PE „za” mechanizmem wdrożenia sankcji dla Polski

Wczoraj na posiedzeniu plenarnym w Strasburgu Parlament Europejski przyjął rezolucję przewidującą uruchomienie mechanizmu wprowadzenia przez UE sankcji polityczno-gospodarczych przeciwko Polsce za odstąpienie od norm demokracji i praworządności. Transmisję głosowania nadawał serwis wideo PE. Za głosowało 438 posłów, przeciwko — 152.[SN]

„(Parlament Europejski) uważa, że obecna sytuacja w Polsce niesie wyraźne ryzyko poważnego naruszenia wartości wspomnianych w art. 2 Traktatu o UE; zleca swojej Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych… przygotowanie konkretnego raportu w celu poddania pod głosowanie uzasadnionej propozycji, by Rada (UE) działała zgodnie z artykułem 7, paragrafem 1 Traktatu o UE” — czytamy w projekcie rezolucji. Chodzi o zastosowanie art. 7 Traktatu o UE, który może pozbawić Polskę prawa głosu w Radzie UE w razie stwierdzenia przez Radę „istnienia wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia wartości” Unii Europejskiej.[SN]

Wcześniej prezydent Polski zawetował przyjęte przez parlament ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym i 25 września przedstawił alternatywne wersje tych projektów ustaw. KE skrytykowała nowe wersje projektów ustaw, twierdząc, że doprowadzą do podporządkowania władzy sądowej władzy wykonawczej oraz przedterminowego zawieszenia pełnomocnictw sędziów Sądu Najwyższego. Jeszcze dwie ustawy — o pracy Sądu Powszechnego i Krajowej Szkoły Sądownictwa — już zostały podpisane przez prezydenta. Zdaniem KE te dwie ustawy znacznie podważą niezależność sądownictwa w Polsce i będą miały natychmiastowe negatywne skutki dla niezależnego funkcjonowania sądownictwa.[SN]

Dokument PE jest traktowany jako zapoczątkowanie procedury związanej z art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej, który daje możliwość wprowadzenia sankcji. Najpierw jednak Komisja Wolności Obywatelskich PE przygotuje specjalny raport o Polsce, szczególnie o praworządności. Gdy raport będzie gotowy, zostanie poddany pod głosowanie na sesji plenarnej PE. Jeśli poprze go większość europosłów, będzie to oznaczało, że PE formalnie zwraca się do Rady UE o rozpoczęcie procedury związanej z naruszeniem przez nasz kraj wartości demokratycznych Unii. Jeśli taka procedura na wniosek PE zostanie uruchomiona, będzie ona prowadzona równolegle do podobnej procedury, którą wszczęła już Komisja Europejska.[S]

Europosłowie PSL nie wzięli udziału w głosowaniu nad rezolucją PE. PO podzieliła się w tej sprawie. PiS było przeciw. Za przyjęciem rezolucji ws. praworządności w Polsce głosowało 438 eurodeputowanych, 152 było przeciw, a 71 wstrzymało się od głosu.[S]

Polskie MSZ wyraziło „ubolewanie”: „(…) stwierdzamy, że negatywną ocenę projektów Prezydenta RP dot. ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz o Sądzie Najwyższym sygnatariusze rezolucji opierają na ogólnej, ustnej opinii Komisji Europejskiej wyrażonej zaledwie kilka dni temu. (…) Jednocześnie należy zauważyć, że rezolucja Parlamentu Europejskiego nie odnosi się do meritum kwestii spornych między Komisją a Polską – należy raczej traktować ją jako polityczny instrument nacisku na Polskę”.[S]

Autorstwo: Sputnik [SN], JSz [S]
Źródła: pl.SputnikNews.com [SN], Strajk.eu [S]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net