Pielęgniarki protestują z powodu rozporządzenia z 2012 r.

Opublikowano: 04.06.2016 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 609

Jednym z głównych postulatów strajkujących pielęgniarek z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie jest zwiększenie ilości etatów pielęgniarskich. Protestujące pielęgniarki twierdzą, że jest ich za mało i nie są w stanie zapewnić należytej opieki wszystkim pacjentom. Mało kto wie, że przyczyną tego stanu rzeczy jest… Rozporządzenie ministra zdrowia (Bartosza Arłukowicza) z grudnia 2012 r., które pozwoliło dyrektorom szpitali na ograniczenie liczebności personelu pielęgniarek poprzez ustalenie minimalnych norm zatrudnienia!

Na protest pielęgniarek z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie warto patrzeć w kontekście jego rzeczywistych przyczyn. Oprócz kwestii czysto finansowych (podwyżki), głównym postulatem jest konieczność zwiększenia liczby etatów pielęgniarskich. Protestujące pielęgniarki twierdzą, że jest ich za mało i nie są w stanie zapewnić należytej opieki wszystkim pacjentom.

Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, co jest główną przyczyną takiego stanu rzeczy. Okazuje się, że kluczowe rolę odegrało rozporządzenie ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza z grudnia 2012 roku, które weszło w życie 1 kwietnia 2014 r. Dało ono dyrektorom szpitali ogromną dowolność ustalania minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek dla swoich placówek. Zgodnie z treścią wspomnianego rozporządzenia – kierownictwo danej placówki medycznej, w celu szukania finansowych oszczędności, mogło tak określić minimalną normę zatrudnienia, aby ograniczyć liczbę pielęgniarek nie uwzględniając przy tym faktycznego czasu poświęcanego pacjentom. Efekt był taki, że liczba etatów pielęgniarskich mogła zostać legalnie zmniejszona, mimo że zakres obowiązków nie uległ zmianie.

Właśnie przeciwko takim rozwiązaniom – przeforsowanym jeszcze za rządów PO-PSL – protestują pielęgniarki z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Twierdzenie, jakoby rząd Szydło był sprawcą kryzysu jest w tym przypadku manipulacją i nadużyciem. Rząd Szydło może za to spróbować rozwiązać kryzys poprzez usunięcie jego przyczyny, czyli rozporządzenia Arłukowicza. Pytanie – czy takie posunięcie będzie wystarczające w krótkim okresie czasu?

Na podstawie: RynekZdrowia.pl
Źródło: Niewygodne.info.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. emigrant001 04.06.2016 14:48

    Rząd jest dobry tylko ludzie źli.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.