawy między sobą załatwiajcie gdzie indziej. Na temat pisać bo robi się takie forum “łonetowe”.
cud to jest jak ty coś zrozumiesz a zwłaszcza drugiego człowieka 😀
co sobie dośpiewałam niby że”chrzanicie” to jest twój styl który mnie zrarza i zdaje się nie tylko zawsze rozmowe zaczynasz od chrzanicie albo bzdury? bo z tego mi w pamięć zapadłeś, i mam prawo odbierać to jako agresje,
a może dośpiewałam sobie że napisałeś że zabicie psa było jedynym wyjściem, różnica jest zawsze ta sama ty widzisz świat na czarno biało i oceniasz co jest dobre ze swojej perspektywy”co ty byś zrobił” nie mieści ci się w głowie że można by inaczej? gdyby policjant chociaż znał trochę metod postępowania z psami, nie powinien być szkolony w tym względzie?
a mnie się wydaje że se postrzelać chciał i tyle…jakby łapki nie wyciągał pies by nie ugryzł co wyraźnie widać , szkoda że zastrzelić psa to jak splunięcie dla niektórch a myślenie boli i to jest różnica
jeszcze ten tekst zupełnie wzięty z twoich osobistych urojeń które tyle razy roiłeś już na forum obiektywicystycznych “znowu dałaś popis” a do lustra czasem patrzysz czy nie masz w domu bo mógłbyś zamienić się w kamień jak bazyliszek:D
teraz napisz że zrobiłam błąd i jestem głupia, na pewno wszyscy się zgodzą z tą obiektywną oceną mojej osoby o której tak wiele wiesz że możesz o mnie powiedzieć obiektywnie 0 poza faktem że gdzieś napisałam ż zamiast rz albo jeszcze co gorszego co by na maturze nie przeszło
naprawde żałosny z ciebie kolo
“Rzuca się natomiast całą masą na wysokości twarzy i ryczy” haha teraz to i ja się poryczałem.Idę na spacer z psem,może go nie zastrzelą
nie mam urojeń bezmózgi niedouczony ignorancie za to ty masz tylko urojenia na swój temat i obiektywne fakty
już każdy ma opinię wyrobioną i o sprawie i o twoim intelekcie więc daruj sobie próby zabłyśnięcia przez dyskredytacje innych, mam prawo wyrażać opinie o użytkowniku który posługuje się metodami z podręczników dla troli i internetowych manipulatorów
jak masz 0 wiedzy nie dziwne że tak też się lakonicznie wypowiadasz tyle co do moich urojeń a twoje wypowiedzi zawierają tylko żałosne próby bezpodstawnej dyskredytacji bezpodstawnymi ocenami mojej osoby
różnica: moje oceny są uzasadnione wystarczy prześledzić trochę twoje zachowanie i poprzeć je odpowiednią wiedzą książkową której widać nie masz a świadczysz o tym jak boleśnie cię one dotykają nawet kiedy pozbawione są złośliwości czy uszczypliwości, tylko potwierdzasz trafność tych elaboratowych spostrzeżeń
@Lakszmi, Cesar Millan w różnych swoich produkcjach porusza temat pamięci u psów. Według jego teorii psy żyją w teraźniejszości dlatego mają krótką pamięć. Nie pamiętają złych przeżyć (nie wspominają), nie planują przyszłości. Są głodne – idą jeść. Są senne – idą spać. Jest niebezpieczeństwo – robią alarm. Niebezpieczeństwo odchodzi, idą spać…. itp. My planujemy co zjemy zanim zgłodniejemy, planujemy wakacje, randki, szkoły i pracę. My, ludzie żyjemy w przeszłości i w przyszłości, natomiast zapominamy o teraźniejszości. Nasze życie to albo kontynuacja tego co robiliśmy kiedyś albo planowanie tego co zrobimy potem. Nie skupiamy się na dziś, na teraz tylko na potem, na za godzinę, na jutro, na za rok. Chce nam się bawić, to się nie bawimy, bo przecież trzeba zrobić jeszcze to i tamto, żeby POTEM były pieniądze lub coś innego. Wspominamy ciężkie chwile i podtrzymujemy kompleksy z dzieciństwa. Psy tego nie robią. Wg Millana każda psia trauma, to tak naprawdę trauma jego właściciela, który mu ją bez przerwy przypomina i odnawia.
