Panika w strefie kibica w Turynie. Setki rannych

Opublikowano: 04.06.2017 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 757

Ponad 1000 osób odniosło obrażenia na głównym placu w Turynie, gdy w strefie kibica wybuchła panika.

Do incydentu doszło w trakcie wspólnego oglądania transmisji z Cardiff, gdzie trwał mecz finału Ligi Mistrzów Real Madryt — Juventus Turyn. Na Piazza San Carlo zgromadziły się tysiące osób.

Najprawdopodobniej przyczyną paniki było zawalenie się części metalowej konstrukcji. Setki osób zaczęły uciekać, gdy usłyszały huk. Ludzie myśleli, że na placu wybuchła bomba. Stan pięciu osób jest poważny. Wśród rannych jest małe dziecko.

Burmistrz Turynu Chiara Appendino napisała na “Twitterze”, że jest wstrząśnięta tym, co się stało.

​MSZ Polski przekazało za pośrednictwem “Twittera” wyrazy współczucia bliskim i rodzinom poszkodowanych w Turynie. Polski konsulat w Mediolanie weryfikuje czy wśród poszkodowanych są Polacy.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.