Polacy stają się wyrzutkami w swoim własnym kraju

Opublikowano: 07.07.2022 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 1646

Od 24 lutego granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 4,55 mln uchodźców z Ukrainy – informuje Straż Graniczna. Polska zapewniła ukraińskim uchodźcom mieszkania, żywność, miesięczne wypłaty oraz bezpłatną opiekę medyczną i edukację. Uchwalona ustawa o pomocy ukraińskim uchodźcom określa zasady legalizacji pobytu oraz pakiet świadczeń i ulg dla obywateli Ukrainy.

Ukraiński prezydent przemawiając w Radzie Najwyższej Ukrainy, m.in. w obecności prezydenta Andrzeja Dudy, podziękował Sejmowi RP za uchwaloną ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. Jednocześnie zapowiedział, że w najbliższym czasie przedstawi Radzie Najwyższej Ukrainy „podobny – lustrzany projekt”.

Wszystkie te prawa, które obecnie Ukraińcy otrzymali w Polsce, te same będą przysługiwać polskim obywatelom na terytorium Ukrainy – powiedział prezydent Ukrainy, pytany o projekt ustawy przyznającej Polakom specjalny status prawny na Ukrainie.

Jednak albo ukraiński prezydent jest zbyt zajęty, albo kwestia przyznania Polakom takich samych praw jak Ukraińcom jest zbyt kontrowersyjna, więc ta kwestia pozostaje nierozwiązana, a Polacy na Ukrainie wciąż są dyskryminowani.

Nie będzie przesady w stwierdzeniu, że Polacy na Ukrainie są dyskryminowani w zakresie swobody wyznania, dostępu do nauki w języku ojczystym i wolności słowa.

Głównym czynnikiem pogorszenia się sytuacji Polaków w ostatnich czasach jest niekorzystna dla nich ustawa o języku, gloryfikowanie osób związanych z ludobójstwem na Polakach w latach 1943-1944, a także wstrzymanie ekshumacji polskich ofiar. Polaków dotyka też brak uregulowanych stosunków między państwem a Kościołem rzymskokatolickim na Ukrainie, bo właśnie tę wiarę wyznają na ogół osoby pochodzenia polskiego.

Obecnie największym ośrodkiem polskości na Ukrainie jest Żytomierszczyzna, choć ziemie te nie należały do II RP, to jednak obecnie mieszka tam więcej Polaków niż np. we Lwowie.

Swoja drogą Lwów jest osobnym bólem narodu polskiego. Kresy Wschodnie zawsze były dla Polaków częścią rodziny, kultury i naszej historii. Jednak dyskryminacja Polaków i bezczeszczenie pamięci o zmarłych powoduje oburzenie i niechęć do wszystkiego ukraińskiego. Jak pamiętamy, lwowski samorząd (Lwowska Rada Obwodowa) zażądał usunięcia lwów na Cmentarzu Łyczakowskim (Cmentarz Orląt Lwowskich). Posągi zostały zasłonięte płytami paździerzowymi. I dopiero w maju 2022 r., trzy miesiące po rozpoczęciu wojny rosyjsko-ukraińskiej, Ukraina wykonała gest dobrej woli. Po przyjęciu, zakwaterowaniu i zapewnieniu opieki ukraińskim uchodźcom – na Cmentarzu Orląt Lwowskich odsłonięto posągi lwów, strzegących wejścia do symbolicznej dla Polaków nekropolii.

Nasz rząd sprowadził do Polski 4,55 miliony Ukraińców. Daliśmy im pierwszeństwo przed Polakami w studiowaniu, trzy razy więcej płacimy uczelniom za kształcenie Ukraińców niż Polaków. Daliśmy im ulgi i stypendia. Lecz Ukraina nadal czci morderców Polaków na Wołyniu a PiS udaje, że „deszcz pada”. Ofiary rzezi wołyńskiej wciąż leżą w sadach, kasach i na polach bez godnego pochówku, a oni mówią, że wszystko jest OK. Wołyniacy nie zapomną im tego. Ale ci jeszcze zbudują kolejny pomnik UPA jak w Monastyrze, albo nazwą ulicę imieniem mordercy Polaków, albo przeproszą za Wołyń. Lecz na ten ich udawany patriotyzm już nikt się nie nabierze. Polacy uświadamiają sobie, że są już dyskryminowani nie tylko na Ukrainie, lecz również we własnym kraju.

Być może wystarczyłoby sprowadzić przywileje Ukraińców w Polsce do poziomu przywilejów Polaków na Ukrainie na zasadzie symetrii. To takie proste. Ale wiemy, że to jest niewykonalne przez rząd w Warszawie, bo dalej obowiązuje zasada, że Polacy służą Ukraińcom. I to nie Ukraińcy są uchodźcami w Polsce, to Polacy znowu stają się wyrzutkami w swoim własnym państwie.

Autorstwo: Marek Gałaś
Źródło: Dziennik-Polityczny.com


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. replikant3d 07.07.2022 19:40

    liberalizacja prawa w budowie nowych domów wpisuje się w ten trend. Polaków nie będzie stać na nowe domy a ukraińców tak. Mało kto wie że większość apartamentów na nowych osiedlach wykupują ukraińcy bo mają prawo pierwokupu i ogromne ulgi. Polaka nie stać na taki wydatek…bo żadnych ulg nie ma… Tylko tak dalej a w końcu coś ,,pęknie,,….kwestia czasu..Tego kraju już praktycznie nie ma….jest tylko rysunkiem na mapach..

  2. Wojna INFO 08.07.2022 12:43

    Dlaczego wszyscy manipulują z liczbą osób które przekroczyły granicę Polski i Ukrainy? Robią to zarówno główne media jak i podobno im przeciwne media “niezależne”.
    To, że na granicy odnotowano wejście 4 milinów osób nie znaczy, że tyle osób przybyło w Polsce!
    1. Niektóre osoby kilkukrotnie przekraczają granicę
    2. Część (znaczna) osób po przekroczeniu granicy pojechała do innych państw.

    Dla nas znaczenie ma liczba osób które w Polsce otrzymały status uchodźcy!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.