Millan prezentuje kilka technik “przełączenia” stanu psiego umysłu z poziomu agresji do poziomu spokoju. Wykorzystuje do tego bardzo często właśnie krótką psią pamięć. Niektórym jednak ciężko będzie go naśladować, bo wybrał technikę trącania psa w kark palcami jako metaforę “kłapnięcia zębami w kark” samca alfy. Pies natychmiast zapomina co robił i patrzy na rękę, która go dotknęła. Gdy nic się dalej nie dzieje i “samiec alfa” jest spokojny i równo oddycha to i pies jest spokojny. Jeśli jednak ktoś nie jest “alfą” w stadzie, niech nawet nie próbuje.
Co do tej pamięci, to zabawnie to wygląda, gdy ktoś uczy psa aportowania piłki. Młode niewytresowane psy często zapominają, że mają zwrócić piłkę i zaczynają ją rzuć tam gdzie ją znalazły. Właściciele się wkurzają, bo myślą, że pies specjalnie to robi. 😉
człowieku weź się ogarnij nie pisze że chrzanicie jest do mnie personalnie chyba ci muszę wyjaśnić że to się do osób które coś mówią innego odnosi nie koniecznie tylko do mnie zresztą ty i tak od początku nie rozumiesz i przechodzisz do ofensywy weź już sobie daruj te techniki ktoś tu przytaczał taki podręcznik kiedyś jak zdyskredytować rozmówce dobrze ci to idzie zwykle, prowokujesz dostajesz odpowiedź od tych co chrzanią i nie tylko odemnie
tu moja odpowiedż na “chrzanicie” personalnie do ciebie
realista błahaha niezła prowokacja chrzanicie lol sam chrzanisz bo o pie..enie cię nie podejrzewam 🙂 zawsze tak wyskakujesz jak z konopii z takimi tekstami wszyscy chrzanią ty nam tu obiektywizm przywracasz dobre 😀 ale wiesz że to twoja subiektywna opinia, inaczej nie była by twoja albo wszyscy myśleli by podobnie, coś takiego jak obiektywizm nie istnieje obiektywnie powinieneś to wiedzieć biorąc pod uwagę twoje rzekome zacięcie do naukowego podejścia 😉 rzekome bo tylko ty je możesz potwierdzić co dla mnie i innych subiektywnie nie musi od razu stać się prawdą obiektywną:)
nie bardzo wiem dalej o jakie zagrożenie chodzi jak pies bez kagańca to zagrożenie czy komentujący coś jego właściciel proponuje ukarać za stwarzanie zagrożenia wszystkich którzy wyprowadzają psa bez kagańca
🙂
”
a tu obiektywna twoja odpowiedź oczywiście bez prowokacji 🙂 każdy może sam ocenić bezczelny typie!!!
“Lakszmi, napisałem dlaczego tak uważam i napisałem o OBIEKTYWNYM fakcie zaatakowania policjanta przez psa.
o co tobie chodzi nie wiem, nie potrafisz się wypowiedzieć na piśmie zrozumiale a ja nie zamierzam się domyślać.
pies niebezpiecznej rasy bez kagańca stwarza zagrożenie – koniec, kropka, a nawet trzy… .. .”
dalej mam cytować myślisz że nie widać tu jak na dłoni
a potem zrealizowałeś punkt 3 z programu manipulatora zawodowo trolującego zgodnie z podręcznikiem który ktoś kiedyś podał nawet niestety nie mam linka żeby każdy mógł porównać
prowokacja wyprowadzenie z równowagi i odbębnienie sukcesu tak mniej więcej się to rysuje
więc przestań chrzanić bo się pogrążasz i każdy rozumny człowiek może to zobaczyć
panie imperatyw
@kudlaty, jeśli twój pies jest tobie podobny, to uważaj! Może przydałby się jednak kaganiec?
