Policja przerwała pokaz o represjach na Białorusi

W niedzielę, gdy trwał pokaz filmu o represjach na Białorusi, grupa funkcjonariuszy policji, wyłamując drzwi, wkroczyła na skłot Syrena w Warszawie. Jeden z tajniaków miał uderzyć człowieka, który zapytał o powód interwencji.

Funkcjonariusze twierdzili, że ich działania mają rutynowy charakter. Pojawiły się również różne wyjaśnienia takie jak poszukiwanie fałszywych puszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i narkotyków oraz rzekome obrzucanie przez skłotersów przechodniów puszkami.

Po wylegitymowaniu obecnych na skłocie biorący udział w napaści policjanci odeszli. Nikt nie został zatrzymany.

Skłotersi zapowiedzieli złożenie skargi na działania policji.

Opracowanie: Piotr Ciszewski
Źródło: Lewica