PiS-PO-kracja

Opublikowano: 17.12.2009 | Kategorie: Media, Polityka

Liczba wyświetleń: 894

Zmęczony ciągłą kłótnią między politykami rożnych partii, przełączam na inny kanał. O, puszczają Hanne Bannane. Bombardowany jestem teraz uwielbieniem dla kasy, żądzą sławy, “Ciachami”, “Pączusiami”… Czy ja trafiłem na program kulinarny gdzie pokazują jak upiec ciasta? NIE!!! Oglądam serial uwielbiany przez miliony dzieci na całym świecie. Przełączam więc na inny kanał i tu znów wiadomości. Iran nie poddaje się w pracach nad swoim programem nuklearnym, więc jest, na 100%, zagrożeniem dla świata. NUDY!!! Na innym kanale puszczają dokument o II wojnie światowej. Tylko to mnie przyciąga na dłuższą chwilę, bo może dowiem się czegoś ciekawego, np, kto finansował obie strony konfliktu. Niestety, nie pada ani jedno nazwisko osób stojących za finansowanie nazistów czy aliantów. Przełączam ponownie i znów nie znajduję czegoś, co mogłoby nasycić mój chłonny wiedzy umysł. Po chwili wyłączam telewizor i idę pograć w kolejna brutalną grę.

Czy mój dzień wygląda znajomo? Czy nie tak spędzacie wolne od pracy chwile, gdzie możecie się zrelaksować? Oczywiście że nie, bo szukacie prawdy w internecie, ostatnim bastionie wolnego słowa i nie przekłamanych informacji. Poświęcacie wolny czas by dojść do źródła kłamstw, jakimi karmią nas Elity od chwili gdy zaczynamy logicznie myśleć. Szczęśliwi Ci, którzy na czas przejrzą sieć kłamstw roztoczoną nad naszym życiem, albowiem Ci są świadomi prawdy i mogą tę prawdę przekazać innym. Dlaczego więc tylu ludzi, gdy widzą kłótnie polityków, przełączają na inne programy, lub próbują znaleźć inne, nie konstruktywne zajęcie? Bo tego chcą Elity.

Gdy wróciłem z Anglii, zacząłem nagminnie oglądać programy informacyjne, by nauczyć się szukać kłamstw jakimi karmią nas nasi przedstawiciele w sejmie i senacie. Próbowałem tego przez trzy miesiące i… się poddałem. Niski poziom wypowiedzi niektórych z polityków, przyprawiał moje dwie szare komórki o stan bliski śmierci, a moje uszy same się wyłączały. Starałem się brnąć przez ten matrix kłamstw, półprawd, nowomowy, aż nadszedł dzień, gdy skapitulowałem. I tym samym doszedłem do zatrważających wniosków. To wszystko jest ukartowane. Te kłótnie, polityczne spory, to część gry, która ma zmusić obywateli, by odwrócili się od sejmowej debaty, by nie wsłuchali się w treści ustaw, aby nie odkryli prawdziwego celu uchwalenia ustawy hazardowej. Bo jak wytłumaczyć fakt, że nasi “kochani, opiekuńczy” politycy chcieli ograniczyć młodzieży dostęp do stron z wirtualnymi kasynami, jednorękimi bandytami itd, jeśli powołują do życia komitet który ma za zadanie uchwalać, jakie treści mogą być zamieszczane w sieci, a jakie nie? Nie lepiej nałożyć na takie wirtualne kasyna ogromne opodatkowanie? Pomyślcie, ile kasy by mogło wówczas pójść na łatanie dziury budżetowej lub spłatę długu narodowego.

Ale nie, nasi politycy wzięli stary, sprawdzony pomysł, ubrali to w nowe szaty i zatwierdzili. Żegnaj wolności słowa, żegnajcie wiarygodne informacje. Gdzie teraz dowiem się o skutecznych ziołach na kaszel? Od mojej świętej pamięci Babci? Gdzie kupię skuteczne zioła? W nielegalnych sklepach zielarskich? A może po kryjomu trzeba będzie takie towary sprowadzać zza wschodniej granicy? To co zrobili nasi politycy, to cios poniżej pasa zadany społeczeństwu, cios, który rykoszetem uderzy w partie polityczne ze zdwojoną siłą. Nie chcę doczekać czasów, gdzie po zamieszczeniu w sieci takiego np. artykułu, po godzinie zapuka do drzwi mego mieszkania policja i oskarży mnie o terroryzm. A do tego wszystko zmierza. Do faszystowskiego stanu, nie mającego nic wspólnego z demokracją, wolnym dostępem do informacji. A wszystko to dlatego, że kłótnie polityków PiS i PO wyzwalają w ludziach odruch przełączania telewizorów na inne, odmóżdżające programy, przez co wiele ważnych informacji nie jest przez społeczeństwo wychwytywana.