@goldencja no nie jest,spokojna młoda suczka.Nie mam kompleksów na ulicy więc nie muszę się podpierać agresywnym psem.
spaceruje sobie człowiek spokojnie z psem , a tu znienacka napadają na niego gliny i bez powodu zabijają mu psa. normalnie aż we nie zawrzało
@kudlaty, akurat do psów najbardziej agresywnych należą małe rasy, typu ratlerek, york, chichuachua. Molosy są do pilnowania posesji, a nie do oprowadzania po osiedlu…
Nie mieszkam na osiedlu tylko w domu z dużym ogrodem ale przygarnąłem znajdę 3 tyg temu,a że chyba jest właśnie z bloków to wieczorem,aż się rwie na spacer.
niedługo na yt filmik jak zaatakuje bandzior glinę ,czy kogokolwiek np. uderzając go kilka razy młotkiem po głowie po czym zaatakowany zastrzeli napastnika, i będzie afera bo okaże się , iż atakowany podczas napadu mógł użyć paralizatora zamiast broni palnej
@o.Misjonarz, oświeć mnie. Mogę równie dobrze napisać, że ty nie masz pojęcia o czymkolwiek. Zaskocz mnie, napisz coś o psach czego nie wiem. Zwłaszcza o jakimkolwiek molosie. Czekam…
widać to jakich ty używasz manipulacji i personalnych prowokacji po czym jak kłamiesz w żywe oczy trolowaty realisto że to ja zaczynam a ty to niby takie niewinne zwierze kulturalne nie atakujesz jak rottwailer i wściekle nie ujadasz,
co w poście było niezrozumiale czy oceniałeś mnie i robiłeś atak personalny ile razy mam cytować twoje non persona uwagi co każdy może zobaczyć “nie potrafisz się wypowiedzieć na piśmie zrozumiale” nie prowokujące oczywiści! może jednak kłamco który twierdzi że ja cię atakuję szczyt hipokryzji to jest jeszcze pisać potem że każdy może przeczytać że ja cię zaatakowałam personalnie , na co ty mi wcale nie personalnie odpowiedziałeś a rynsztokowy język to zdaje się jedyny jaki rozumiesz !!! niedouczony strupie z wysokim mniemaniem o sobie, w jednym mogę się zgodzić wszyscy mogą sobie poczytać twoje kulturalne rzeczowe docinki absolutnie obiektywnie nie podważalnie , oraz w żadnym wypadku nie oceniające bezpodstawnie w końcu jak ty coś mówisz jest to pewne i niepodważalne
wielu wartościowych ludzi jest niszczonych przez taki element jak ty pseudo realistyczna szumowinko cuchniesz kłamstwem i prowokacją i ostatni raz cię karmie trollu!! oczywiście że jak było każdy może przeczytać i ocenić wg uznania co mojej opini nie zmienia mimo wiele razy pokazywanych dobrych chęci , kiedy wydawało się mi czasem że może jesteś zdolny do rozumienia a nie tylko do pustakowych prowokacji, jak widać się myliłam
zadziwiasz mnie tylko jednym poziomem obłudy
Admin WM, wrzuć coś podobnego, tym razem z kotem, to znowu ogladalnosc skoczy, a ile luszu sie znowu naprodukuje – gwiezdny ogrodnik bedzie w niebo wziety haha
hihi no tak troszkę się zamotałam z tym rozumieniem ale już mi się rozjaśniło na powrót chiba 🙂
Zdarzenie nie miało miejsca na terenie prywatnym, a publicznym. Obowiązują pewne zasady! Policjanci spokojnie się zachowywali no ale to widocznie nie wystarczało jakiemuś jegomościowi z psem. Co ów jegomość chciał uzyskać. Gdyby sobie filmował spokojnie nawet i z psem podejrzewam że nic by się nie stało. Ale nie musiał pokazać swoje ja.
Cóż należało mu się (powinien dostać pałą przez łeb może by rozumu nabrał). Szkoda tylko psa, a winny jest właściciel i kropka.
