Pfizer będzie w Polsce eksperymentować nawet na niemowlętach
Koncern farmakologiczny Pfizer zapowiedział we wtorek rozpoczęcie drugiej fazy badań klinicznych nad swoją szczepionką przeciw Covid-19 z udziałem dzieci w wieku od 6 miesięcy do 11 lat w USA, Finlandii, Hiszpanii i Polsce. To wynik pozytywnych wyników pierwszej fazy badań.
Zarejestrowana w Nowym Jorku firma poinformowała, że pierwsza faza testów w USA z udziałem 144 dzieci wykazała silną odpowiedź układu odpornościowego i nie wykazała problemów z bezpieczeństwem.
W nowej fazie z udziałem 4,5 tys. dzieci badane będą dwa reżimy dawkowe – 10 mikrogramów dla dzieci w wieku 5-11 lat i 3 mikrogramów dla młodszych. Dorośli oraz dzieci powyżej 12 lat otrzymują 30 mikrogramów.
Pierwsze wyniki badań wśród tej starszej grupy dzieci spodziewane są we wrześniu, zaś młodszych – w październiku lub listopadzie.
Stworzony przez Pfizera i niemiecki BioNTech preparat został już wcześniej dopuszczony do użytku dla dzieci w wieku 12-15 lat przez regulatorów w USA i UE. W USA co najmniej jedną dawkę szczepionki otrzymało już prawie 7 mln nastolatków.
Źródło: NaukawPolsce.PAP.pl
Komentarz „Wolnych Mediów”
Eksperymentowanie na dzieciach, ryzykowanie ich życiem i zdrowiem, choć praktycznie nie są zagrożone COVID-19, bo przechodzą tę chorobę bezobjawowo, a śmiertelność jest bliska zeru, woła o pomstę do nieba. Ciekawe, ile dzieci umrze lub ciężko się rozchoruje w wyniku reakcji poszczepiennej? Przypomnijmy, że według pracy naukowej „COVID-19 RNA Based Vaccines and the Risk of Prion DiseaseClassen Immunotherapies” dr med. J. Barta Classena – szczepionki mRNA mogą wywołać chorobę prionową. Choroba prionowa nie pojawia się z dnia na dzień, ale po długim okresie czasu.