Płaca minimalna w górę, rachunki za prąd również

Opublikowano: 02.01.2017 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 863

1 stycznia 2017 roku to ważny dzień dla architektów „dobrej zmiany”. PiS realizuje swoje obietnice wyborcze, które mają podnieść poziom życia w Polsce. Nie wiadomo jednak czy wzrost wydatków zostanie zrekompensowany przez zwiększone wpływy z podatków.

Na zmianach skorzystają niewątpliwie pracownicy. Zgodnie z zapowiedziami, rząd podwyższył płacę minimalną do 2000 zł brutto. Rozwiązanie to jest realizacją postulatu NSZZ „Solidarność”. Minimalne wynagrodzenie wzrośnie o 150 zł. W przeliczeniu na rękę to jednak wciąż mało, 1450 zł. Polscy pracownicy wciąż nie są zatem zabezpieczeni przed nędzą, szczególnie, że aż 1,5 mln z nich jest zatrudnionych na umowy-zlecenia, zaś 0,5 mln – na umowy o dzieło. Obie kategorie to umowy cywilnoprawne, w przypadku których pracownicy są pozbawieni większości praw, gdyż nie obowiązuje ich kodeks pracy.

PiS próbuje również poprawić sytuację pracowników na śmieciówkach. Od dziś również ich zarobki będą zabezpieczone stawką minimalną. Wyniesie on 13 zł za godz. pracy. Wprowadzenie takiego rozwiązania forsowało od kilku lat Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Zakończy się również patologia pierwszego dnia w pracy bez umowy. Przepis ten umożliwiał przedsiębiorcom zatrudnianie pracowników na czarno. W przypadku wizyty organów kontrolnych, nieuczciwi pracodawcy mogli wytłumaczyć inspektorom, że dana osoba jest w pracy pierwszy dzień.

Jedną z najważniejszych zmian jest podwyższenie kwoty wolnej od podatku. W 2017 r. ci, których dochód do opodatkowania nie przekroczy 6600 zł rocznie, nie zapłacą fiskusowi ani złotówki. Stracą ci, którzy wejdą w drugi próg podatkowy (85 528 zł), a najwięcej osoby, które zarabiają najlepiej. Dla większości Polaków jednak nic się nie zmieni.

Rząd Beaty Szydło, podobnie jak niemal wszystkie poprzednie, postanowił dogodzić również przedsiębiorcom. Niższe podatki zapłacą biznesy, które generują rocznie poniżej 1,2 mln EUR obrotu. Stawka została obniżona z 19 proc. do 15 proc.

Polacy z pewnością nie ucieszą się z powodu wzrostu opłat za energię elektryczną. Już od bieżącego miesiąca rachunki będą wyższe o kilka złotych. Wiąże się to ze zwiększeniem „opłaty OZE” z 2,51 zł do 3,70 zł. Ma ona pozwolić uzyskać do 2020 r. 15-proc. udział energii odnawialnej w całkowitym zużyciu energii, co wpisuje się w politykę energetyczną Unii Europejskiej.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. polach 02.01.2017 09:39

    Kosmetyczne zmiany aby utrzymać się u władzy i pomóc Usraelowi, jak przyjdzie pora naszymi rękami…Ja oni coś robią “dla nas” to trzeba być tym bardziej czujnym, bo nie robią nic nigdy bezinteresownie, jak się komuś może wydawać jeszcze naiwnie…

    I zmiany już muszą je dokonać,tylko że spóźnione wiele lat.Ale w dobrym momencie dla POPISU wdrażane-sprytni są jak “Adolf” i też mówił jak doszedł do władzy że da ludziom to czy tamto, i dawał aby potem wysłać ludzi na śmierć dla zysku znanych rodzin banksterów.

  2. Wędrowny 02.01.2017 13:50

    Wielka hańba dla Unii Europejskiej, wielka hańba dla polskojęzycznych sprzedajnych rządów antypolskich!!! Po 10 latach eurosojuzu Polska znajduje się na szarym końcu jeżeli chodzi o płace dla zwykłych robotników! Polskojęzyczni zdrajcy, którzy powinni odpowiedzieć głową, kręcą lody z zachodnimi korporacjami i robią z Polski kolonię taniej siły roboczej, prawdziwe eldorado wyzysku!!!

  3. nemoein 03.01.2017 08:55

    “PŁACA MINIMALNA W GÓRĘ, RACHUNKI ZA PRĄD RÓWNIEŻ
    Na zmianach skorzystają niewątpliwie pracownicy.”

    Propaganda więcej!
    podniesienie płacy minimalnej do 2000 zł. oznacza, że część najmniej zarabiających zostanie zwolniona, albo przejdzie na umowę o dzieło/zlecenie! Tylko części zostanie podwyższona płaca, tym których pracodawców stać na to, reszta będzie miała gorzej, do tego inflacja – gratulacje hipokryzji, lewacka propaganda.

  4. 8pasanger 04.01.2017 02:45

    @nemonein Pomodl się do swojego wolnego rynku i wyemigruj do Somalilandu. Niemcy podniesli w tym roku place minimalna a jej podniesienie w Polsce o 150zl ledwie obroni spowolnienie emigracji polskich pracownikow.Przypominam, ze Ukraincy moga już poruszac się bezwizowo po strefie Schengen.Janusze i wyznawcy deregulacji zaplacza znow gorzkimi lzami…..:)Ale ci Niemcy swinie nie, zeby tak bezczelnie podkupywac pracownikow!!!!!!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.