Policja uprowadziła dziecko

Opublikowano: 09.09.2014 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 995

Poniższy opis pochodzi z uzasadnienia wezwania złożonego w Prokuraturze Generalnej dnia 8 września 2014 r. pod sygn. akt: PG II Ko2 1632/14, stanowiącego w całości informację publiczną do dowolnego udostępniania; wszystkie poza matką i dzieckiem osoby w nim wzmiankowane pełnią funkcje publiczne uzasadniające jawność zarzutów.

Prokurator Generalny Andrzej Seremet wzywany jest do niezwłocznego udzielenia pomocy matce, której policjanci i urzędnicy działający w imieniu Rzeczypospolitej bezprawnie odebrali dziecko, pozostawiając ją bez pomocy i wiedzy o losie jej własnego dziecka. Prokurator proszony jest o powiadomienie o podjętych działaniach.

Od ponad miesiąca nie zna losu i miejsca pobytu swej córki matka 14-letniej Alishy, obywatelki Niemiec i Stanów Zjednoczonych, bezprawnie w Polsce uprowadzonej przemocą dnia 28 lipca 2014 r. na niemieckie polecenie (Annette Klein, konsul generalny z Gdańska, Lidia Wohlert-Procelli z konsulatu, Marianne Mergenthaler z Kreisjugendamtu Landratsamtu okręgu Rhein-Neckar) przez polskich policjantów z Bytowa pod Gdańskiem (komendant Andrzej Borzyszkowski) oraz przez pracowników Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Bytowie (dyrektor Wojciech Kwaśniewski, zastępująca dyrektora Sylwia Miotk). Od ponad miesiąca matka nie ma znaku życia od dziecka. Wobec naturalnego i określonego w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, jej obowiązku utrzymywania kontaktu z dzieckiem, kierując się troską o swe dziecko, zmuszona jest pozostawać w Polsce, w miejscu ostatniego wiadomego pobytu jej córki. W postępowaniach o dostęp do informacji publicznej (nr DPZRS.007-4/14, nr DPZRS.007-5/14) Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Bytowie od dnia 1 sierpnia 2014 r. odmawia powiadomienia o miejscu pobytu jej córki także osobom usiłującym w Polsce udzielić jej pomocy. Matka obawia się o los swojego dziecka. Nie opuszcza Polski, nie chcąc ułatwiać dalszego uprowadzenia dziecka, lub wyrażać, poprzez opuszczenie ostatniego miejsca zgodnego z prawem pobytu dziecka, pośredniej akceptacji już dokonanego uprowadzenia dziecka.

Matka uprowadzonej Alishy nie ma w Polsce źródła utrzymania. Potrzebuje pomocy i umożliwienia jej pobytu w Bytowie lub w najbliższej okolicy do czasu wskazania przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Bytowie, Policję lub sąd, aktualnego miejsca pobytu jej córki uprowadzonej przez policjantów oraz przez pracowników Centrum Pomocy Rodzinie w Bytowie. Potrzebuje pomocy w urzeczywistnieniu konstytucyjnego i ustawowego prawa matki do poznania aktualnego miejsca pobytu dziecka, i do kontaktu z nim. Osoby winne uprowadzenia dziecka i pozostawienia matki bez wiedzy o losie dziecka, powinny naprawić wyrządzone przez siebie szkody.

Matka uprowadzonej Alishy wciąż oczekuje odpowiedzi od prokuratora zawiadomionego o przestępstwie uprowadzenia, a także od powiadomionych o sprawie: Prokuratora Generalnego (sygn. akt: PG II Ko2 1632/14), Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku i Komendanta Głównego Policji (l.dz. Gs-d-1652/1624/1559/2014), prezesów miejscowych sądów (Lębork: A-052-8/14, Słupsk: Ref.Wiz.051-70/14, Gdańsk: IV Wiz-055-161/14/C), i członków Krajowej Rady Sądownictwa (nr WP-0510-154/14), Rzecznika Praw Dziecka (nr ZSR/414/27/2014/JP) i Rzecznika Praw Obywatelskich, na zarzut rażącego pominięcia dwu chroniących prawa jej dziecka procedur określonych przepisami Kodeksu postępowania cywilnego (Kpc): procedury orzekania o odebraniu dziecka, i odbierania dziecka (art. 598^1 i nast. Kpc); oraz procedury orzekania o umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej czy pogotowiu rodzinnym (art. 579^2 Kpc). Postępowanie w sprawie uprowadzenia Alishy nieśpiesznie prowadzi prokurator rejonowy w Chojnicach (sygn. akt: 1 Ds 532/14). Matka ma być przesłuchana dopiero po ponad 6 tygodniach od zawiadomienia prokuratora o przestępstwie uprowadzenia jej dziecka; prokurator dnia 8 września 2014 r. otrzymał wniosek o przesłuchanie matki od razu przez sąd w postępowaniu przygotowawczym, by oszczędzić jej powrotu do Polski celem ewentualnego ponownego przesłuchania w postępowaniu sądowym; sam o to nie zadbał.

Zgodnie z polskim prawem udział Policji w odebraniu dziecka dopuszczalny był tylko i wyłącznie na żądanie kuratora. Policja sama, pod nieobecność kuratora oraz pod nieobecność uprawnionego opiekuna, w ogóle nie była uprawniona do odbierania dziecka matce. Kurator działa na podstawie postanowienia sądu, wydanego po obowiązkowym przeprowadzeniu przez sąd zapowiedzianej prokuratorowi rozprawy z udziałem rodziców lub zastępującego ich opiekuna lub kuratora, z obowiązkowym uwzględnieniem przez sąd zdania dziecka. Umieścić dziecko w pogotowiu rodzinnym wolno tylko po uprzednim wskazaniu przez sąd konkretnej rodziny prowadzącej pogotowie, i po zasięgnięciu przez sąd opinii o tej rodzinie. W sprawie Alishy żadnego spośród tych obowiązków nie wykonano. Dziecku nie dano nawet kuratora. Do tego całkowicie samowolnie przeniesiono dziecko z pogotowia rodzinnego w Zielinie do domu rodziny w Ząbinowicach (Edyta Pobłocka, Wiesław Pobłocki), gdy okazało się, że praworządna rodzina w Zielinie z miejsca odprawiła Niemców bezprawnie usiłujących porwać dziecko.

Bezprawne odebranie dziecka matce, oraz pozostawianie matki bez pomocy i wiedzy o losie jej dziecka, przez osoby występujące w imieniu Rzeczypospolitej, obowiązane strzec praw Rzeczypospolitej, szczególnie chroniących dziecko i matkę, są przestępstwami, a zarazem stanowią ostentacyjne sprzeniewierzenie się tych osób ich elementarnym zobowiązaniom wobec państwa i wobec społeczeństwa.

Źródło: archi.wiki.praw.pl
Nadesłano do “Wolnych Mediów”


TAGI: , , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.