Pogrom kielecki, dlaczego kielczanie zabili „pana swego”

Opublikowano: 05.07.2016 | Kategorie: Historia, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 943

Zbliżająca się rocznica pogrom Kieleckiego, 04.07.1946 r. powoduje, że na łamach prasy pojawiają się teksty wspominające o tych wydarzeniach.

Rok 1946 to czas powojenny, czas w którym sytuacja w Polsce daleka była od stabilizacji, to czas, w którym nie zabliźniły się rany powstałe podczas wojny. Wojna bezsprzecznie zmniejsza wartość życia ludzkiego, zaś czas okupacji niemieckiej, to czas w którym bestialstwo, bo jak nazwać pociągi wywożące ludzi do obozów, w których w pierwszych godzinach od przybycia pociągu do obozu większość jego pasażerów traciło życie osiągnęło swoje apogeum w historii ludzkości. Ale wróćmy do czasów sprzed wybuchu wojny.

Wiedząc, “czym pachnie” inwazja Niemców na Polskę, żydzi polscy próbowali gdzieś w świecie znaleźć azyl. Pierwszym pomysłem była polska kolonia na Madagaskarze, ale rząd polski nie zgodził się wykupić ziemi od Francuzów i tak upadła koncepcja polskiej kolonii na Madagaskarze.

Ograniczoną emigrację bogatszych żydów do Palestyny realizowano albo lotami PLL LOT, albo pociągami do Constancy, skąd pływał statek Polonia, pod wodzą znanej i barwnej postaci, kapitana “Znaczy Kapitan”. Tak powstawały konspiracyjne zaczątki państwa Izrael. Zbrojne siły zapewniła im armia Andersa, do której przekradali się obywatele polscy pochodzenia żydowskiego. Przekradali się, bo oficjalnie żydzi traktowani byli przez Rosjan jako ich obywatele i nie pozwalano żydom wstępować do armii Andersa. Przeszkoleni wojskowo żydzi po przejściu na Bliski Wschód zdezerterowali w Palestynie tworząc zbrojne ramię powstającego państwa. Tak powstało państwo Izrael, którego początkowymi przywódcami byli urodzeni w Polsce wyznawcy judaizmu.

Państwo to posiadało siły zbrojne, siły polityczne, ale nie posiadało niezbędnej do egzystencji i rozwoju wykształconej kadry. Pogrom kielecki, w którym zginęło 37 żydów i 3 Polaków nie był jedynym takim przypadkiem na terenach Polski. Zwykle wzburzenie ludzi wywoływała pogłoska o porwaniu dziecka polskiego dla celów rytualnego mordu lub też dla krwi potrzebnej dla wracających z obozów Żydów. Takie pogłoski pojawiały się w tym okresie w wielu miejscach, w czerwcu 1945 w Rzeszowie, w sierpniu w Krakowie, w październiku w Lublinie, w czerwcu 1946 roku we Włocławku i Częstochowie. Kto je rozgłaszał dziś trudno ustalić, ale faktem jest, że pogłoski te antagonizowały dwie społeczności a ich narastanie groziło wybuchami nienawiści mogącymi prowadzić do samosądów.

Kto sprowokował wydarzenia kieleckie, spór historyków o to trwa, ale kto miał z tego profity? Właśnie po tych wydarzeniach wielu wykształconych wyznawców judaizmu z Polski i innych krajów Europy zdecydowało się na przeniesienie do Izraela. Pogrom kielecki z pewnością wpłynął na zapewnienie Izraelowi wykształconych kadry z różnych krajów Europy, których w tym czasie państwo to bardzo potrzebowało.

Po tym pogromie ojciec dzisiejszej “pierwszej damy”, polski poeta pochodzenia żydowskiego napisał wiersz, którego część oddaje odczucia tej społeczności.

„A jacy to źli ludzie mieszczanie kielczanie,
żeby pana swego, Seweryna Kahane,
zabiliście, chłopi, kamieniami, sztachetami!
[…]
Bóg Polaków zamknięty w obozie, w baraku
drży, gdy dzielni chłopcy z orzełkami na czapkach
dobijają dziewczynki żydowskie, rurkami, na odlew.”

