Pacyfka – fałszywy symbol pokoju

Fałszywy symbol pokoju to tak zwana „runa śmierci”, która jest dziś szeroko rozpowszechniona na całym świecie i została sfabrykowana z celtyckich run Futhark lub odwróconej runy Algiz.

dwrócona runa Algiz jest faktycznym uosobieniem negatywnych wpływów i tworzy destrukcyjne wibracje w zakresie niezgody, waśni i nienawiści, zemsty, wad, nałogów i zniewolenia, ponieważ dla wielu ludzi „runa śmierci” przypomina erę nazistów, śmierci i zniszczenia, a także ambicje w zakresie wojen, terroru, zniszczenia wielu ludzkich osiągnięć i wszystkich niezbędnych podstaw życia każdego rodzaju oraz ogólnoświatowej niezgody.

Jest naprawdę pilnie konieczne, aby „runa śmierci” jako fałszywy symbol pokoju, który tworzy niezgodę i niepokój, całkowicie zniknęła z ziemskiego świata, a tym samym starożytny i prawidłowy symbol pokoju został rozpowszechniony na całej ziemi i stał się znany na całym świecie, którego centralne elementy odzwierciedlają pokój, wolność, harmonię, wzmocnienie siły życiowej, ochronę, wzrost i mądrość, mają konstruktywny efekt i pomagają przebić się bardzo kojącym i pokojowym pozytywnym wibracjom, które mogą skutecznie przekazywać pokój, wolność i harmonię!

Istniejący i rozpowszechniany na całym świecie fałszywy „symbol pokoju” z runą śmierci, który w rzeczywistości jest „symbolem śmierci” i „symbolem nienawiści”, został wymyślony i stworzony w 1958 roku przez brytyjskiego grafika Geralda Holtoma w imieniu Brytyjskiej Kampanii na rzecz Rozbrojenia Nuklearnego, bez świadomości, że jego dzieło spowoduje zło, wojnę, zbrodnię, cierpienie, nędzę, śmierć i zniszczenie. Stało się więc absolutnie nieuniknione, że fałszywy „symbol pokoju” – celtycki „symbol runiczny śmierci” – spowoduje podziały, spory i zniszczenie do dziś, co widać na co dzień, odkąd symbol ten został fałszywie i nieodpowiedzialnie zinterpretowany jako „symbol pokoju” i fałszywie używany w ten sposób na całym świecie, szerząc spory, niezgodę, wojnę, terror i śmierć.

Nawet pobieżna analiza tego symbolu jasno pokazuje, że nie ma on nic wspólnego z pokojem, ale z przemocą, agresją, zniszczeniem i unicestwieniem. Symbol „śmierci, istnienia śmierci”, na którym opiera się runa śmierci, kojarzy się z podziałem, niezgodą, nienawiścią, wojną, terrorem, morderstwem i zniszczeniem, co widać w coraz bardziej rażącej formie każdego dnia, odkąd symbol ten został fałszywie i nieodpowiedzialnie zinterpretowany jako „symbol pokoju” i rozpowszechniony na całym świecie.

Od czasu stworzenia tego „symbolu śmierci” z runą śmierci, który został wynaleziony w 1958 roku, konflikty zbrojne na Ziemi są poważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej na tej planecie. Do maja 2024 r. miało miejsce 91 powstań, wojen wyzwoleńczych, wojen okupacyjnych, wojen domowych, wojen granicznych, wojen inwazyjnych, wojen religijnych, wojen państwowych, wojen secesyjnych, aktów terroryzmu i innych konfliktów zbrojnych, które pochłonęły wiele milionów istnień ludzkich.

Nawet powierzchowne spojrzenie na ten symbol jasno pokazuje, że nie może on mieć nic wspólnego ze wzrostem, postępem i pokojem, ponieważ powalone drzewo z koroną skierowaną w stronę ziemi uosabia przemoc, koniec, rozkład i śmierć. Ponieważ większość ludzi myśli w sposób niekontrolowany, przetwarzają oni archetypową informację symbolu dokładnie w taki sam sposób, jak treść, którą ten symbol kompleksowo „opisuje”, dlatego następnie nieświadomie lub niekontrolowanie i bezmyślnie przyczyniają się do wszystkiego, co mogą, aby urzeczywistnić znaczenie symbolu i uczynić go faktem, nie sprzeciwiając się w najmniejszym stopniu ruinie i końcowi, o którym symbol „mówi”.

Ponieważ ci wierzący, którzy błędnie interpretują symbol śmierci jako symbol pokoju, nie są świadomi własnych myśli i impulsów i nie kontrolują ich, stają się niewolnikami treści symbolu, który jest w zasadzie całkowicie neutralny i po prostu „opisuje” pewien stan lub okoliczność, którą nieświadomie i wierząco uświadamiają sobie i pozwalają, aby stała się rzeczywistością i faktem.

Autorstwo: Konran
Ilustracje: domena publiczna (CC0)
Nadesłano do portalu WolneMedia.net