Pobita przez 5-latka otrzymała wysokie odszkodowanie

44-letnia asystentka nauczyciela, która została „uderzona, uszczypnięta i kopnięta” parę razy przez 5-letniego chłopca w „zerówce” (reception class), otrzymała ponad 140 000 funtów odszkodowania. Kobieta po ataku cierpi na „chroniczne bóle”.

Do zdarzenia doszło w marcu 2017 roku i od tego czasu asystentka nauczyciela nie wróciła do klasy w szkole w zachodnim Londynie, gdyż nadal cierpi na zespół stresu pourazowego i depresję. Kobieta musi się także podpierać kulami przy chodzeniu.

44-letnia asystentka nauczyciela twierdzi, że po ataku 5-latka, który został opisany, jako „duży jak na swój wiek”, cierpi na „chroniczne bóle”. W pozwie przeciwko London Borough of Hillingdon (organowi odpowiedzialnemu za nadzorowanie szkoły) argumentowała, że należało zrobić więcej, aby chronić ją w miejscu pracy.

W Central London County Court kobieta powiedziała: „Nadal mam ograniczenia. Nie zbliżam się do poziomu mobilności, sprawności i zdrowia, na jakim byłam przed wypadkiem”.

Prawniczka kobiety powiedziała w sądzie, że 5-latek najpierw zaatakował innego ucznia. A kiedy asystentka przeniosła resztę uczniów w bezpieczne miejsce, chłopiec rzucił się na nią na korytarzu, uderzył ją w klatkę piersiową, uszczypnął, następnie kopnął ją „w biodro, pachwinę i nogi”.

Jak się okazało 5-letni chłopiec mający trudności w nauce spowodował u kobiety urazy tkanek miękkich dolnego odcinka kręgosłupa, klatki piersiowej i pośladka oraz długotrwały stan zapalny.

W trakcie rozprawy okazało się również, że 5-latek miał już historię „fizycznej napaści na innych uczniów i personel”. Adwokatka asystentki nauczyciela argumentowała, że „do przewidzenia było to, że dziecko może poważnie zranić albo innego ucznia, albo jednego z nauczycieli”.

Sąd stanął po stronie pokrzywdzonej 44-latki i nakazał jej wypłacić ponad 140 000 funtów odszkodowania i pokryć rachunki jej prawników.

Autorstwo: Paulina Markowska
Źródło: PolishExpress.co.uk