Dla wyjaśnienia, kim był Seweryn Kahne, zgodnie ze słowami poety “pan kielczan”, był to żydowski lekarz, przewodniczący komitetu żydowskiego.

Autorstwo: Zawisza Niebieski
Źródło: WolneMedia.net

OD AUTORA

Drobna uwaga, gdyby ktoś uznał, że pisząc „żydzi” małą literą chcę obrazić ten naród. Mówię tu o wyznawcach judaizmu w Polsce, gdyż wyznawcy judaizmu w Polsce w znaczącej części pochodzili z Chazarów, którzy po rozpadzie kaganatu przez ziemie dzisiejszej Ukrainy, Ruś, Litwę przedostawali się do Polski już od X w. choć również byli to również potomkowie Żydów, uciekających przed pogromami z zachodu Europy. Dlatego mówię tu o wyznawcach judaizmu, czyli „żydach” nie wchodząc w podziały.


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. robi1906 05.07.2016 11:26

    Dla mnie osobiście pewnikiem jest to, że to żydzi rządzili po wojnie w Polsce i to oni zaplanowali i zrealizowali mord w Kielcach zresztą jak i te późniejsze jak, Poznań 56, Węgry ten sam rok jak i Czechosłowację w 68′, tylko że w tych ostatnich chodziło o mord który miał być dokonany na naszych narodach rękami Rosjan w celu podwalin pod przyszłe “Majdany”, a w Kielcach chodziło o wymuszenie emigracji do Izraela i ten plan zadziałał.

    2 tygodnie temu w Angorze ukazał się artykuł z kolejnym “orłem” IPN-u (nazwiska już nie pamiętam), który stwierdził taką rzecz “że to jest haniebne wskazywać na żydów jako na prawdziwych sprawców tego mordu”.

    No cóż żaden historyk z tej instytucji nie będzie kąsał żydowskiej ręki która ich tak dobrze karmi, na winnych zbrodni wskazują na jakichś komunistów i mieszkańców Kielc czyli na Polaków.

    Oczywiście w chwili obecnej żaden Polak nie zostanie dopuszczony do tego żeby znaleźć prawdziwych sprawców tej zbrodni, możemy dysponować tylko poszlakami albo tym co było.
    A podobne zbrodnie a raczej próby ich wywołania były i są na to świadkowie i to żydowscy. Oto takie świadectwo.

    Cytat z „Kalendarium życia Józefa Piłsudskiego” (W.Jędrzejewicz, J.Cisek),
    str.90.
    Piłsudski w liście do Wojciechowskiego (po zdobyciu Wilna),
    „Tutaj z trudnością powstrzymuję wojsko i tłumek miejski od pogromów żydowskich, gdyż dotąd co dzień w tym lub innym miejscu z okien i dachów padają strzały i ręczne granaty, co naturalnie bardzo denerwuje zarówno żołnierzy jak i ludność”.

    Rabin Rubinsztajn z Wilna tłumaczy Piłsudskiemu (ta sama strona).
    „Są pomiędzy żydami elementy, które starają się o sprowokowanie pogromów żydowskich strzelaniem z okien i rzucaniem granatów na spokojnych żołnierzy polskich”.

    A zatem mogli w 1919′ to i mogli w 1946′, ale poznanie prawdy jak to się odbyło nie było i nie jest na rękę naszym rządcom, podobnie jak ze sprawą Jedwabnego.

    I tu nadmienię jako ciekawostkę taki fakt (z tej samej książki), otóż w 1919, zaledwie rok po najokrutniejszej w dziejach wojen pojawiają się w prasie amerykańskiej artykuły o tym że w Polsce biją żydów, specjalnie przyjechał do Polski, żeby sprawdzić te informacje delegat Senatu USA senator Henry Morgenthau (który został później sekretarzem skarbu w latach 34-45). A kiedy Niemcy mordowali ich milionami podczas 2 wojny podobno nikogo to nie interesowało,
    prawda że to ciekawe?.

  2. Wędrowny 06.07.2016 17:31

    Spotkałem się z opinią, że również holokaust z II wojny światowej jest dziełem bogatych Żydów (głównie z USA i Niemiec), którzy chcieli wytępić biedną część populacji.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.