Palikot chce Sejmu bez krzyża

Opublikowano: 12.10.2011 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 1452

Janusz Palikot w telewizji TVN24 zakomunikował, że zwróci się do marszałka Grzegorza Schetyny, aby usunąć krzyż z sali obrad w Sejmie.

– Jeśli Sejm się nie zgodzi, przekażemy to do trybunału. Chcemy, by zgodnie z konstytucją w Sejmie nie było krzyża – powiedział Janusz Palikot.

Według strony Niezależna.pl, Konstytucja RP nie zakazuje wieszania krzyży w miejscach publicznych i nie czyni Polski państwem świeckim.

Opracowanie: Maurycy Hawranek
Dla “Wolnych Mediów”


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

26 komentarzy

  1. luzak1977 12.10.2011 10:05

    Właśnie – jak to napisał admin – “gwarantującym wolność”.
    Wcale nie musi być napisane, że Polska jest państwem świeckim – wystarczy to:

    “Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
    Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”.

    W III RP nie istnieje rozdział religii od państwa. Doktryna religijna chrześcijaństwa, przynajmniej symbolicznie, została uznana za determinant działalności izb parlamentarnych czy organów stanowiących samorządu terytorialnego, skoro w salach posiedzeń Sejmu i Senatu oraz szeregu organów samorządowych zmieszczono krzyże.
    Takie zachowania mogą być zasadnie uznane za formy afirmacji oraz propagowania przez władze publiczne doktryny religijnej- jakiejkolwiek i każdy kto tego nie popiera, ma prawo wyrazić swój sprzeciw.

  2. Roots Chant Rising 12.10.2011 10:09

    No tak..bo to jest najważniejsza sprawa w RP. Znowu idiotyczne potyczki i debilne tematy. Czasem taka partia jest potrzebna a z tym rządem to już jest konieczność. Polscy politycy-iluzjoniści zawsze będą potrzebowali klauna aby odwracał uwagę od spraw ważnych. Mnie osobiście ten krzyżyk nie przeszkadza- może być i może go nie być.
    Prawie 40% wyborców postawiło krzyżyk na Polsce do potęgi czwartej…miłego życia.

  3. Odi 12.10.2011 13:05

    Wybraliście pajaca to macie pajaca. Gospodarka zejdzie na drugi plan. Palikot ma taką antyklerykalną fobię, że zaczynam się zastanawiać czy nie był molestowany przez jakiegoś księdza w dzieciństwie 😛

  4. norbo 12.10.2011 13:16

    A moglibyśmy tak dla odmiany pogadać o czymś istotnym, ważnym, sensownym? Jak przedszkolaki dajecie się wciągnąć w bzdurne dyskusje o symbolach i abstrakcjach podczas gdy tylko w samej Polsce 130 tysięcy dzieci głoduje, na świecie są to setki milionów… Władze krok po kroku rozbrajają osłony socjalne, prawa pracownicze i obywatelskie, ignorują prawa człowieka stosując tortury, modrdując tysiące bezbronnych ludzi w imię prywatnych interesów…. a wy o krzyżyku… pseudolewicowy bełkot…

  5. norbo 12.10.2011 13:53

    @realista, nie tutaj, zapraszam na forum, załóż wątek…

    Wiesz dlaczego nie należy drążyć tak bzdurnych tematów? Bo to jest zasłona dymna dla faktycznych działań władzy…

    [odcinając się od poglądów głoszonych w linkowanym serwisie polecam lekturę tego krótkiego artykułu]
    “10 sposobów na manipulację społeczeństwem”, za Noamem Chomskym – http://autonom.pl/index.php/artykuly/idea/1192-10-sposobow-na-manipulacje-spoleczenstwem

  6. senseimarcel 12.10.2011 14:35

    Faktycznie wielce poważny temat. Gospodarka leży w gruzach a Palikot o krzyżu rozprawia. Myślałem że jest bardziej konkretnym politykiem ,a to następny zwykły pajac.

  7. adambiernacki 12.10.2011 14:50

    -Co robi Nergal w sejmie?
    – pali kota

  8. Szeryf 12.10.2011 14:57

    @Odi: akurat Palikot pierwsze co zapowiedział to deregulacje gospodarki, do której ma to gotowe ustawy. A krzyż swoją drogą i mówił na konferencji, że sprawy obyczajowe nie są teraz pierwsze w kolejności ale zajmą się nimi. Przecież po to go wyborcy wybrali.

  9. norbo 12.10.2011 15:24

    Deregulacja gospodarki to liberalizacja – czy ktokolwiek potrafi wskazać przykład państwa, w którym taka ‘deregulacja’ przyczyniła się do wzrostu zamożności społeczeństwa i zmniejszenia rozwarstwienia społecznego?

  10. norbo 12.10.2011 15:31

    Deregulacja gospodarki to liberalizacja – czy ktokolwiek potrafi wskazać przykład państwa, w którym taka ‘deregulacja’ przyczyniła się do wzrostu zamożności społeczeństwa i zmniejszenia rozwarstwienia społecznego?