Jeśli nadal będziemy wybierać polityków sadząc, że zmienią oni Polskę w krainę mlekiem i miodem płynącą, przyczynimy się do sprzedania naszego kraju w obce ręce, co już się dzieje. Jesteśmy przecież państwem, to my, społeczeństwo tworzymy Polskę, a nie przekupni politycy w swych garniturach za kilka tysięcy, samochodach o których nie jeden zjadacz chleba może tylko marzyć. Bo czym byłoby państwo bez obywateli? Nie istniałoby. I to od nas zależy, czy nadal będziemy wybierać polityków, którzy będą się kłócić o “kropkę nad i”, czy zbojkotujemy wybory i tłumnie wyjdziemy na ulice domagając się rozwiązania sejmu i senatu. Nie przez referenda. Nie przez kolejne wybory. To co widzimy na ekranach telewizorów, walka PiS i PO, to kolejna opera mydlana od której wolimy odwrócić wzrok, niż temu zapobiec, modląc się przy tym, by w następnych wyborach wybrać polityków innych partii… którzy będą nas karmić tymi samymi kłamstwami. Jaką mamy szansę, że kolejne wybory zmienią nasz kraj na lepsze? Że nie będzie już więcej komisji śledczych, afer, przepychanek w sejmie? Żadnych, dopóki społeczeństwo chodzi na wybory i popiera kandydatury osłów, debili i kłamców… tym samym przyczyniając się do ciągłej emisji najdłuższej telenoweli jaką widziała Polska, czyli demokracji.

Autor: Mirosław Kulasinski
Materiał nadesłany do “Wolnych Mediów”


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

16 komentarzy

  1. margi 17.12.2009 10:54

    Moze utworzyc jakies konto na ktore mozemy darowac kase dla utworzenia wlasnej wielkiej telewizji? Ale takiej naprawde wielkiej i ciekawej. Troche rozrywki bedzie trzeba tam tez wstawic ale glownie prawdziwe informacje. Odnosze wrazenie, ze te wszystkie niezalerzne media sa poprostu zamale, zbyt slabe, zeby pociagnely masy. Taka telewizja moglaby cos zrobic bo by poprostu nachalnie i z impetem wyswietlala sie im przed oczami. Taki jest moj pomysl na zaraze spoleczenstwa prawda. Potrzebne sa jedynie srodki. AZ SRODKI. Wielkie. Mysle ze trzeba dzialac szybko bo zaraz faktycznie mi ktos zapuka do drzwi, z kajdanami.

  2. W. 17.12.2009 11:47

    Może najpierw radio? Mniejsze koszta.

  3. MAdAsHell 17.12.2009 12:27

    Ja proponuje akcje informacyjna tzn. na kilka tyg. przed wyborami rozklejac plakaty informacyjne o tym jak to naprawde wygląda nasza demokracja…. Zapewniam, że na przystankach w miastach czy to w małych miejscowościach gdzie tablice informacyjne istnieją ( jesli tylko dobrze je oznaczyć) Taki plakat czy po prostu zwykła kartka lub artykuł traktujący o temacie jak np. powyższy artykuł ma szanse odnieść sukces….

  4. Velevit 17.12.2009 12:44

    Ech, korporacje medialne wydają kosmiczne sumy pieniędzy na public relations itd. Mają wielkie sztaby psychologów, speców od marketingu i innych manipulatorów pracujących pełną parą nad tym by możliwie jak najskuteczniej przyciągać uwagę widzów. Czy uważasz @Margi, że Ty wraz z grupką innych wolontariuszy lepiej sobie z tym poradzicie ?! Moim zdaniem to pomysł z pogranicza fantastyki. Zdobycie środków choć jest problem kolosalnym to myślę że wcale nie największym, zdobycie koncesji na emitowanie alternatywnych i nonkonformistycznych programów byłoby wcale nie mniejszą przeszkodą, nie zapominaj że to Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji decyduje o tym co puścić w “TV-pralce” czy radiu.

  5. konspirator 17.12.2009 13:08

    @MAdAsHell popieram twój pomysł tylko przydałby się jakiś projekt taki który by nie zawierał żadnych tekstów o spisku, Iluminatach itp. bo to nie trafi do zwykłego Polaka także będzie projekt, będą wybory i jak najbardziej wchodzę w to.
    To już chyba ostatni dzwonek do tego żeby zacząć coś robić.

