Płaca to nie tabu

Opublikowano: 30.11.2017 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1030

Polacy chcą wiedzieć już na etapie rekrutacji, ile zarobią na danym stanowisku pracy. 55 proc. badanych przez serwis GoldenLine wskazało, że w ogłoszeniach najbardziej brakuje im właśnie informacji o wynagrodzeniu.

Użytkownicy znanego serwisu Wykop.pl zorganizowali ostatnio internetową akcję pod hasłem „Nie ma tabu, pisz za ile!”. Chcą, by w polskim prawie pojawiły się przepisy nakazujące podawanie tej informacji podczas rekrutacji.

W Niemczech osoby pracujące w firmach zatrudniających ponad 200 pracowników mają prawo zapytać pracodawcę o zarobki swoich kolegów. Z kolei w Finlandii ludzie mogą wysłać zapytanie o zarobki współpracowników do urzędu skarbowego. Obywatele Norwegii mają dostęp do baz danych, w których można sprawdzić, kto ile dokładnie zarabia. Podobnie jest w Szwecji. Brytyjczycy natomiast podają przewidywany poziom wynagrodzenia w ofertach pracy. W Polsce zarobki to nadal temat tabu, choć pracownicy chcieliby transparentności w tym obszarze. Niestety zmiany prawne na razie nie nadchodzą.

Jak wynika z najnowszego badania GoldenLine „Efektywność narzędzi rekrutacyjnych”, najczęstszym powodem odrzucenia przez kandydata finalnej oferty zatrudnienia są zbyt niskie oferowane zarobki. Z taką sytuacją spotkało się 65 proc. rekrutowanych. Brak informacji o widełkach wynagrodzeń na początku rekrutacji sprawia, że w procesie biorą często udział osoby, które i tak nie przyjmą finalnej oferty.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Maximov 30.11.2017 10:47

    Potwierdzam.
    Sam miałem kilka rozmów, które praktycznie kończyły się po dojściu do kwoty wynagrodzenia.
    Niestety nadal pracodawcy nie są w stanie (lub nie chcą) płacić godziwie.
    Osobnym tematem jest nadmierne obciążenie podatkami, które to tak naprawdę wpływa na wysokość Twojego wynagrodzenia.

  2. MasaKalambura 30.11.2017 11:23

    Najważniejszym zadaniem jest obecnie zakazać podawania wartości wynagrodzenia brutto i wydać prawny nakaz informowania pracowników o wypłacie netto. Mają być zawsze informowani ile wezmą na rękę.

    A temu, kto wprowadził brutto należy się 5 lat więzienia albo lepiej robot przymusowych za 1200 brutto.

  3. BrutulloF1 30.11.2017 15:59

    Bezadziejne pytanie na rekrutacji. Ile by pan zarabiać? To tak jakby spytać: Co pan ma w majtkach? No i tak samo retoryczne.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.