Podrzucili broń, by uzasadnić zbrodnię wojenną w szpitalu?

Atakując obiekty uważane za mające szczególne znaczenie dla ludności, jakimi są placówki medyczne i szpitale w czasie wojny, izraelska armia znalazła wymówkę dla masakry, jaką od ponad miesiąca dokonuje na Palestyńczykach. Twierdzeniem, że pod szpitalem mieści się kwatera główna dowództwa Hamasu, dali sobie przyzwolenie na jej zniszczenie.

Zaatakowanie szpitala Al-Shifa uwieńczone zostało zawieszeniem na jego budynku izraelskiej flagi. Tymczasem lekarze pracujący w nim relacjonują, że w wyniku odcięcia wody, elektryczności i paliwa na oddziale intensywnej terapii zmarli wszyscy pacjenci w liczbie 54, jak również noworodki.

Brakuje w tej narracji potwierdzenia, co stało się z owym podziemnym dowództwem. Reporterzy BBC postanowili na miejscu obejrzeć stan po bitwie. Powtarzane przez Izrael i administrację w Waszyngtonie domniemania o składzie broni i obecności dowództwa w podziemiach, czy choćby okolicy szpitala zamiast zapowiadanego przedstawienia dowodów okazały się kłamstwem.

Reporterka Lucy Williamson, która była na miejscu, opisuje, że Gaza wygląda jak dotknięta nieprawdopodobną skalą trzęsienia ziemi. To skutek „izraelskiej operacji lądowej”. Z relacji wynika, że poszukujący dowodów na celowość operacji militarnej mieli zakaz komunikowania się z personelem, lub pacjentami pozostałymi przy życiu. Przewodnicy twierdzili, że terroryści ukrywali broń wśród sprzętu medycznego.

Lucy Williamson, filmując obchód szpitala, dokumentuje wyłamane drzwi do oddziału intensywnej terapii, ślady ostrzału na ścianach, zdewastowany sprzęt do badań rezonansowych. Sprzęt wojskowy (dwa karabinki) oraz odzież rzucone niedbale na sterty akcesoriów medycznych w jednym pomieszczeniu bardziej wglądają na podrzucone w ostatniej chwili, niż skrycie ukrywane wśród szpitalnego kamuflażu.

Kilka skrzętnie opakowanych w folię laptopów ma potwierdzać, że miejsce służyło za ośrodek planowania działań wojskowych. Dziennikarz, któremu udało się zejść do jakiejś piwnicy, znalazł dwa zardzewiałe pistolety z pojedynczymi nabojami. W najmniejszym stopniu nie udało się potwierdzić istnienia tuneli pod szpitalem, tym samym ich wyposażenia. Mimo to IDF nadal podtrzymuje ich istnienie mające tłumaczyć zasadność skrajnie brutalnego działania.

Opinia międzynarodowa domaga się informacji o sytuacji w szpitalu, losie pacjentów i lekarzy skoro znaleźli się oni pod kontrolą IDF. Niezależnie od tego aspektu, wciąż brak przekonujących dowodów materialnych na potwierdzenie izraelskiego domniemania o walce z uzbrojonym ruchem oporu ukrytym wśród cywilnej ludności.

Tymczasem były premier Izraela Ehud Olmert ostrzega przed skutkami pozostawania Benjamina Netanjahu w roli szefa rządu.

„On popiera politykę pogromów stosowanych wobec Palestyńczyków w miejscowości Huwarra. Odbiera im podstawowe prawa człowieka, co znajduje poparcie wśród członków jego rządu. Członkowie gabinetu Netanyahu tacy jak minister bezpieczeństwa (Itamar Ben Gvir) to człowiek skazanym wyrokiem sądu izraelskiego za terroryzm na Palestyńczykach. Ten rząd jest wstydem dla społeczeństwa żydowskiego. Zwracam się wprost do premiera Wielkiej Brytanii (Rishi Sunaka), by odwołał wizytę premiera Izraela w Londynie, jak również unikał spotkań z nim, ponieważ byłoby hańbą kojarzenie go z elementarnymi zasadami brytyjskimi, którym przeczy dziś Netanyahu” – powiedział.

Tłumaczenie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2]
Źródło: WolneMedia.net