Liczba wyświetleń: 1535
PiS „w trosce o dobro obywateli” planuje dwa podatki – katastralny od drugiego mieszkania i od pustostanów. Podatek może wynosić nawet kilka tysięcy złotych rocznie – zostanie ustalony na podstawie spekulacyjnej wartości mieszkania ustalonej np. na podstawie atrakcyjności lokalizacyjnej, a nie realnej ceny zakupu. Podatek będzie taki wysoki, że najubożsi Polacy – którzy np. odziedziczyli drugie mieszkanie „po babci” i trzymają je dla dziecka – będą musieli się ich pozbywać. Ale nie kupią ich inni Polacy, których na zakup mieszkania nie stać, tylko fundusze pod wynajem, które ukryją podatek w czynszach. Wkrótce pojawi się w mediach propaganda przeciwko właścicielom mieszkań, że to pazerni burżuje i spekulanci, i dobrze im tak. Klasa bogata i średnia poradzi sobie z podatkiem, ale ucierpią najubożsi. Na początku, aby zbyt wielu obywateli nie protestowało, może zostać wprowadzona zniżka podatkowa, która z czasem będzie się zmniejszać lub zostanie wycofana. Metodą gotowanej żaby.
Pis zaprzecza z e coś takiego ma wprowadzić.
To Pis rządzi?, a ja głupi myślałem, że to Jony Daniels przez Morawieckiego robi z nas dziadów.
@ hashi
Oczywiście, że zaprzeczają, bo dla zmyłki „podatek katastralny” będzie miał inną nazwę, np. „podatek od bogactwa” lub „podatek dla spekulantów nieruchomościami”, aby większość społeczeństwa go poparła, a w najgorszym wypadku by nie protestowała – „bo nas to nie dotyczy, tylko milionerów”.
Trzeba to nazwać “podatek dla milionerów” i już całe 10 milionów gęb zamieszkujących blokowiska pomyśli “dobrze tak tym biznesmenom, wyzyskiwaczom” i poklepie brajanka po główce po czym otworzy harnasia kupionego w lildu za pinionżki z mopsu i rozsiądzie się wygodnie przed polsatowskim seryjalem 😉
No nareszcie pisuary wprowadzą coś z głową! Bo ja nadal nie wiem dlaczego jakaś babcia emerytka za 100 m2 jakiejś starej chałupy ma płacić tyle samo podatku co ktoś kto ma 100m2 apartament w centrum warszawki a może i więcej, bo jak ma stodołę, której nie ma kto rozebrać (i nie przekonuje mnie to, że może coś napisać, poprosić o zwolnienie albo co, bo niby z jakiej racji ma kogoś o coś prosić? Dokładnie z tego samego powodu jestem za BDP z ukróceniem bzdur-socjali do ABSOLUTNIE NIEZĘBNEGO MINIMUM bo wielu, szczególnie starym i tym, którym się te socjale NAPRAWDĘ się należą, nie ma głowy albo śmiałości aby pisać bzdur-podania o bzdur-socjale). Natomiast, podkreślam po raz kolejny, co innego sposób naliczania podatku a co innego jego stawka!!! To chyba jasne?
Jedna rzecz – źródło tej informacji? Woźniak jak zwykle bajdurzy językiem madki brajanka to co podsłyszał od jackowskiego. Gawiedź klaszcze. A źródło? Projekt ustawy? Czy to tylko wizja senna ??
Przecież cytuje (czyta na głos) artykuły z mediów mainsteramowych (ok. 30 minuta wideo).