Policja przeciwko wystawie o Gierku

Policja i prokuratura najprawdopodobniej interesują się wystawą w sosnowieckim muzeum, zorganizowaną przez prezydenta miasta Arkadiusza Chęcińskiego.

Jak stwierdził prezydent: „Doszły do nas takie słuchy, i jeśli to jest prawda, to znaczy że wolność słowa w naszym kraju może być zagrożona, że policja interesuje się naszą wystawą poświęconą Edwardowi Gierkowi, pod kątem tego czy taka wystawa nie propaguje komunizmu”.

Arkadiusz Chęciński to polityk Platformy Obywatelskiej i przedsiębiorca, jak podaje „Wikipedia”. Ma 47 lat, urodził się 5 czerwca 1971 roku, tak więc w momencie rozwiązanie się PZPR był ledwo pełnoletni i miał raczej niewielkie szanse stania się działaczem PZPR. Funkcję prezydenta miasta sprawuje od wyborów samorządowych jesienią 2014 roku.

O prawdziwości słów prezydenta Chęcińskiego świadczą takie wydarzenia jak wkroczenie policji do mieszkania właściciela domeny portalu 1917.net.pl (30 kwietnia), jak też interwencja w trakcie konferencji w Pobierowie (11 maja).

Otwarcie wystawy zostało poprzedzone antydemokratyczną farsą w postaci dekomunizacji ronda imienia Edwarda Gierka w Sosnowcu. Zmiana nazwy odbyła się przy sprzeciwie miażdżącej większości mieszkańców w referendum – 12 408 (97,2%) osób wypowiedziało się przeciwko zmianie nazwy, a jedynie 357 (2,8%) poparło dekomunizację.

Na podstawie: Sosnowiec.naszemiasto.pl
Źródło: 1917.net.pl