Plaga bezzasadnych aresztowań
W Polsce rośnie liczba bezzasadnych aresztowań i przedwczesnych zatrzymań, za które wypłacane są odszkodowania. Oczywiście z pieniędzy podatników.
Kwoty odszkodowań za niesłuszne zatrzymania rosną z roku na rok. Jak podaje dziennik „Rzeczpospolita”, w 2009 r. zasądzono łącznie 5,3 mln zł odszkodowań, w 2010 r. – 11,3 mln, a w 2011 r. już ponad 14,5 mln zł, za co płacą oczywiście podatnicy. Warto podkreślić, że prokuratorzy powinni przede wszystkim pracować nad dokumentacją i dowodami, a nie nad ludźmi, jednak najczęściej jest na odwrót, a wielokrotne przedłużanie aresztu jest normalną praktyką. W tym czasie można w zasadzie zniszczyć życie niewinnego człowieka, za co potem dodatkowo trzeba zapłacić.
Opracowanie: MM
Na podstawie: Rzeczpospolita
Źródło: Narodowcy.net