Pl. Zwycięstwa przegrał z pl. Lecha Kaczyńskiego

Opublikowano: 04.02.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 686

Wojewoda Zbigniew Rau unieważnił uchwałę radnych miejskich z PO o przywróceniu głównemu placowi miasta poprzedniej nazwy. Radni usiłowali „kombinować” z definicją „zwycięstwa” w nazwie, ale przedobrzyli.

Łódzkim samorządowcom zależało na tym, żeby wyrobić się jeszcze przed nowelizacją ustawy dekomunizacyjnej, według której mogą zakwestionować decyzję wojewody wyłącznie za zgodą jego samego bądź za przyzwoleniem lokalnego IPN.

Postanowili więc zastosować wybieg: 5 stycznie przegłosowali przywrócenie nazwy „Plac Zwycięstwa”, ale z tym, że… nie odwoływali się do pobicia nazistów przez Armię Czerwoną w 1945, ale jako „zwycięstwo w wojnie polsko-bolszewickiej 1920”. Iście karkołomna filozofia – niestety, nie zdała się na wiele.

Wojewoda szybko przeszedł do kontrofensywy. Uznał, że po pierwsze, radni najpierw zaskarżyli jego decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ale nie raczyli zaczekać na jego orzeczenie. Po drugie – przegłosowana przez nich nazwa miałaby obowiązywać od 7 lutego, czyli już „po noweli”. Po trzecie wreszcie – wytknął im, że nie zaczekali na zakończenie konsultacji społecznych. Dlatego z okrzykiem „To działanie polityczne!” z łatwością unieważnił ich inicjatywę.

2 lutego wydał rozstrzygnięcie nadzorcze. Triumf radnych z opozycji nie potrwał długo.

Zbigniew Rau zmienił w sumie 26 nazw łódzkich ulic i właśnie tego jednego placu – placu niezgody. Przed wojną nazywał się on Wodnym Rynkiem, do końca 2017 – placem Zwycięstwa. Mieszkańcy są przekonani, że chodziło głównie o to, by upamiętnienie Lecha Kaczyńskiego było „wystarczająco godne”. Lokalne struktury PiS nie byłyby zachwycone, gdyby zmarły prezydent dostał niewielka uliczkę na przedmieściach. Co innego plac w centrum miasta. Wojewodzie bynajmniej nie przeszkadzało, że lokalny IPN wcale nie rekomendował dekomunizacji akurat tego miejsca. Ale Rauowi wyszło, że „zwycięstwo” promuje komunizm.

Podobne przegrane bitwy ostatnio można było obserwować również w Bydgoszczy i Warszawie. Wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz unieważnił przywrócone przez radnych nazwy Al. Planu 6-letniego i Przodowników Pracy. Zaś Zdzisław Sipiera anulował zmianę na Trasę Łazienkowską w Warszawie. We wszystkich tych miastach na mapie zagości Lech Kaczyński. Podobnie będzie w Katowicach, gdzie również główny plac upamiętniał będzie Lecha i Marię, zamiast Wilhelma Szweczyka, śląskiego pisarza, zasłużonego dla promocji regionu, który należał do PZPR.

Zdjęcie: Wikimedia Commons
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. MakSym 04.02.2018 14:14

    Trzeba najpierw wiedzieć kim jest taki śmieć jak Rau – wystarczy choćby Wikipedia.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.