Płoną kanadyjskie lasy
Ponad 25 000 mieszkańców kanadyjskich prowincji preriowych zostało zmuszonych do ewakuacji z powodu kilkudziesięciu pożarów lasów, a w Manitobie i Saskatchewan nadal obowiązuje stan wyjątkowy. Wielu ewakuowanych pochodzi z Manitoby, która ogłosiła stan wyjątkowy w zeszłym tygodniu, a niektórzy mieszkańcy Saskatchewan i Alberty również zostali poproszeni o opuszczenie swoich domów. Pożary płoną również w północnym Ontario i Kolumbii Brytyjskiej. Jak wynika z biuletynu Manitoba Wildfire Service (MWS) opublikowanego późnym wieczorem 2 czerwca, większość prowincji nadal znajduje się w stanie skrajnego zagrożenia pożarowego, przy czym istnieją niewielkie obszary zagrożone pożarem. Od zeszłego tygodnia ponad 17 000 osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, w tym wszyscy 5000 mieszkańców Flin Flon.
Premier Wab Kinew poinformował, że w Winnipeg ewakuowanym przydzielono około 1000 pokoi hotelowych „Nikt nie chce spać na łóżku polowym dłużej niż dzień czy dwa, nawet w nagłych wypadkach” – powiedział Kinew reporterom przed udziałem w konferencji premierów 2 czerwca w Saskatoon. Ponad 8000 mieszkańców Saskatchewan ewakuowanych z powodu pożarów lasów „W pierwszej kolejności łączymy osoby, które potrzebują wsparcia w zakresie rozszerzonej dostępności, a następnie udostępniamy je wszystkim innym, którzy również potrzebują pomocy”. Część mieszkańców rezerwatu Pimicikamak Cree, położonego na wschód od Flin Flon, została przeniesiona do hotelu w Niagara Falls w Ontario, ponieważ miejsca noclegowe w tej prowincji się zapełniają. Kinew wyraził uznanie za wsparcie, jakiego prowincja udzieliła innym jurysdykcjom, podkreślając jednocześnie, że Kanada musi zwiększyć swoje możliwości w zakresie gaszenia pożarów.
Manitoba zgłosiła 25 aktywnych pożarów lasów (stan na 2 czerwca), z czego 10 uznano za niekontrolowane. Dwa niekontrolowane pożary płoną we wschodniej części prowincji. Jeden pożar znajduje się kilometr od Bird River i obejmuje 189 833 hektarów. Drugi znajduje się na granicy Ontario w pobliżu Ingolf i strawił około 5060 hektarów po stronie Manitoby. Cztery pożary zostały oznaczone jako niekontrolowane w zachodniej części prowincji, przy czym największy znajduje się w pobliżu Sherridon. Pożar zniszczył około 110 000 hektarów, podczas gdy pożar w pobliżu Flin Flon spalił 40 000 hektarów. Mniejsze pożary w pobliżu Mathias Colomb Cree Nation i Wanless strawiły odpowiednio około 10 000 i 1400 hektarów. Cztery kolejne niekontrolowane pożary zlokalizowano w północnej części prowincji, z czego największy w Lynn Lake, gdzie spłonęło już 50 000 hektarów. Kolejne 4000 hektarów spłonęło w Split Lake, 3300 hektarów zostało zniszczonych w pobliżu Pimicikamak Cree Nation, Jenpeg Generating Station i Whiskey Jack Landing, a 2287 hektarów spłonęło w pobliżu Cross Lake.
Jak poinformowała Manitoba Wildfire Service, w prowincji doszło dotychczas do 109 pożarów lasów, co znacznie przekracza średnią 86 pożarów o tej porze roku. Jak podała służba w swoim biuletynie, działalność człowieka „w dalszym ciągu znacząco przyczynia się” do obecnej sytuacji związanej z pożarami lasów. „Dzisiejsze opady, choć mile widziane, nie wystarczą, aby przyczynić się do gaszenia pożarów lasów, a ponadto niosą ze sobą ryzyko wystąpienia piorunów w czasie burzy” – czytamy w komunikacie. Nakazy ewakuacji wydano również dla obszarów północnych, w tym Pelican Narrows, East Trout Lake i Peter Ballantyne Cree Nation.