Do policji można mieć różne uwagi, ale w sytuacji takiej akcji nie powinno się przeszkadzać tylko pomagać – to nie była zadyma prowokatorów 11 lipca!
edemar nie rozumiesz nastrojów panujących w stanach poza tym co to znaczy filmował spokojnie nie zaatakował coś zawołał od razu dał się zakłuć zamkną psa szkoda że nieszczelnie jego błąd ale czy zasłużył na śmierć psa, czy pies zasłużył ,i czy musiał pomagać policji? dlaczego? może ma poglądy nie popierające akcji policji , może faktycznie pytał o coś prowokująco oj nie chce mi się powtarzać ile okoliczności można wziąść pod uwage oceniając sytuacje wszystko już mówione było , z każdej strony chyba
jeszcze mogę przypomnieć e mogli kazać zabrać psa jak widzieli że się sam oddał w ich ręce
oraz opinie jaki to był nieposkromiony pies i musiał zginąć z drugiej strony…
policjant mógł się bać też było
mnie się osobiście wydaje że sobie postrzelać lubią co po niektórzy , tak dla pokazu właśnie zabić psa i pokazać czarnuchowi że z policją nie ma żartów tak jak w twojej opinii “zasłużył to dostał” “to teraz zobaczy”mógł myśleć policjant który mógł znać się na psach(policja pracuje często z psami zdaje się
@o.Misjonarz, czyli kolejny troll… Naszczekać ale nic mądrego nie powiedzieć…
Artykuł też tak napisany nie wyjaśnia co po tyle radiowozów może na bibe przyjechali. Policjanci nie dość że muszą ubezpieczać kolegów to jeszcze… Dobrze że nie było żadnej strzelaniny bo jeszcze headschota by dostał no chyba że do znajomego przyjechali a on sie oburzył. Jeszcze muzyka wyłączyć cieżko ? Pewnie jak by ktoś wystrzelił nie byłoby słychać.
Lakszmi Ty możesz zajmować nastrojami. Ale bezpieczeństwem zajmuje się policja.
Jeżeli policja robi akcje uwalniania zakładników no to wybacz ale żaden chłystek nie powinien się nawet zbliżać. Jak byś się czuła gdy Ciebie ktoś by nagrywał odzywał się do Ciebie jak jakiś debil, a na forach byś przeczytała że jesteś “psem”.
W takich akcjach szacunek należy się policji, a nie zakłócanie ich pracy.
Jak Cię napadną albo inaczej skrzywdzą to policja jest dobra ma złapać sprawcę, ale jak już łapie to policjant jest psem można jego nagrywać pokazywać na YT no bo to nie człowiek to przecież tylko pies w mundurze.
Takie nagrywanie i pokazywanie w internecie policjantów w akcji może być niebezpieczne. Widać twarze a potem gangi się lubią mścić nie trzeba szukać a jeszcze jak jakiś bandzior zostanie postrzelony to omg….
banda idiotów… jak czytam te wasze komentarze to rzygać mi sie wami chce … kto nie miał psa NIGDY tego nie zrozumie! NIGDY!!!!!!!! psy też mają uczucia i stają w obronie prawa… juz widze jak wasze psy by w aucie merdały ogonkiem jakby wam działa sie krzywda… równie dobrze z auta mogła wybiec matka gościa i szarpać policjantów żeby go zostawili… ją też byście zabili???
“stają w obronie pana” miało być… w nerwach pomyłka, a pies zachował sie odpowiednio… wykazał przywiązanie do właściciela oraz to do czego ta rasa najlepiej się nadaje- obrony.
Jeszcze do Lakszmi:
Piszesz “z policją nie ma żartów” – bo nie powinno być żartów, to nie są chłoptasie do zabawy (no chyba że po służbie). Wykonują najtrudniejszą pracę, stresującą. Postaw się choć raz w ich sytuacji: z każdej strony są napiętnowani i co ma mieć jakieś skrupuły co dostanie w zamian – szacunek?
Pooglądaj sobie filmy z lat 60, a zobaczysz jaki wizerunek policjanta jest tam serwowany i porównaj je z serwowanym wizerunkiem policjanta w produkcjach współczesnych. Dostrzeżesz wówczas że jesteś TY jak wielu innych manipulowana. Teraz policjant to “zły pies”, a przestępca w gruncie rzeczy jest dobrym sympatycznym człowiekiem skrzywdzonym przez policję.
Zadaj sobie komu służy taka zmiana myślenia i dlaczego to się robi?
