Peron niemieckiego dworca kolejowego objęto kwarantanną
Jak do tej pory globalne siły w postaci ONZ czy Billa Gatesa straszyły populację świata pandemią małpiej ospy, ptasiej grypy i polio. Te medialne epidemie nie chcą jednak się rozprzestrzeniać. Na przykład na ptasią grypę podobno zachorowała tylko jedna osoba.
Nie przeszkadza to jednak, aby rządy kupowały na te choroby szczepionek i leków do magazynów, i aby dalej promowały stan klęski epidemicznej i straszyły ludzi, aby ostatecznie przyjęli szczepienia i leki, czego potrzebuje rynek medyczny, który od czasu COVID-19 zaczyna narzekać na brak gotówki. Obecnie w Europie reklamują epidemię Marburga.
Jak podał serwis „Info Wars”, europejskie gazety już o tym piszą. „»W środę peron na dworcu centralnym w Hamburgu został odgrodzony po tym, jak poinformowano, że dwóch pasażerów podróżujących z Frankfurtu może być nosicielami zaraźliwego wirusa po tym, jak mieli grypopodobne objawy. Według BBC pasażerowie przybyli w środę rano z Rwandy. Rwanda zmaga się obecnie z epidemią Marburga« – alarmowała BBC w niedzielę. »Personel ratunkowy w pełnych kombinezonach ochronnych wsiadł do pociągu dużych prędkości ICE, który przyjechał z Frankfurtu« – poinformował w środę dziennik »Metro«. Marburg to gorączka krwotoczna z rodziny Ebola, która może powodować krwawienie z oczu, nosa, dziąseł i innych części ciała” – czytamy na stronie InfoWars.com.
Oczywiście tak straszliwy wirus kazałby wprowadzić kwarantannę dla wszystkich osób w pociągu i obywateli przebywających na stacji, a nie na jednym peronie.
Jednak to, co uczyniono, to zorganizowanie sesji zdjęciowej. Udzielający wywiadów nawet nie kwapili się, by założyć maski lub stworzyć wrażenie dramatycznego zagrożenia. Media tym samym produkują kolejny epidemiczny teatr.
Na podstawie: InfoWars.com
Źródło: PrisonPlanet.pl