Według stanu na 2 czerwca w Saskatchewan płonęło 18 pożarów, a premier Scott Moe poinformował, że w nadchodzących dniach może zostać wydanych znacznie więcej nakazów ewakuacji. Moe, który 2 czerwca przybył do Saskatoon na spotkanie premierów, podziękował Kanadyjczykom za udzielenie pomocy prowincjom preriowym. „Wielu innych przy tym stole nieustannie zwraca się do nas trojga, aby zaoferować zasoby” – powiedział, odnosząc się do Kinew i Alberta Premier Danielle Smith. „I za to jesteśmy bardzo wdzięczni”. Jak poinformował Moe w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych 1 czerwca, Saskatchewan otrzymał wsparcie od Quebecu, Nowej Szkocji, Kolumbii Brytyjskiej, Terytoriów Północno-Zachodnich, Wyspy Księcia Edwarda i Nowego Brunszwiku, a także od Alaski, Arizony i Oregonu. Służby Bezpieczeństwa Publicznego Saskatchewan wydały 3 czerwca ostrzeżenie dotyczące jakości powietrza dla dużego obszaru na północ od Saskatoon, gdzie szaleją pożary.
„Dym nadal powoduje bardzo słabą jakość powietrza i ograniczoną widoczność” – powiedziała agencja. „Jakość powietrza i widoczność z powodu dymu z pożarów lasów mogą się wahać na krótkich dystansach i mogą się znacznie różnić z godziny na godzinę”.
Premier prowincji Alberta, Danielle Smith, poinformowała, że w związku z 26 niekontrolowanymi pożarami, jakie szaleją w prowincji, ewakuowano prawie 5000 osób. Jak powiedział Smith reporterom z konferencji w Saskatoon, w prowincji panują trudne warunki pogodowe, dlatego część strażaków wysłanych gdzie indziej została wezwana do domu „W obliczu konieczności ewakuacji tak wielu społeczności… musimy być w stanie zareagować szybko” – powiedziała.
Kolumbia Brytyjska W całej prowincji szaleje obecnie 69 pożarów lasów, z czego 52 uznano za niekontrolowane; kilka z nich wybuchło w weekend. Wśród trwających pożarów lasów jest pożar Kiskatinaw Creek w północno-wschodniej Kolumbii Brytyjskiej, tuż na południe od Dawson Creek, gdzie nakaz ewakuacji zmuszający dziesiątki osób do opuszczenia swoich domów w zeszłym tygodniu nadal obowiązuje. Pożar lasów obejmuje 3901 hektarów i znajduje się zaledwie siedem kilometrów od granicy z Albertą, poinformowała BC Wildfire Service. Służby określiły pożar jako „zagrożenie dla życia ludzkiego” i nakazały ewakuację mieszkańców Kelly Lake oraz obszarów na północ od Campbell Lake, na zachód od Tent Lake, na południe od Twin Lakes i na wschód do granicy z Albertą Służba zaklasyfikowała drugi pożar w północnej Kolumbii Brytyjskiej jako pożar lasu godny uwagi, mówiąc, że pożar Summit Lake zmusił do zamknięcia części Highway 97, znanej również jako Alaska Highway, położonej na zachód od Fort Nelson. Droga została ponownie otwarta o 21:25 czasu lokalnego, a na niektórych odcinkach obowiązuje ruch jednopasmowy.
Obecnie na dalekiej północy Ontario szaleje dwanaście pożarów, cztery z nich mają miejsce w pobliżu granicy z Manitobą. Według władz prowincji trzy pożary odkryto wczesnym wieczorem 2 czerwca w regionie północno-zachodnim. Pożar w pobliżu jeziora Caribou, około 31 kilometrów na północny wschód od Kenory, jest obecnie poza kontrolą, podobnie jak pożar w pobliżu jeziora Wildgoose, około 18 kilometrów na zachód od Geraldton. Obecnie obserwuje się trzeci pożar w pobliżu rzeki Maligne w Quetico Provincial Park.
Sezon pożarów lasów w Kanadzie trwa od maja do września. Najpoważniejszy sezon pożarów lasów w niedawnej historii miał miejsce w 2023 r., kiedy to duży obszar Ameryki Północnej był przez kilka miesięcy pokryty niebezpiecznym dymem.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net