Platforma Oburzonych domaga się referendów
16 marca w historycznej sali BHP w spotkaniu zorganizowanym przez NSZZ „Solidarność” wzięło udział około 350 przedstawicieli prawie stu organizacji, stowarzyszeń i związków zawodowych z całego kraju. „Platforma Oburzonych” przedstawia się jako ruch powstały z inicjatywy „różnych środowisk, stowarzyszeń i inicjatyw obywatelskich, których aktywność została zignorowana przez polityków. Wśród organizacji pojawiły się m.in. takie jak: OPZZ, Zmieleni.pl (założyciel – Paweł Kukiz), Forum Związków Zawodowych, Nie dla ACTA, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy czy Dzielny Tata.
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda zapowiedział zwrócenie się do prezydenta RP z wnioskiem o zmianę w konstytucji przepisów dotyczących referendów. „Nasz kraj to nie „zielona wyspa”, tu dzieje się krzywda, a rządzący tego nie zauważają. Dialog społeczny leży w gruzach . W 2012 roku obywatele uzbierali w sumie niemal 5 mln podpisów i nic, rządzący wiedzą lepiej, co dla nas będzie lepsze. (…) My dążymy do dialogu w Polsce, a nie do konfrontacji, ale jeżeli nie ma przy stole negocjacji drugiej strony do dialogu, to trzeba sobie tę drugą stronę poszukać, albo zmienić i do tego musimy dążyć” – powiedział Duda. Podkreślił, że „ze spotkania powinno wyjść przesłanie do prezydenta o zainicjowanie jak najszybciej zmiany konstytucji w sprawie zmiany ustawy o referendach, gdyż jest ona głównym celem, który nam otworzy drogę do demokracji bezpośredniej”. Jego zdaniem po zebraniu odpowiedniej liczby podpisów, obywatele powinni móc wypowiedzieć się w ważnych sprawach.
Duda zwrócił też uwagę na takie problemy, jak umowy śmieciowe i niekorzystne dla zatrudnionych zmiany w kodeksie pracy.
Paweł Kukiz, muzyk, w swoim wystąpieniu stwierdził, że po spotkaniu w Gdańsku oczekuje przede wszystkim tego, że „będzie głośno słyszalny postulat o konieczności przywrócenia obywatelom podmiotowości, większego udziału obywateli we władzy”.
Przed wystąpieniami Dudy i Kukiza przez prawie cztery godziny prezentowały się organizacje, stowarzyszenia i związki zawodowe uczestniczące w spotkaniu. Przemówił m.in. Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel, który opowiedział się za jednomandatowymi okręgami wyborczymi.
Kiedy Tomasz Pietruszka ze Stowarzyszenia Przeciw ACTA zapytał, kto na sali nie jest zadowolony z demokracji w Polsce, niemal wszyscy podnieśli ręce.
Podczas wystąpień padały bardzo ostre, emocjonalne i agresywne wypowiedzi. Mówiono m.in., że: żyjemy w państwie fałszu, bezprawia, partyjniackiego złodziejstwa, mamy do czynienia z eksterminacją narodu, jesienią nastąpi kolejny rozbiór Polski, trzeba odsunąć od władzy szkodników i „rozbetonować” polską scenę polityczną.
Autor: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica