Pentagon przemilczał fakt tysięcy nalotów

Opublikowano: 07.02.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1274

W oficjalnych dokumentach Pentagonu nie ma żadnego śladu po tysiącach nalotów przeprowadzanych przez amerykańskie helikoptery i drony. Pentagon nie uznał za właściwe upublicznianie informacji na temat nalotów w Iraku, Syrii i Afganistanie przeprowadzanych od 2001 roku, ani tym bardziej o ich ofiarach — informuje gazeta “Military Times”. Zdaniem wojskowych, takie postępowanie to zwyczajowa praktyka Pentagonu.

Jak informuje gazeta, w samym tylko 2016 roku USA przeprowadziły 456 nalotów, których nie odnotowano w otwartej bazie danych prowadzonej przez amerykańskie siły powietrzne, a która służy za punkt wyjścia dla Kongresu, analityków wojskowych i sojuszników USA. Chodzi o naloty z udziałem śmigłowców i dronów.

Amerykańskie czasopismo pisze, że baza danych nie jest uzupełniana na bieżąco od października 2001 roku, kiedy to USA wypowiedziały „wojnę terroryzmowi”.

Zdaniem jednego z przedstawicieli Pentagonu, który wolał zachować anonimowość, USA nie starają się jednak ukrywać nalotów. „Naloty zawsze były przez nas odnotowywane. Nie odnotowujemy na przykład ilości nalotów przeprowadzanych przez śmigłowce Apache” — przekazuje źródło.

Tymczasem, jak pisze gazeta, amerykańska armia wykorzystuje śmigłowce Apache od ostatnich 15 lat, zwłaszcza w walce z Państwem Islamskim.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.