PiS wygrał legalnie sfałszowane wybory

Od czasu wprowadzenia progów wyborczych w Polsce, wybory są oficjalnie i w majestacie prawa fałszowane, gdyż władzę zdobywają nie politycy posiadający największe poparcie społeczne, ale politycy z najbardziej popieranych list wyborczych.

Oto wstępne wyniki wyborów według PKW.

Pierwsze wyniki: PiS – 42,4%, Koalicja Europejska – 39,1%, Wiosna – 6,6%, Konfederacja – 6,1%, Kukiz – 4,1%, Lewica Razem – 1,3%.

Kolejne wyniki po przeliczeniu 99,31% głosów: PiS – 46,01%, Koalicja Europejska – 37,87%, Wiosna – 6,02%, Konfederacja – 4,55%, Kukiz – 3,71%, Lewica Razem – 1,24%.

Ostateczne wyniki: PiS – 45,38%, Koalicja Europejska – 38,47%, Wiosna – 6,06%, Konfederacja – 4,55%, Kukiz – 3,69%, Lewica Razem – 1,24%.

Zwycięstwo PiS-u jest niepokojące w kontekście spiskowania z Izraelem i USA ws. wyłudzenia bezprawnego odszkodowania za mienie bezspadkowe. PiS-owi nie zaszkodził ani film Sekielskiego, ani protest przeciwko 447, ani ujawnione notatki dyplomatyczne, ani polityczne samowładztwo, ani strajk nauczycieli, ani psucie prawa (ostatnie szerokie zaostrzenie prawa karnego – nie tylko dotyczącego pedofilii, ale także ścigania z urzędu z Art. 212 i zakazanie poglądów komunistycznych), ani wysługiwanie się Wielkiej Farmacji i różne skandale. Jeśli nie wiadomo o co chodzi – chodzi o pieniądze, które PiS zaczął rozdawać przed wyborami różnym grupom społecznym, choć wcześniej je ignorował i mówił, że nie ma pieniędzy.

Do urn wyborczych poszło 45,68% osób uprawnionych do głosowania. Oznacza to, że 54,32% wyborców olało wybory. Mimo to media trąbą o wielkiej frekwencji, gdyż była dwa razy wyższa niż podczas poprzednich wyborów do Parlamentu Europejskiego. Prawda jest brutalna. PiS ma 21% poparcia, KE 17%, Wiosna 2,77%, Konfederacja 2,08%, Kukiz 1,68% a Razem 0,57%.

Co na to Jarosław Kaczyński? „To wprawdzie tylko zapowiedź, ale dobra zapowiedź. Osiągnęliśmy bardzo dużo, ale to za mało, za mało, za mało” – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński po ogłoszeniu wyników. „Przed naszymi europarlamentarzystami ogromne zadanie, ale musimy pamiętać, że rozstrzygający bój o przyszłość naszej ojczyzny odbędzie się jesienią, musimy zwyciężyć jeszcze bardziej niż teraz, musimy temu zadaniu podołać, musimy wygrać”.

Obecnie wszyscy przygotowują się do jesiennych wyborów do Sejmu i Senatu. Już teraz wiadomo, że będą sfałszowane progami wyborczymi.

Prywatnie wiem, z rozmów ze znajomymi i rodziną, że nie wiedzieli na kogo głosować. PiS nie (bo klęczy przed Ukrainą, USA i Izraelem, skłóca Polskę z sąsiadami, nadużywa władzy, zalewa Polskę imigrantami zarobkowymi i chce po wyborach płacić Żydom haracz za majątki bezspadkowe), KE nie (bo PO, PSL, Nowoczesna i s-ka chcą zalać Polskę imigrantami, uchodźcami i klęczą przed korporacjami, Brukselą i Niemcami), Wiosna i Razem nie (bo to skrajna lewica i chcą zalać Polskę imigrantami z krajów muzułmańskich nazywanych uchodźcami oraz wprowadzić do szkół ideologię gender), Kukiz – nie (bo rozczarowali i nic im się nie udaje), Konfederacja nie (bo to skrajni nacjonaliści). I dlatego ponad 67% wyborców nie poszło głosować. Bo żadna partia i koalicja nie budzi ich zaufania.

Autorstwo: Maurycy Hawranek
Źródło: WolneMedia.net