Plecami do najmłodszych

Ponad pół miliona polskich dzieci nie dojada, bo ich rodziców nie stać, by „zapewnić im przynajmniej co drugi dzień posiłek z mięsa, drobiu, ryby lub odpowiednika wegetariańskiego” – wynika ze statystyk GUS.

Dane zawarte w opracowaniu pt. „Warunki życia rodzin w Polsce” są zatrważające – czytamy w „Rzeczpospolitej”. M.in. 450 tys. dzieci nie ma wszystkich podręczników, bo rodziców nie stać na ich zakup. Z powodu biedy 530 tys. dzieci nie chodzi do specjalistów, a blisko 600 tys. do dentysty. Ogółem na 8,9 mln Polaków w wieku 0-24 lata i będących „na utrzymaniu”, w niedostatku lub biedzie żyje 1,4 mln.

„Polskie państwo jest odwrócone do młodych plecami. Nasza polityka społeczna postawiona jest na głowie, bo często pomagamy tym, którzy takiej pomocy nie potrzebują, a zapominamy o najsłabszych, m.in. dzieciach” – komentuje Krystyna Iglacka, demograf, rektor Uczelni Łazarskiego. Zaś prof. Katarzyna Duczkowska-Małysz z SGH dodaje, że bieda jest dotkliwa zwłaszcza w małych miejscowościach, gdzie nie ma, jak na wsi, możliwości skorzystania z naturalnych środków ratunkowych, takich jak np. własne produkty rolne. Badania potwierdzają ponadto intuicyjne przekonanie, że szczególnie narażone na biedę są w Polsce rodziny wielodzietne.

Źródło: Nowy Obywatel