Płacili CNN za przemilczanie niewygodnych faktów?

Trzykrotna laureatka nagrody Emmy, dziennikarka i była reporterka CNN, Amber Lyon oskarżyła CNN o manipulowanie informacjami.

Jej zdaniem rząd Obamy oraz rządy zagraniczne płacą stacji, żeby unikała publikowania szkodliwych dla nich wiadomości i przedstawiała w ich miejsce atrakcyjne historie. Lyon nazwała CNN „fałszywymi wiadomościami”.

Opowiedziała, jak jako członek czteroosobowego zespołu wyjechała w 2011 do Bahrajnu, żeby relacjonować wydarzenia Arabskiej Wiosny. Materiał filmowy obrazował bezpośrednie zagrożenie dla ekipy ze strony radykalnych muzułmanów. Dotyczyło ono zarówno członków zespołu, jak i miejscowych aktywistów.

CNN nigdy nie wyemitowało ich dokumentu na CNN International, ponieważ USA wspiera rząd Bahrajnu. Lyon utrzymuje, że tamtejsze władze zapłaciły CNN za niepublikowanie materiału. „Widziałam na własne oczy kłamstwa tego rządu. Nie mogłam uwierzyć, że CNN zmuszało mnie do umieszczenia w moim materiale czegoś, co było kłamstwem”, powiedziała.

Dziennikarka odkryła, że nie tylko jej doniesienia były pomijane w wyniku nacisków rządu USA oraz rządów zagranicznych. Kiedy zdała sobie z tego sprawę, postanowiła zademonstrować sprzeciw wobec stacji. Całą sprawę opisał między innymi „The Guardian”, a CNN broniło się, że materiał był od początku przeznaczony wyłącznie dla widzów amerykańskich. Teraz Lyon przygotowuje się do przekazania wszystkiego, co wie, opinii publicznej.

Tłumaczenie: Veronica Franco
Źródło oryginalne: themuslimissue.wordpress.com
Źródło polskie: Euroislam