Jesteś przykładem skutecznego oddziaływania ARCHITEKTÓW KONTROLI.
witam od dluzszedo czasu zaglądam tutaj zawsze wiele interesujących informacji i ciekawe spojrzenie na wiele problemów DZIEKUJE za to i szanuje wasze opinnie toz to WOLNE media jedno tylko wspolczuje wszystkim którzy uwazaja ze zabicie zabójstwo morderstwo jakiej kolwiek istoty jest uzasanione jeszcze raz DZIEKUJE ZE JESTESCIE naprawdę wszyscy jesteście swietni i przepraszam za bledy w tekście.
emigrant o tak mamy:D karme tak go nakarme że popamęta:D man da jedna
edemar zobacz sobie eksperyment zimbardo i zastanów się nad agresywnymi zachowaniami w policji jak gwałt szczotką od kibla, może ktoś tu tak kocha policjantów że chciałby się podłożyć zamiast czarnego, a może ktoś chciałby żeby zastrzelono jego psa za kare że filmował w tłumie ludzi policjantów, co za idiotyzm
jedno jest prawdą jestem od nastrojów ale w tym społeczeństwie to wyprzedzam epokę bo świadomość społeczna żadna zjedzą cię w obronie policjanta, a policjant to ci najwyżej mandat wstawi za picie piwa na plantach 😀 opamiętajcie się naprawdę
tak się składa że większe szanse że mi pomoże obcy przechodzień niż policjant z doświadczenia wiem że nie ma ich tam gdzie są potrzebni a bronią przedewszystkim tego systemu i jego możnowładców ale dla większości na tym “wolnościowym” portalu rzekomo to będą bzdury zwłaszcza dla takiego ignoranta z kijem w zadzie tresowanego systemowego pieska realisty
po cholere mi taka policja która boi się rotwailera tak samo albo bardziej ode mnie
co wy macie w głowach to dla mnie sieczka realista to się nadaje na korektora może tyle mu procesor pozwala poza tym brawo dla policjanta pokonał groźnego psa 3 strzałami i się nie zesrał, nie musieliśmy zakładać pieluchy
ciekawe co by zrobił w obliczu stada lwów 😀
pewnie użył by bazuki i wyrzutni ziemia ziemia a może małą atomówkę
szkoda gadać
edemar o czym ty do mnie mówisz to jest jakaś spiskowa teoria litości
1 nie olądam propagandowych filnów
2 nie wiem o jakich filmach mówisz gdzie ten policjant to pies a przestępca jest cool i nie zostaje złapany ani nie ginie? proszę przykłady może się doszkole
3 tak jestem dzieckiem NA jestem buddystką niecierpię zafajdanej mentalności “arbacht mach frai ” która jest podstawą zniewolenia, jestem skrajną anarchistką nie lubie mundórów programowania umysłów na strach i możesz uważać że mam wyprany mózg mam to w poważaniu dla mnie to większość ludzi ma wyprany i robią dokładnie to i myślą i reagują co im kazano zgodnie z systemem którego podstawe stanowi pieniądz szkolnictwo i służby mundurowe pilnujące na różnych poziomach żeby się nikt nie wychylał, to są źródła patologi społecznej począwszy od napadów wojen skończywszy na zboczeniach
a to była taka luźna wypowiedź mam nadzieje że nikt się poza durniami dotknięty nie poczół, błędy zostawiam dla realisty niech się cieszy jestem typowym współczesnym debilem z wyższym wykształceniem
ale wiecie co wali mnie to mam czas pieniądze i przed sobą szczęśliwe życie może już ostatnie na tej popapranej przez ludzkość planecie
pozdrawiam wszystkich serdecznie
chyba troszkę się zapomniałam że to nie mój blog ale trudno wkońcu to wolne media
a i jeszcze jedno chciałam wyznać że kocham kapitana bombę:D
a już wiem celem posta było przedstawienie się jako idealny przykład oddziaływania architektów kontroli 🙂 do tego wierze w chemitrails i inne te bzdety co nam zaprojektowali, panika szczepionkowa o tak to też kupuje jestem dzieckiem indiego, nie cierpie kk, nie wierze w antychrysta, ani w szatana, i chciała bym mieszkać w lesie co w krótce zrealizuje
mam nadzieje że system będzie ze mnie dumny
realista? “jeszcze jedna sprawa – nie ma ani jednego komentarza mówiącego – dobrze tak temu psu, to wina psa!, ożywić i zamordować psa jeszcze raz!, jak fantastycznie cierpi ten pies! itp.
nie ma, prawda?” no to go napisz jak ci takiego najbardziej brakuje
błahahaha