OXO a trudne sprawy

Opublikowano: 05.05.2022 | Kategorie: Opowiadania, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 2251

Coraz więcej moich pacjentów zwraca się z nietypowymi pytaniami, na które medycyna jaką znam, nie jest w stanie im odpowiedzieć. Miasto, w którym ulokowałam swoje urodziwe ciało medyczne jest skomplikowane, a w zasadzie to taka sierota po austriackiej potędze z tymi zrujnowanymi pozostałościami świadczącymi o jej militarnym przeznaczeniu, gdzie zapatrzeni w przeszłość optymiści próbują podkolorowanymi przez siebie fotografiami wydobytymi z austriackiego archiwum budzić jeszcze zachwyt. To se ne wrati, ale walczyć z marzeniami nie warto, bo pomagają one przetrwać czas nowoczesnej chorej wojny, w której szmata na twarzy urosła do rangi szańca artyleryjskiego na Zniesieniu i mająca wyzwolić naród od niebezpiecznego wroga, który czai się wszędzie.

Wpuściłam się w historię, o której mam słabą wiedzę. Pamiętam jedynie, że uczono mnie o odkryciu w 1854 r. negatywnego wpływu bakterii na nasze zdrowie, a w 1895 r. odkryciu promieniowania rentgenowskiego, no i odkryciu penicyliny w 1928 r. Można by wiele jeszcze wymieniać, ale zostawmy to wszystko historykom.

Bardzo mnie zmartwił telefon pacjenta, który poczuł się niczym bohater filmu „Kapuśniaczek” z brawurową rolą nieżyjącego Louisa de Funes. „Pani doktór, nigdy w swym życiu nie widziałam czegoś takiego, żeby ktoś mówił mi co mam wkładać na siebie. Kiedyś w podstawówce i w pewnej szkole średniej jedna z nauczycielek podczas zimy sprawdzała wszystkim uczniom czapki, a dziewczynom majtki, ale to nie skutkowało żadnymi dotkliwymi sankcjami. Tym razem jakiś nadgorliwy urzędnik dbający w szczególny i niespotykany do tej pory sposób o przestrzeganie zaleceń decydentów światowych, wbrew nauce, logice i zdaniu innych uznał, że mamy wszyscy nosić na twarzy kawał szmaty z powodu jakiegoś wirusa, którego nie widziały laboratoria, a która stanowi jedynie wyraz uległości dla władzy. Co robić? Nie mogę zrobić zakupów w sklepie, bo jakaś stara baba straszy mnie policją, gdy ze względów mandatowych zakładam szmatę, ale nie jest zgodna z tym, co usłyszała w słusznych mediach. W pracy boją się mnie i oczekują okazania jakiegoś paszportu covidowego, gdzie ja żyję?”. I tu postawmy kropkę, bo rozżalony pacjent miał o wiele więcej do powiedzenia.

Jak widać coraz więcej osób stanowiących wybraną i nieliczną grupę, czeka na „Gagatka” z OXO, który zabierze ich na swą planetę, gdzie będą mogli do woli jeść swój ulubiony kapuśniaczek bez oglądania tego chorego świata, którego nie przewidzieli w swej wyobraźni nawet najwybitniejsi fizjolodzy.

Niech więc szalony taniec trwa, a wszyscy dokoła niech się nadal bawią, jedzą, piją, kręcą się na karuzeli… ku czci Wielkiego, lecz marnego moralnie Brata. A na OXO nikt już nigdy nie zatęskni za poprzednim życiem. Bo szczęśliwym i wolnym może być tylko ten, kto nie uległ propagandzie, jakiej dały się zwieść tłumy siedzące przed telewizorem i wsłuchujące się w rytm cyklicznych wystąpień lub podniecające się liczbami zakażonych lub zmarłych.

Kolejny telefon, jaki odebrałam dotyczył już czysto przyziemnych spraw, pacjent zapytał mnie czy hemoroidy są oznaką myślenia i inteligencji. Bo on bardzo często siedzi przed telewizorem i wysłuchuje wiele bardzo mądrych wywiadów specjalistów od zdrowia i ekonomii, a jak uruchomi Internet, to nie odrywa się od niego do rana, by tę wiedzę jeszcze bardziej ugruntować i pogłębić, zaczytując się artykułami na stronach rządowych instytucji… i stąd te hemoroidy. Cóż panie „Macieju” (poznałam go po głosie), mam dla Pana złą wiadomość, skutki myślenia i posiadania inteligencji nie ujawniają się na du…ie.

Autorstwo: Młoda przemyska lekarka
Zdjęcie: voltamax (CC0)
Źródło: WolneMedia.net


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.