PE będzie debatować o odwołaniu całego składu KE

Już w przyszłym tygodniu w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata i głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. Ten rzadko stosowany mechanizm, nazywany „wnioskiem o wotum nieufności” lub „motion of censure”, może potencjalnie doprowadzić do odwołania Ursuli von der Leyen i całego kolegium komisarzy.

Inicjatorem wniosku jest rumuński europoseł Gheorghe Piperea z ultrakonserwatywnej partii AUR, który twierdzi, że zebrał 73 podpisy pod swoim wnioskiem — o jeden więcej niż wymagany próg jednej dziesiątej wszystkich europosłów. Podpisy pochodzą głównie od członków jego grupy politycznej, Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (32), a także od deputowanych z innych grup skrajnej prawicy: Patrioci dla Europy (6), Europa Suwerennych Narodów (26) oraz niezrzeszonych.

Według procedury, po weryfikacji podpisów przewodnicząca Parlamentu Roberta Metsola oficjalnie poinformuje europosłów o złożeniu wniosku. Debata nad wotum nieufności planowana jest na wtorek 8 lipca, a głosowanie ma odbyć się w czwartek 10 lipca. Aby wniosek został przyjęty, musi uzyskać poparcie co najmniej dwóch trzecich oddanych głosów, reprezentujących większość wszystkich europosłów.

Wniosek o wotum nieufności opiera się na trzech głównych zarzutach, z których pierwszy dotyczy wiadomości tekstowych wymienianych między przewodniczącą Komisji a dyrektorem generalnym Pfizera podczas negocjacji w sprawie szczepionek przeciwko COVID-19. Piperea twierdzi, że Komisja odmówiła ujawnienia tych wiadomości pomimo nakazu Trybunału Sprawiedliwości UE, co stanowi naruszenie praworządności.

Warto podkreślić, że „wniosek o wotum nieufności” jest często nazywany „opcją nuklearną” w arsenale uprawnień Parlamentu Europejskiego. Dotychczas żaden taki wniosek nie został przyjęty, choć sama groźba jego użycia doprowadziła w 1999 roku do dymisji całej Komisji pod przewodnictwem Jacquesa.

Eksperci polityczni oceniają, że obecny wniosek ma niewielkie szanse na przyjęcie, co przyznaje nawet sam wnioskodawca. „Jestem pewien, że głosowanie będzie przeciwko wnioskowi, ponieważ większość nadal popiera von der Leyen” – powiedział Piperea w wywiadzie dla telewizji Euronews. Niemniej sama debata i głosowanie będą ważnym testem dla drugiej kadencji Komisji von der Leyen, która rozpoczęła się w grudniu 2024 roku.

Na podstawie: EuroNews.com, EPThinkThank.eu [1] [2], EuroParl.Europa.eu, PenguinCompanionToEU.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl