Płaca minimalna wzrośnie przed wyborami do 4000 zł?

Portal Money.pl poinformował, że kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości wprowadzi w tym roku podwójny wzrost najniższego wynagrodzenia. „Jest duża szansa, że znów czeka nas podwójny wzrost najniższej pensji ze względu na inflację przekraczającą 5 proc.” – czytamy na branżowym portalu.

Portal powołuje się na anonimowe źródło z kręgów rządowych, które twierdzi, że Prawo i Sprawiedliwość przed zbliżającymi się wyborami będzie chciało zrekompensować Polakom wysoką inflację i podnieść płacę minimalną do 4 tys. zł brutto.

Według Money.pl rząd będzie chciał, by opieka nad najmniej zarabiającymi była głównym tematem w zbliżającej się wielkimi krokami kampanii wyborczej. „Obecnie NBP spodziewa się, że inflacja w przyszłym roku wyniesie ok. 6 proc. Zobaczymy, jak szybko będzie hamować wzrost cen po wiośnie, ale jeśli będzie to umiarkowany spadek, a takiego się teraz spodziewamy, to w budżecie zapiszemy podobną wartość, jaką teraz szacuje bank centralny […] Będziemy chcieli zrekompensować Polakom wzrost cen za ten rok, tak jak 20-proc. podwyżka była po części rekompensatą za 2022 r. Minimalna powinna podnieść się o ok. 13-15 proc., ale wzrost może być jeszcze wyższy” – stwierdził jeden z anonimowych informatorów skupiony w rękach rządu.

Jak dodaje, lepiej zadowolić pod tym względem związki zawodowe, niż schlebiać przedsiębiorcom, którzy i tak nie są elektoratem PiS-u.

Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: Money.pl, Tysol.pl
Źródło: MediaNarodowe.com