    @realista, bajki opowiadasz – zasłona dymna, z samej definicji, ma na celu utrudnienie dostrzeżenia zasłanianego obiektu, internetowe debaty na tematy ‘zasłonowe’ to żywy dowód na skuteczność takiej zasłony.

  11. [email protected] 12.10.2011 15:43

    A wniosek o delegalizacje “Radia Maryjaa” kiedy? W niemczech zdelegalizowano “Radia MaAAryja” – z uwagi na “zaangazowanie sie katolickiego radia w polityke wewnetrzna panstwa Niemieckiego. A Kaczynski i Ziobro kiedy stana przed trybunalem stanu?

  12. Velevit 12.10.2011 15:56

    Ale temat gospodarki jest zbyt mało emocjonujący (jeszcze). Czy to jest wina mediów i polityków, że społeczeństwo jest bardziej zainteresowane krzyżem niż gospodarką?! Jak będą serwować tylko nudne temat to stracą poparcie/oglądalność. No i teraz najistotniejsze, czy wszyscy powinniśmy rezygnować z interesujących nas tematów tylko dlatego, że przesadnie absorbują one durnotę? No ja osobiście jestem gotów odpuścić, ale z drugiej strony jestem w stanie zrozumieć odmienne stanowisko innych zainteresowanych.

  13. Szeryf 12.10.2011 16:09

    @nordo: kraje nordyckie mają najbardziej liberalne prawo pracy. Do czego prowadzi nadmierna ochrona miejsc pracy widać na przykładzie Hiszpanii

  14. Rozbi 12.10.2011 17:18

    I oczywiście – media trobią o pierdołach, a ludzie te pierdoły jakoś strasznie szybko podchwytują i zaczynają powtarzać i dyskutować o tym na lewo i prawo jakby wisienie krzyża w Sejmie było najważniejszą sprawą Państwową i od tego zależała przyszłość kraju.

    Pierdoła, gada o pierdołach, i pierdoły pierdołami pogania.

  15. Jota 12.10.2011 17:18

    Więc? Nie traćmy czasu na ten jeden krzyżyk. Wywalmy do śmieci wszystkich świętości. My Polacy zrobimy bogiem Tuska. Będzie lepszy od chińskiego Mao.

    – czuwaj zuchy

  16. Rozbi 12.10.2011 17:18

    norbo 12.10.2011 15:24
    Deregulacja gospodarki to liberalizacja – czy ktokolwiek potrafi wskazać przykład państwa, w którym taka ‘deregulacja’ przyczyniła się do wzrostu zamożności społeczeństwa i zmniejszenia rozwarstwienia społecznego?

    Kraje skandynawskie – mimo wysokich podatków mają bardzo liberalną gospodarkę.

  17. Rozbi 12.10.2011 17:21

    norbo 12.10.2011 15:24
    Deregulacja gospodarki to liberalizacja – czy ktokolwiek potrafi wskazać przykład państwa, w którym taka ‘deregulacja’ przyczyniła się do wzrostu zamożności społeczeństwa i zmniejszenia rozwarstwienia społecznego?

    Chiny – po deregulacjach i otwarciu rynków w latach 80-tych po 30 latach stały się światową potęgą, a ludzie zamiast łowić rybki w Szanghaju obracają milionami złotych, i tam gdzie 30 lat temu była dziura z wystającym gównem teraz jest prąd, kanalizacja, bieżąca woda i dostęp do opieki zdrowotnej.

    Poza tym sam sobie przeczysz – wzrost zamożności społeczeństwa ZAWSZE prowadzi do większego rozwarstwienia społecznego.

    Mieliśmy w historii przykład zmniejszenia rozwarstwienia – po rewolucji październikowej, gdzie miliony ludzi ginęły z głodu w imie “wspólnej własności rolnej”

  18. Roots Chant Rising 12.10.2011 17:38

    Widzę że rozpętała się wojna czy krzyż jest ważny. Dla jednych bardzo dla innych mniej. Rozpoczynając ten wątek chciałem przekazać iż zupełnie niczego nie zmieni debata na temat poprawności symbolu ,jakim jest krzyż, w sejmie polskim. Będzie temat maglowany aż powstanie komisja do spraw symboli z Palikotem na czele. I niech sobie będzie…ale w tym czasie będą podejmowane ważne dla nas i naszych dzieci decyzje o, o których oczywiście poinformują media z lekkim ,kilkumiesięcznym opóźnieniem. I znowu rodacy będą psiaczyć jak to państwo szemrane ustawy podpisuje czy rozsprzedaje majątek.
    Więc jeśli ktoś ma ochotę drążyć ten temat to proszę bardzo , tylko później po chleb i sól na kolanach jak do Częstochowy, do tego samego krzyża pozostanie im się czołgać.

