Policja zaatakowała skłot

Opublikowano: 30.08.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1104

Kilkudziesięciu policjantów, w tym funkcjonariusze z pistoletami maszynowymi, otoczyło kamienicę przy ul. Podgórze, w której niedawno powstał nowy poznański skłot. W budynku przebywa około 20 skłotersów. Policja stara się utrudniać dostęp do budynku oraz robienie zdjęć przez dziennikarzy.

Według Andrzeja Borowiaka, rzecznika wielkopolskiej policji, akcję spowodowało zgłoszenie właściciela kamienicy o zerwaniu kłódki z drzwi budynku i zajęciu go przez grupę skłotersów.

Na pytanie dlaczego przeciwko bezbronnym wysyła się policjantów z karabinami Borkowiak odpowiedział: “Bo taką broń mają na wyposażeniu”.

Po pewnym czasie miejsce oddziałów szturmowych zajęła prewencja. Wokół skłotu zgromadziło się jego kilkudziesięciu obrońców.

Po godzinie 16.00 policja bezprawnie zaatakowała, nie przedstawiając żadnego nakazu. Funkcjonariusze użyli gazu i ranili kilka osób, w tym dziennikarzy.

Policja zatrzymała jednego z rannych, wyprowadzając go ze szpitala. Rzecznik prasowy twierdzi pomimo to, że zatrzymany został w szturmowanym budynku. Nie wiadomo jeszcze jakie zarzuty policja chce postawić zatrzymanemu.

Obrońcy skłotu apelują o telefonowanie na komisariat i domaganie się uwolnienia zatrzymanego

Zatrzymana podczas interwencji osoba trafiła na Komisariat Policji Poznań – Stare Miasto. Została zwolniona przed godziną 22.00. Ma postawiony zarzut znieważenie policjanta. Na komendzie była podobno bita (w sposób nie pozostawiający śladów) i obrażana przez funkcjonariuszy.

Opracowanie: Piotr Ciszewski (+ aktualizacja WM)
Źródło: Lewica


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

16 komentarzy

  1. peter_toolovitz 30.08.2012 12:15

    Dziś już raz napisałem, że lewica ma znamienne dla siebie poczucie cudzej włąsności i tu jakby znów sie to potwierdza. Autor pisze: “Po godzinie 16.00 policja bezprawnie zaatakowała, nie przedstawiając żadnego nakazu.” O jakim nakazie my mówimy? Ci ludzie weszli na prywtną posesję. Czy jeśli w buciorach wpakuję się autorowi do kuchni, to bęzie liczył na wydanie nakazu dla policji aby ta mnie usunęła?
    Kolejna rzecz to ta błoga naiwność lewaków. -„Bo taką broń mają na wyposażeniu”.- to jest świetna odpowiedź na jedno z głupszych pytań, jakie można zadać.

  2. Janusz Korczynski 30.08.2012 15:32

    Peter,
    Jesteś kompletnym laikiem z prawa. Właściciel ma prawo wnieść o wypędzenie osób ze swojej posiadłości jeśli została zajęta w tym samym dniu. W przeciwnym wypadku (tak jak tutaj po paru miesiącach) mamy już nie doczynienia z nielegalnym wtargnięciem, a z nielegalnym zamieszkaniem i tutaj takie osoby muszą zostać eksmitowane po wyroku sądu dając im lokal zastępczy. Czy prawo mądre, czy głupie nie ważne… Ważne, że takie jest, a policja po raz kolejny łamie prawo nic sobie z tego nie robiąc, tylko tłucze dzieciaki w wieku szkolnym, czy studentów… Przykładów łamania prawa przez policję jest na pęczki i to w poważniejszych sprawach…

  3. fm 30.08.2012 17:05

    “…Na komendzie była podobno bita (w sposób nie pozostawiający śladów) i obrażana przez funkcjonariuszy….”

