Po wielkim ataku Microsoft krytykuje NSA i CIA

Opublikowano: 16.05.2017 | Kategorie: Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 630

Dwa dni po ataku na 200 000 komputerów, który wykonano za pomocą narzędzi opracowanych na podstawie robaka stworzonego przez NSA (National Security Agency), przedstawiciel Microsoft skrytykował działania rządowych agencji wywiadowczych. Prezes i główny prawnik koncernu z Redmond wydał ostre oświadczenie, w którym dostało się nie tylko NSA.
Atak przeprowadzony przez nieznaną wcześniej grupę Shadow Brokers spowodował sporo zamieszania w cyfrowym świecie, a Microsoft opublikował łaty, w tym także dla niewspieranego od lat Windowsa XP.

“Atak ten to kolejny przykład pokazujący, dlaczego przechowywanie przez agencje rządowe szkodliwego kodu jest takim problemem. Problem powtarza się przez cały 2017 rok. Widzieliśmy już kod CIA opublikowany na “WikiLeaks”, a teraz kod ukradziony NSA zaatakował na całym świecie. Po raz kolejny exploity będące w rękach rządu wyciekają i powodują duże zniszczenia. To tak, jakby wojsku ukradziony rakiety Tomahawk. A najnowszy atak to przykład niezamierzonego ale niepokojącego związku pomiędzy dwoma najpoważniejszymi obecnie zagrożeniami IT – działań państwa oraz świata przestępczości zorganizowanej. […] Rządy powinny brać pod uwagę szkody, jakie wyrządza tworzone i przechowywane przez nich oprogramowanie. To jeden z powodów, dla których w lutym wezwaliśmy do stworzenia „Cyfrowej Konwencji Genewskiej”. Miałaby one zobowiązywać rządy do przekazywania producentom oprogramowania informacji o znalezionych przez siebie dziurach, zamiast zachowywania ich w tajemnicy, tworzenia szkodliwego kodu czy sprzedawania informacji o nich.”

Wspomniany szkodliwy kod został w olbrzymiej mierze stworzony na podstawie kodu EternalBlue zbudowanego przez NSA. Amerykańska agencja bierze w nim na cel dziurę występującą w Server Message Block. To moduł obecny we wszystkich wersjach Windows z wyjątkiem Windows 10. W ciągu kilku godzin od ataku szpitale, banki, firmy kurierskie czy linie kolejowe utraciły dostęp do potrzebnych im danych. Atak postawił na nogi specjalistów ds. bezpieczeństwa z całego świata. Skoro bowiem przestępcy byli w stanie przeprowadzić takie uderzenie, nikt nie może być pewien, czy nie będą mogli zaszkodzić nam bardziej.

Piątkową serię ataków udało się stosunkowo szybko zatrzymać. Nie ma jednak pewności czym w najbliższej przyszłości zaskoczą cyberprzestępcy i jaka będzie w tym rola służb specjalnych.

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: ArsTechnica
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. MichalR 16.05.2017 16:13

    Jeśli państwa albo konkurencyjne korporacje zaczęłyby się stosować do takiej umowy, to przestałyby szukać tego typu exploitów, bo nie miałyby w tym interesu. Oczywiście najprawdopodobniej po prostu praca nad tego typu exploitami wyszłaby poza mury placówek budżetówki, tudzież korporacji, a państwo skupowałoby jedynie dane. Może być gorzej niż jest chociaż racja w tym że nie robić nic jest równie źle. Już wolałbym chyba mieć komputer dobrze zabezpieczony, który zdawałby po prostu raport raz na miesiąc do Microsoftu, który następnie mógłby tymi danymi oficjalnie handlować, a w przypadku wykupienia Windowsa premium opcja raportowania byłaby wyłączana.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.