Oszukać skanery ciała? Łatwizna!

Opublikowano: 09.03.2012 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 645

Lotniskowe skanery ciała dużo kosztują i wzbudzają obawy co do prywatności, ale ich oszukanie może być tak proste, jak włożenie czegoś do kieszeni – dowiódł aktywista Jonathan Corbett. Można się niestety obawiać, że skanery ciała nie są istotnym przełomem w walce z terroryzmem, ale tylko efektownymi gadżetami za 200 tys. dolarów sztuka.

Skanery ciała pojawiły się na 140 lotniskach w USA i pojawiają się także w Europie. Unia Europejska postanowiła wprowadzić swoje własne normy dotyczące ich stosowania, ale nie usuwa to wszystkich obaw związanych ze skanerami. Ludzie pytają o ich wpływ na zdrowie, powstają poważne obawy co do prywatności. Sugeruje się nawet, że skanery mogą być narzędziem dyskryminacji.

Osobny temat to skuteczność tych drogich urządzeń. Przedwczoraj aktywista Jonathan Corbett opublikował film pokazujący, jak łatwo oszukać kontrolę skanerem. Zamieszczamy to nagranie pod tekstem. Najpierw było ono opublikowane na blogu TSA Out of Our Pants.

Corbett zauważył, że metalowe przedmioty są na ekranie skanera przedstawiane jako czarne plamy. Sylwetka ludzka przedstawiana jest bielą i szarościami na czarnym tle. Wystarczy zatem metalowy przedmiot umieścić z boku ciała, aby jego czarny zarys wtopił się w czarne tło.

– Nie może być możliwe tak łatwe pokonanie floty skanerów TSA za miliard dolarów, prawda? W TSA nie mogą być tak głupi, czy mogą? Niestety mogą i są – mówi Corbett na swoim nagraniu.

TSA to Amerykański Zarząd ds. Bezpieczeństwa Transportu – instytucja odpowiedzialna za zakup skanerów wartych miliard dolarów.

Na filmie Corbetta widać, jak przechodzi on przez kontrolę z metalowym pudełkiem w bocznej kieszeni. Pudełko były puste, ale mogło w nim być coś ostrego lub wybuchowego i nie zostało to zauważone przez oficera przy skanerze. Czarny kształt wtopiony w czarne tło skutecznie oszukał nie tyle maszynę, co człowieka ją obsługującego.

Wspomniane metalowe pudełko bez problemu wykryłby tradycyjny wykrywacz metali. Za skuteczne przy wykrywaniu materiałów wybuchowych uważa się równie psy, które nie muszą nikogo prześwietlać, by coś znaleźć. W przeszłości szef Interpolu zwracał uwagę na to, że zamiast skanerów przydałyby się dokładniejsze kontrole paszportowe (sic!).

Powyższe nie oznacza, że skanery powinny już dziś pójść na śmietnik, ale warto się zastanowić nad tym, czy ich znaczenie nie jest przeceniane i czy naprawdę warto wydawać na nie miliony.

Co na to TSA? TSA odpowiedziała na swoim blogu.

– Widziałem to wideo i jest to brutalna próba pokazania rzekomego obejścia procedury ekranowania TSA – pisze bloger z TSA. – Z oczywistych względów nie możemy dyskutować szczegółowo o możliwościach wykrywania, jakie ma nasza technologia, jednakże TSA prowadzi testy wszystkich technologii ekranowania w laboratoriach i na lotniskach przed wdrożeniem ich (…) to jedna z 20 warstw ochrony (…) i nie jest to maszyna, która ma wszystkie potrzebne narzędzia w jednym poręcznym urządzeniu.

Można się jednak obawiać, że inwestycje i wiara w skanery ciała sprawią, że mniejszy będzie nacisk na szczelność pozostałych 19 warstw ochrony. Całkowicie uzasadnione są też obawy o to, że inwestycje w skanery nie zostały dobrze przemyślane. Możliwe, że TSA wierzy w ich skuteczność bardziej niż jest to uzasadnione. Możliwe, że TSA chce po prostu mieć takie efektowne urządzenia. Błędne przekonania w tym zakresie mogły w urzędnikach i politykach wyrobić firmy, które sprzedają skanery po 200 tys. USD sztuka.

Opracowanie: Marcin Maj
Na podstawie: SA Out of Our Pants, TSA
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. dartan 09.03.2012 16:07

    terroryzm to bush i jego otoczenie

  2. fm 09.03.2012 20:32

    Terroryzm to władza, służby policyjne, wojsko. Ludzie sami z siebie nie potrzebują być terrorystami. Za to na pewno obecnie każdego partyzanta walczącego o wolność swojego kraju nazywa się terrorystą. Ja się nie dziwię, że ktoś komu wojsko wymordowało rodzinę chce być “terrorystą”.

  3. GojjAnonim 10.03.2012 06:33

    “Sugeruje się nawet, że skanery mogą być narzędziem dyskryminacji.” A czy nie mogą być również (cichym)narzędziem eksterminacji?!

  4. biwa 13.03.2012 08:40

    Hola! Hola! A niej jest tak, że człowiek wchodzi do już włączonej maszyny? Wtedy jest widok na jego bok. I jeszcze musi się obrócić, aby mogli go z każdej strony obejrzeć. Nie jestem zwolennikiem takich kontroli, ale przedstawione artykuły nie trzymają się kupy.
    Więc, albo moja logika jest błędna, albo jakiś paranoik robi sobie nagonkę na władzę :\

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.