    Standard. Jak sami po obrażają, to odwracają dla zabezpieczenia kota do góry ogonem. Bicie bez pozostawiania śladów wygląda tak, że np: na plecy dają ci grubą , mokrą szmatę i leją bez opamiętania pałami.. nie pamiętam dokładnie, bo gówniarz byłem jak mnie tak obili, że nie mogłem chodzić a śladów nie było.

  4. peter_toolovitz 30.08.2012 18:35

    Janusz Korczynski – “…w której niedawno powstał nowy poznański skłot” i dalej “…akcję spowodowało zgłoszenie właściciela kamienicy o zerwaniu kłódki z drzwi budynku”- tak więc jesteś chyba kompletnym laikiem z czytania. Z artykułu jasno wynika, że sprawa jest świeża. Chyba, że autor i tu podaje wątpliwej jakości info.

  5. Janusz Korczynski 30.08.2012 18:40

    Skłot powstał 3 miesiące temu. Wybacz, nie czytałem tego newsa, po prostu znam tą sprawę.

  6. _SL_ 30.08.2012 19:29

    Moze lewusy wpadna kiedys na pomysl aby LEGALNIE zlozyc zapytanie do magistratu czy moga zajac opuszczona posesje?
    Tak samo z prywatnymi pustostanami-moglo by sie bydlo kiedys SPYTAC lub POPROSIC o mozliwosc uzywania pustostanu, zdziwili by sie jak wiele osob zgodzilo by sie na to, zwykle w zamian za np. pilnowanie obiektu przed dewastacja, drobnymi pracami remontowymi etc.

    Na to jakos nie wpadli.

    Wbijaja sie na cudze, zlodziejska mentalnosc.

  7. norbo 30.08.2012 19:50

    _SL_ – ile znasz przypadków, w których władze miasta bezpłatnie użyczają nieruchomości skłotersom? Podaj kilka przykładów…

  8. _SL_ 30.08.2012 20:43

    @norbo Znow odwracanie kota ogonem i udowadnianie ze nie jest sie wielbladem, trollu drogi? Ile znasz przypadkow w ktorych lewusy ZAPYTALY lub POPROSILY?

    Wisz gdzie mam takie meliny…

    Probowali? Jak nie to…(dopisz sobie reszte:).

    Z tego co slyszalem w Gliwicach im pozwolono, ale to Slask.
    Slysalem tez ze w Wawie odmowiono-po tej zadymie z zajmowaniem dawnej przychodni, przy czym spytali po fakcie wiec sie nie dziwie.

  9. norbo 30.08.2012 21:01

    _SL_ – ty postawiłeś tezę i na tobie ciąży obowiązek dowodu.

  10. _SL_ 30.08.2012 21:45

    @norbo Nie kompromituj sie, trollu.
    “Moze lewusy wpadna kiedys na pomysl aby LEGALNIE zlozyc zapytanie do magistratu czy moga zajac opuszczona posesje?”
    To jest pytanie jak widzisz.

    Zadalem pytanie czy moze sprobowali by wspolpracowac zamiast dzialac poza prawem.

    Ty jako strona lewusow powinienes odniesc sie do tego zamiast radosnie podrygiwac bo pytanie jest jak najbardziej trafne.
    Oczywiscie rozumiem moralne aspekty np. anarchistow na wspolprace z wladza lub komuchow na wspolprace z kapitalistami itp.
    Jednak dialog to podstawa.
    Jesli zachowuja sie jak troglodyci, dzialajac bez dialogu, to sami skazuja sie na surowe traktowanie przez rezim badz prawowitych wlascicieli, abstrahujac od nieprzestrzegania prawa przez psiarnie nie majaca wiele wspolnego z policja(poza nazwa i budzetem :).

