Początek dyktatury w Stanach Zjednoczonych
STANY ZJEDNOCZONE. Jak donosi Grzegorz Nowak z serwisu giełdowego amerbroker.pl, powołując się na informacje bezpośrednie od amerykańskich pracowników ONZ w Nowym Jorku, 01.01.2012 r. wieczorem Barack Obama – prezydent Stanów Zjednoczonych i laureat pokojowej Nagrody Nobla – podpisał dokument „The National Defense Authorization Act” (NDAA).
NDAA znosi de facto 10 poprawek do Konstytucji Stanów Zjednoczonych zatwierdzonych przez Kongres dnia 25.09.1789 r. znanych pod nazwą Bill of Rights, które gwarantowały prawdziwe swobody i wolności obywatelskie, w tym prawo do własności prywatnej, wolności wyznania i sumienia, wolności prasy i swobody wypowiedzi, prawo do swobodnego gromadzenia się oraz prawo do posiadania i noszenia broni.
„Ustawa deklaruje Amerykę polem walki, gdzie każdy obywatel amerykański może zostać aresztowany, osadzony w więzieniu, torturowany a nawet zabity bez procesu. Nie trzeba być nawet oskarżonym, gdyż dzięki nowemu prawu, które podpisał Obama, wojsko i służby policyjne mogą bez powiadamiania rodziny przeprowadzać tajne porwania podejrzanych osób” – pisze Grzegorz Nowak.
Projekt ustawy napisali potajemnie senatorzy Carl Levin i John McCaine, a następnie został on bez żadnego czytania przepchnięty za zamkniętymi drzwiami na posiedzeniu komisji.
Według pracowników ONZ, podczas gorączkowego komentowania faktu podpisania NDAA, ich rozmowy telefoniczne i internetowe były nagminnie przerywane. Nie wiadomo, czy było to świadome działanie służb specjalnych, czy zbieg okoliczności, ale faktem jest, że NDAA wprowadziła w Stanach Zjednoczonych państwo totalitarne.
Opracowanie: Maurycy Hawranek
Na podstawie: www.amerbroker.pl
Dla „Wolnych Mediów”