  19. norbo 12.10.2011 18:01

    @Szeryf, nie wiem jakie ty masz pojęcie o hiszpańskiej gospodarce ale ‘ochrona miejsc pracy’ w hiszpańskim wykonaniu doprowadziła do tego, że poza administracją publiczną od ładnych paru lat praktycznie nie ma nowych stałych miejsc pracy – ewentualne wakaty zapełniane są na ultraelastycznych warunkach (‘trabajo eventual’ – czysta płaca za godziny, bez płatnego urlopu, bez świadczeń chorobowych, bez macierzyńskiego, bez wypowiedzenia, bez odprawy….). To jest właśnie ‘liberalizacja’ rynku…

    @Rozbi, w warunkach wysokich stabilnych osłon socjalnych, z jakimi mamy do czynienia w Skandynawi nigdy nie ma mowy o liberalnej gospodarce – znika najbardziej kluczowy dylemat kapitalistycznych robotników: praca albo nędza. A w Chinach to ni cholery nie ma liberalnej gospodarki, to centralnie zarządzana metakorporacja.

  20. Rozbi 12.10.2011 19:09

    Nordbo – czyli znowu staliśmy się obaj ofiarami nomenklatury.
    Widocznie inaczej rozumiemy liberalizm gospodarczy. Ostatnio to coraz częstsza przypadłość po obu stronach barykady.

  21. norbo 12.10.2011 19:37

    @Rozbi, liberalizm gospodarczy to swoboda zawierania umów gospodarczych bez narzuconych odgórnie zasad – w warunkach nierówności na rynku oznacza to przewagę strony dominującej, np. na rynku pracy zdecydowanie przeważa strona popytu (pracodawcy), zatem pracownicy nie mają możliwości negocjacji, chcąc jako tako funkcjonować muszą podjąć pracę na warunkach proponowanych przez pracodawców; prawa gwarantujące zasady zatrudniania czy osłony socjalne zdecydowanie są nieliberalne…

    Druga strona barykady raczej wymyśla własne definicje aby uzasadnić swoje nadużycia 😉 Ciekawe, że w tym całym ‘liberalnym owczym pędzie’ nikt nie zauważa, że subwencjonowanie banków czy korporacji liberalne wcale nie jest… Twoja definicja?

  22. [email protected] 12.10.2011 20:05

    kiedy bylismy oddani po wojnie przez USA i Wielka Brytanie we wladanie ZSRR wszedzie byla obecna czerwona flaga, obecnie jako kolonia Watykanu tez musimy w miejscach publicznych umieszczac symbol okupanta

  23. Szeeyf 12.10.2011 20:26

    @norbo: nie zrozumieliśmy się. http://www.obserwatorfinansowy.pl/2011/07/18/rynek-pracy-w-hiszpanii-kryzys-bezrobocie/

    W Hiszpanii nadmierna ochrona miejsc pracy doprowadziła do tego, że wzrosły koszty pracy i ludzi trzeba zatrudniać na umowy śmieciowe, a firmy nie mogą zwalniać pracowników bez sowitych odpraw w wynik uczego w dłuższej perspektywie bankrutują a wtedy nikt nie ma pracy.

  24. norbo 12.10.2011 21:34

    @Szeeyf, jakoś ekspertyza fundacji FOR mnie nie przekonuje 😉 Zwłaszcza, że wskazywany przez ciebie artykuł sugeruje, iż protestujący Hiszpanie domagają się ‘liberalizacji rynku pracy’…

    Ale to nie miejsce na dyskusję o przyczynach hiszpańskiego kryzysu… zresztą jego przyczyn należy doszukiwać się na o wiele niższym poziomie… Może tylko mała zagwózdka dla optymistycznych ‘ekonomistów’ – największy hiszpański bank Santander (zdaje się największy w strefie euro) kupił sobie jakiś czas temu WBK-Zachodni, miejcie na uwadze ceny nieruchomości 😀

  25. Hanah 12.10.2011 22:06

    Dzięki takim oszołomom jak palikot i jego elektorat mamy kolejne debilne protesty: imigranci ze Szwajcarii domagają się usunięcia krzyża z flagi!

    http://autonom.pl/index.php/news/informacje/1357-imigranci-chca-usuniecia-krzyza-ze-szwajcarskiej-flagi

    Czy wy sobie nie zdajecie sprawy, że to tylko temat zastępczy by zając czymś bydło! Jak jest źle i nie ma się pomysłu na poprawę to musi się pojawić taki debil palikot, który zacznie siać zamęt, a większość to łyka i się nakręca. Zostawcie te krzyże, bo następny temat będzie “czy podczas głosowanie oddawanie krzyżyków na kandydatów jest zgodne z konstytucją bo rani uczucia religijne innych osób” – zajmijcie/zajmijmy się ważnymi tematami, albo wyjdźmy na ulicę aniżeli trawić taki kiczowaty problem!
    Notabene, gdy palikot krzyczał o krzyżu to bufetowa waltz sprzedała SPEC. Ciekawe ile jeszcze “rzeczy” dokonali podczas gdy palikot rżnął głupa?

  26. norbo 12.10.2011 22:44

    @Hanah, nie ‘imigranci ze Szwajcarii’ tylo ‘imigranci w Szwajcarii’. Tak dla porządku… 😉

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.