Podkarpacie to „etniczne tereny ukraińskie”

Opublikowano: 11.10.2017 | Kategorie: Historia, Kultura i sport, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1383

Tak przynajmniej twierdzi tamtejszy Instytut Pamięci Narodowej w swojej najnowszej grze edukacyjnej dotyczącej Kresów. Czy to znaczy, że wszyscy, którzy pochodzą z Podkarpacia, są „etnicznymi Ukraińcami”?

Planszówki zostały ostatnimi czasy docenione jako pomoc naukowa. Wie o tym zarówno polski Instytut Pamięci Narodowej, który promuje swoje gry o Żołnierzach Wyklętych oraz realiach PRL, ale i ukraiński nie zasypia gruszek w popiele. Swoim ostatnim dziełem — „Ukraina: rewolucja narodowa 1917-1921″ Wołodymir Wiatrowycz jest zachwycony — i również zbiera same zachwyty. Chciałby, aby gra jak najszybciej trafiła na rynek jako pomoc edukacyjna. Obecnie jest na etapie testów, ale recenzje testerów-pedagogów są bardzo entuzjastyczne. Pojawiły się komentarze takie jak „Nie można już uczyć bez tej gry”. Polacy mają na ten temat nieco inne zdanie.

O sprawie pierwszy napisał lokalny portal “Dzieje Się na Podkarpaciu”, który zauważył, że realia gry znacząco rozmijają się z prawdą historyczną. Zasady są takie, że wygrywa ten, kto najszybciej okrąży pionkiem terytorium Ukrainy na mapie. „Etniczne ukraińskie terytoria” zaznaczone są kolorem czerwonym — sęk w tym, że „kartograf płakał jak projektował”: jako ukraińskie zaznaczono ziemie sięgające polskiego Chełma, Przemyśla, Sanoka, Siedlec i Żegiestowa. Historycy z ukraińskiego IPN chcą poprzez planszówkę osiągnąć „budzenie narodowej tożsamości wśród społeczeństwa. Jej celem jest również wzbudzanie dumy wśród najmłodszego pokolenia z historii własnej ojczyzny” — wypadałoby jednak tej historii nie przekłamywać (przynajmniej nadmiernie).

Wszystko wskazuje na to, że gra jest jednym z efektów programu obchodów 100. rocznicy wybuchu rewolucji ukraińskiej — wydarzenia historycznego, które było tak doniosłe, iż wymagało szczegółowego opracowania kampanii edukacyjnej przez ekspertów IPN. W obszernym tekście zamieścili oni wskazówki dla pedagogów, którzy będą zajmować się tematem rewolucji na zajęciach i okolicznościowych eventach, także tych dedykowanych młodzieży. Rok 2017 ogłoszony został Rokiem Rewolucji Ukraińskiej, ale z materiałów edukacyjnych i metodycznych wskazówek od IPN ukraińskie szkoły korzystać będą aż do 2021 — ponieważ na organizację rozłożonych w czasie wydarzeń upamiętniających rewolucję przeznaczono osobny budżet.

„Podczas rewolucji Ukraińcy po raz pierwszy w XX wieku stworzyli niezależne państwo narodowe, które w postaci różnych podmiotów miało wszystkie znaki niezależnego państwa: terytorium, granice, symbole, władze, wojsko, pieniądze, język. Po raz pierwszy po stuleciach bezpaństwowości zjednoczono państwo skupione na wschodnich i zachodnich ziemiach ukraińskich” — czytamy w dokumencie.

Opracowano też osobne tematyczne lekcje historii dotyczące wyłącznie wydarzeń z okresu 1917-2921. Rozpisano w sumie 16 lekcji na dwa lata nauki plus dwie podsumowujące po każdym bloku. Przedstawiono wykaz filmów tematycznych, postaci historycznych, o których warto uczyć, oraz mitów krążących wokół rewolucji.

Natomiast jeśli chodzi o niepohamowaną chęć Ukraińców do uznawania rubieży Polski za tereny historycznie swoje, to gra wydana przez Wiatrowycza nie jest jedynym przykładem takiego naciągania faktów. We wrześniu szef IPN uczestniczył w spotkaniu promocyjnym książki napisanej przez wysiedlonych w latach 1944-1946 z Chełmszczyzny. W artykule, który później ukazał się na stronie instytutu, również można było przeczytać, iż „odbyło się przymusowe przesiedlenie rdzennej ludności z etnicznych ukraińskich terytoriów Zakerzonia: Łemkowszczyzny, Bojkowszczyzny, Nadsania, Chełmszczyzny i Podlasia”. Jesteś z Podlasia? Sprawdź, kim jesteś „etnicznie”. Jest szansa, że właśnie Ukraińcem! Może nawet Petro Poroszenko da ci obywatelstwo?

Autorstwo: Dawid Blum
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.