Policja udusiła chorego na astmę mężczyznę

Czterdziestotrzyletni Eric Garner, zmarł po obezwładnieniu przez pięciu funkcjonariuszy nowojorskiej policji, podczas aresztowania. Policja podejrzewała go o handel papierosami bez akcyzy. Ważący 181 kilogramów, chory na astmę mężczyzna został przyduszony a następnie powalony na ziemię przez pięciu policjantów z nowojorskiej policji.

Rzecznik NYPD powiedział, że Eric Gardner „został umieszczony w areszcie, gdzie doszło do zatrzymania akcji serca i zmarł” w Richmond University Medical Center.

Zdarzenie (patrz TUTAJ) zostało zarejestrowane na filmie, na którym widać jak obezwładniony uderza głową w chodnik oraz słychać jak sześć razy krzyczy że nie może oddychać. Dopiero w momencie gdy Garnier przestał się ruszać i stawiać opór, policja wezwała na miejsce pogotowie.

Według jego żony, Esaw Garner, roszczenia były zmyślone i ani przy mężu ani w jego sklepie nie znaleziono nielegalnych papierosów. Żona zmarłego powiedziała również, że policja nękała i prześladowała jej męża od dłuższego czasu. Gdy przybyła do szpitala, błagała policję, aby powiedzieli jej, co się stało z jej mężem, ale została zbyta. „Niczego nie chcieli mi powiedzieć” – powiedziała.

Eric Garner pozostawił żonę, szóstkę dzieci i dwoje wnuków.

Opracowanie: Maurycy Hawranek
Na podstawie: www.nydailynews.com, cia.bzzz.net
Dla „Wolnych Mediów”