Policja gorliwie broni biura posłanki PiS

Opublikowano: 31.12.2020 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2055

W Sieradzu, podobnie jak w miastach w całej Polsce, odbył się protest przeciwko faktycznemu zakazowi aborcji w Polsce. Ze swoim przekazem kobiety udały się m.in. pod biuro posłanki PiS Joanny Lichockiej. Teraz aktywistkę Lewicy Razem, która zawiesiła na nim kartkę z protestacyjnym hasłem, czeka sprawa w sądzie.

https://www.youtube.com/watch?v=v_cZCCnsYCU

Anna Sikora, działaczka Lewicy Razem w Sieradzu, członkini zarządu partyjnego okręgu łódzkiego i wielokrotna organizatorka lewicowych i prodemokratycznych protestów, umieściła na drzwiach biura poselskiego kartkę formatu A4 z napisem „Zaginęły prawa człowieka. Znalazcę prosimy o kontakt”. Do jej przymocowania użyła zwykłej taśmy klejącej. Sieradzka policja uznała takie działanie za wykroczenie z art. 63a kodeksu wykroczeń („Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny”) i nałożyła na aktywistkę karę grzywny w wysokości 400 zł.

Całe wydarzenie Sikora opisuje na „Facebooku”, udowadniając, że sieradzcy mundurowi wykazali się nadzwyczajną gorliwością (ktoś mógłby pomyśleć – złą wolą). Przypomina bowiem, że nie tak dawno prezydent Sieradza spowodował na pustym parkingu kolizję, w której ucierpiała 79-letnia kobieta. „Prezydent nie udzielił jej pomocy i odjechał z miejsca zdarzenia zostawiając poszkodowaną leżącą na bruku. Ile sieradzka policja wlepiła prezydentowi? 300 zł. A mnie za powieszenie kartki A4 na szkolną taśmę klejącą 400 zł” – pisze lewicowa działaczka.

Anna Sikora nie przyjęła grzywny. Jest gotowa stanąć przed sądem i tam udowadniać, że prawo obywatela do krytyki działań rządzących jest zapisane w konstytucji. „Nie zgadzam się na deptanie praw kobiet i nie będę się na to godzić do końca moich dni” – podsumowuje aktywistka i ocenia, że kara, jaką policja chciała na nią nałożyć, jest absurdalna. Zapewnia również: „Nie dam się złamać. Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie”.

Autorstwo: Małgorzata Kulbaczewska-Figat
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Maximov 31.12.2020 10:57

    Brawo!
    Tak trzymać!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.