  11. norbo 30.08.2012 22:09

    “zdziwili by sie jak wiele osob zgodzilo by sie na to, zwykle w zamian za (…)” (_SL_ 30.08.2012 19:29)

    To nie jest pytanie…

  12. totutotam 30.08.2012 22:10

    _SL_

    człowieku, ale ty za bardzo nie znasz tematu a prawisz mądrości 🙂
    Swojego czasu podróżowałem dużo po Polsce i miałem okazję przypadkowo trafić ze 3 razy na skłoty. Wrażenia mam jak najbardziej pozytywne. Przede wszystkim zaimponowało mi to jak ci ludzie są ogarnięci, kreatywni i mimo wszystko pracowici (tobie pewnie trudno w to uwierzyć bo dla ciebie sklotersi to pewnie narkomani i nieroby bo zyją po swojemu). Tak się składa, że mało kto tak jak oni potrafi zrobic coś z niczego, przy jak najmniejszym nakładzie finansowym. poczytaj sobie coś na temat ideolodii “Do It Yourself” (np. tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Do_It_Yourself)
    I nie jest tak jak ci się wydaje ze wbijaja sobie na jakieś miejsce o którym nic nie wiedzą, ale akurat się światło nie świeci więc wchodzą o mówią, że to jest już ich. Praktycznie za każdym razem najpierw próbuja sie dowiedzieć jak najwięcej o pustostanie, nawiazać konrtakt z właścicielem jeżeli jest taka mozliwość – w końcu nikt nie chce wchodzić na miejsce które może być problemowe. Poza tym podoba mi się to, ze ożywiają miejsca które już uamrly, bo wlasciciel ma je gdzies.. dopiero sobie pzrtypomina o nich po kilku latach i okazuje się, że żaden z niego wlaściciel skoro nie potrafi dbac o swoją własność. Koleś sobie wykupi pół miasta i nic z tym nie robi, a mieszkańcy mają związane ręce – sory, ale są pewne granice normalności.

  13. pasanger8 31.08.2012 02:58

    @Januszu Korczyński mimo ,że na wiele spraw patrzymy podobnie to tutaj po prostu się mylisz.Tak samo zresztą jak Rozbrat ,,podstaw prawnych jest co najmniej kilka Wskażę jedną -dziwię się zresztą ,że policja się na nią nie powołała(To ,że tego nie zrobiła wskazuje zresztą jak bardzo jest nieprofesjonalna): Naruszenie miru domowego

    Art. 193 K.K.: Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do roku.

    Ten artykuł kk jak najbardziej jest obowiązującym prawem.Zwracam uwagę:W tym artykule nie ma mowy o jakimś terminie typu:Kto wtargnął na posesję i przebywa na niej nieprzerwanie tydzień ten nabywa jakichś praw w stosunku do właściciela.
    Rozumiem ,że anarchiści chcą obalać system kapitalistyczny ,którego podstawą jest fetysz prawa własności.Czy też władzy(w tym ustawodawczej i sądowniczej też)w ogóle nie lubią ale niech to mówią otwarcie a nie strugają wariata lub też zdradzają głęboką nieznajomość tematu-nie wiadomo co gorsze.Oby nie zaprzepaścili sympatii ludzi ,którą zyskali broniąc lokatorów na Stolarskiej.

  14. pasanger8 31.08.2012 03:00

    @norbo choćby w Poznaniu Rozbrat dostał lokal po drukarni w pobliżu Skłotu Rozbrat.Co prawda zajęli sobie ten lokal już wcześniej ale ich obecność tam jest tolerowana.

  15. norbo 31.08.2012 03:34

    Mowa o była o wcześniejszym zapytaniu a Rozbrat to tolerowany fakt dokonany.

  16. norbo 31.08.2012 14:35

    6-letnia dziewczynka chora na raka mieszka z rodzicami w furgonetce zaparkowanej przy jednej z ulic Madrytu. Jej rodzice zostali eksmitowani, dziewczynka zamieszkała z dziadkami ale niespełna pół roku później także oni zostali eksmitowani, oba domy zostały wyburzone. Według szacunków w całej Hiszpanii jest ponad pół miliona nowych pustych mieszkań – w większości należących do banków, liczby starych pustostanów nawet nikt nie próbuje oszacować…

    http://www.kaosenlared.net/component/k2/item/29232-la-niña-con-cáncer-sale-del-hospital-y-vuelve-a-dormir-en-una-calle-de-madrid.html

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.