  6. MAdAsHell 17.12.2009 14:07

    Dokładnie @konspirator gawiedzi nie zaznajomionej z tematem razej trudno byłoby przyjąć pewne fakty. Pamiętacie z lekcji histori zagadnienie ” Praca u podstaw” pojawilo sie ono wlasnie gdy polskość była zagrożona kiedy byliśmy właśnie pod zaborami. Wtedy to właśnie pojawil sie ten pomysł aby społeczeństwo uświadamiać i otwierac na informacje i rozwoj celem uwolnienia sie od zaborcy…. Dzisiaj mamy podobna sytuacje tyle tylo ze zamist zaborców mamy sprzedajna wladze i elite bankierów, ale i wtedy i teraz chodziło o władze nad nami.

    Kto wie moze nie wszystko stracone może zadziala syndrom 100 małpy i coś sie ruszy… 200 lat temu ludzie nie mieli internetu telefonów itp a mimo to potrafili zorganizowac ogólnopolskie powstanie, dzisiaj do zmian w kraju naprawde nie trzeba wiele wystarcza checi i dobbra organizacja…

  7. Szprotek 17.12.2009 19:48

    O to właśnie chodzi, MAdAsHell, praca u podstaw! Nie wiele się da zrobić, jeśli się nie będzie wszelkimi możliwymi środkami uświadamiać ludzi o tym, co się dzieje za kulisami. Będzie trudniej, bo wróg nieoczywisty, bardziej podstępny i ma takie środki, o jakich się zaborcom nie śniło, no i ludzie dziś wydają się być bardziej gnuśni. Ale do odważnych świat należy.
    Pozdrawiam

  8. Maja 18.12.2009 02:00

    proponuje zjednoczyć się spłacić dług publiczny zrzucając się na 20 tyś za obywatela(puki tylko tyle bo za rok będzie już więcej) i wykupić się z niewoli wypieprzyć polityków i zacząć wszystko od początku wprowadzając coś na wzór projektu wenus. oczywiście ci których nie stać na spłatę muszą szukać sponsora…a tak serio to jak wszyscy powiemy że mamy ich gdzieś (co oczywiście przy obecnym stanie społecznej świadomości jest pobożnym życzeniem) i nie będziemy nic płacić a polska jest suwerenną własnością narodu polskiego i jedynym obowiązującym prawem jest naturalne prawo jednostki do wolności życia w miłości pokoju i pełnego dostępu do wiedzy to co nam mogą zrobić? wytoczą nam wojnę? możliwe…

  9. mr_craftsman 18.12.2009 08:35

    jak to spłacić? to jest mafia – im więcej dajesz, tym więcej zażąda.
    dać to im można po łańcuchu do nogi, 10 kilowym młocie i robotę w kamieniołomach.

  10. Tatat 18.12.2009 11:25

    @ Maja
    Nie wiesz że kraje które nie mają długu to tzw. “kraje osi zła”?

  11. PK 18.12.2009 18:46

    Dobry i chyba jedyny możliwy teraz pomysł MAdAsHell. Uświadamianie ludzi poprzez ulotki, plakaty na ulicy, wrzucanie podobnych treści do skrzynek pocztowych. Koszty są minimalne, a efekt będzie, gdy ta akcja potrwa przez pewien czas. Ludzie zaczną o tym rozmawiać, zastanawiać się…

  12. eso 19.12.2009 17:41

    Mirosław Kulasinski, margi , W., MAdAsHell , Velevit , konspirator, Szprotek, Maja , mr_craftsman, Tatat , Tatat .
    Informuję,ze państwa numery ip zostały już przekazane odpowiednim służbom.

  13. Szprotek 19.12.2009 17:55

    No to wreszcie osobiście poznam to zacne towarzystwo.

  14. Robert Śmietana 19.12.2009 18:46

    O, a widzę, że Tatat, to nawet występuje w dwóch osobach 🙂

  15. Fenix 19.12.2009 19:15

    Wybory jednomandatowe z okręgu, lub nigdy żadnych wyborów ! Tę 20 letnią władzę wywalić na zbity pysk !!

  16. eso 19.12.2009 20:32

    pan Tatat już wyjaśnił to nieporozumienie 😉
    To oczywiscie żart ale proszę go mocno przemysleć ………..
    pozdrawiam z usa.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.