Policja biernie przyglądała się rozbijaniu drzwi

Opublikowano: 25.01.2013 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 522

Policjanci biernie przyglądali się rozbijaniu drzwi do jednego z mieszkań przy ul. Niegolewskich w Poznaniu. “Czyściciele” kamienic chcieli w środku zimy – bez komornika – pozbyć się lokatorów. W czwartek jeden z “czyścicieli” Piotr Śruba pojawił się w kamienicy w asyście policjantów. Pojawili się także aktywiści lokatorscy z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów oraz FA.

Na pytanie jednego z dziennikarzy, dlaczego zniszczył drzwi, Śruba odpowiedział, że “ma taką fantazję” i że wszystko zniszczy, jeśli będzie chciał.

Nagle okazało się, że działania Śruby niekoniecznie są legalne, a policja zaczęła zabezpieczać ślady na drzwiach wyłamanych na ich oczach. Wcześniej twierdziła, że należą do Piotra Śruby, który ma prawo z nimi robić co chce. Pojawił się naczelnik pobliskiego komisariatu i zadecydował, że nie będzie prowadzona żadna eksmisja. Po ok. 60 minutach policjanci odjechali, a za nimi Piotr Śruba, który ma ponoć złożyć zażalenie, że policja nie pomogła mu ostatecznie wyrzucić lokatorów.

Wobec zaatakowanych mieszkańców orzeczono sądownie eksmisję, ale – wg wiedzy WSL – nie podjęto żadnych procedur komorniczych. Co więcej lokatorzy złożyli odpowiednie pisma sądowe, domagając się jeszcze raz rozpatrzenia sprawy, bowiem – jak utrzymują – nie zostali prawidłowo poinformowani o sprawie i wyroku eksmisyjnym. Kilka dni temu powiadomili też policję, że Piotr Śruba grozi im wyrzuceniem z mieszkania.

Trudno powiedzieć co skłoniło policję, że asystowała przy próbie wyważenia drzwi przez Śrubę. Jeżeli uważano wcześniej, że jego działania są legalne, zmieniono zdanie zaraz po przyjeździe dziennikarzy i interwencji WSL. Jedno jest pewne, funkcjonariusze za plecami dwóch osiłków kopiących w drzwi, rozbijających szyby, wyłamujących zamki, rozgrzeszała w oczach lokatorów te poczynania. Jak się później okazało, niezgodne jednak z prawem. Gdyby nie reakcja innych lokatorów, działaczy i mediów bylibyśmy świadkami eksmisji na bruk w środku zimy. Ofiary nie stawiałyby nawet oporu, widząc policjantów i obawiając się, że będę interweniować w obronie Śruby, a nie ich.

Wielu z mieszkańców kamienicy przy Niegolewskich mówiło mediom, że po prostu się boją, że dzieci nie chcą zostawać same w domach, że nie wiedzą, czy zaraz nie wydarzy się coś jeszcze „gorszego”. Być może taki był cel działań Śruby – nie odzyskanie jednego mieszkaniem, ale sterroryzowania wszystkich lokatorów. Nie tylko na ulicy Niegolewskich. A policja mu w tym skutecznie pomogła. Nikt już z poszkodowanych lokatorów na nią nie liczy. Sama zresztą przyznaje, że będzie wobec konfliktów lokatorskich neutralna. Na Niegolewskich właśnie tę neutralność zademonstrowano.

Tymczasem wiceszef polskiej policji Krzysztof Gajewski był obecny na naradzie rocznej z oficerami wielkopolskiej policji. Z tej okazji, dziennikarze zadali mu parę pytań, w tym o dość głośne sprawy dotyczące bandyckiego nękania lokatorów, m.in celowego dewastowania mieszkań, odcinania mediów, itp. Gajewski odpowiedział na to: “Nie możemy angażować się w cywilne spory lokatorów z właścicielami. Rozstrzygać powinien je sąd”. Dziennikarz “Gazety” zapytał policjanta dlaczego policja nie ściga “czyścicieli” kamienic z taką gorliwością, jak kibiców odpalających race na trybunach. Ich łapaniem zajmują się specjalne grupy w komendach wojewódzkich. “Zajmujemy się racami, bo ich odpalanie jest zabronione. Ale nie widzę potrzeby tworzenia nowych zespołów zajmujących się sprawami takimi, jak nękanie lokatorów” – stwierdził Gajewski. Pozbawianie lokatorów dostępu do mediów przez właścicieli nieruchomości jest również zabronione (m.in. na podstawie Ustawy o prawie budowlanym), jednak ten przepis pozostaje zupełnie martwy.

Opracowanie: XaViER, Yak
Na podst: rozbrat.org, gazeta.pl
Źródło: CIA


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Monia33T 25.01.2013 11:18

    Policja ewidentnie działa na korzyść bogaczy! Wstyd i hańba!

  2. karol 25.01.2013 14:46

    Ja oglądając filmik z zajscia byłem zdumiony że policja nie działała na korzyść p. Śruby. Nie chodziło o eksmisje, tylko o zabranie rzeczy, które były używane przez ‘dziadka’, a które były własnością innej osoby o czym świadczyły faktury, którymi posługiwał sie p. Śruba. Co wy tu w ogóle opisujecie? Chyba, że zdjęcie z nagłówka artykułu(klatka z filmiku, o którym mówie) jest tu dane tylko dla picu.

  3. Il 25.01.2013 15:10

    Policjanci powinni mieć sprawę w Sądzie za bierne przyglądanie się niszczeniu mienia. Mogli użyć różnych środków aby zapobiec tym zniszczeniom.

    Kiedy wezmą się za kulczyka, jego byłą żonę i ich znajomków ?

  4. lokso 25.01.2013 20:43

    Jaki wstyd? jaka hańba? Jaki pies pogryzie rękę która go karmi?

  5. pasanger8 26.01.2013 05:35

    Widać niszczenie mienia nie jest przestępstwem gdy robią to odpowiednie osoby i nie ma w pobliżu dziennikarzy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.