Ośmiu milionom ludzi w Afryce grozi głód
Osiem milionów ludzi w krajach Wschodniej Afryki potrzebuje pilnej pomocy społeczności międzynarodowej – oświadczyła wczoraj Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa, wzywając zamożne państwa o pilne przeznaczenie 50 milionów dolarów na zapobieganie suszy i zapewnienie plonów w państwach w tzw. Rogu Afrykańskim.
Mimo podjętych już środków, które mogłyby powstrzymać głód w Somalii, pomocy żywnościowej nadal potrzebuje 2,5 miliona ludzi. W Etiopii głód grozi 3,2 milionom mieszkańców, a w Kenii – 2,2 milionom. Potrzebnych jest 50 milionów dolarów na rozwój rolnictwa i hodowli zwierząt w regionie.
Spośród wszystkich problemów jakie nękają obecnie mieszkańców Ziemi chyba najbardziej hańbiącym jest głód i niedożywienie. W sytuacji, gdy Stany Zjednoczone wydają miliony dolarów na bezsensowne wojny, aż trudno uwierzyć, że w wielu rejonach świata miliony ludzi cierpi z powodu braku pożywienia. Poszczególne szacunki odnoszące się do liczby głodujących na świecie różnią się między sobą. Można przyjąć jednak, że liczba głodujących przekracza obecnie 800 mln osób, nie wspominając już o niedożywionych. Najbardziej przeraża fakt, że ¼ spośród wszystkich głodujących stanowią dzieci, które nie ukończyły jeszcze piątego roku życia. W przypadku wielu z nich chroniczny brak jedzenia zakończy się śmiercią. Większość osób, która na co dzień nie doświadcza głodu, nie zdaje sobie sprawy z wagi tego problemu. Dane wskazują jednak, że każdego roku z powodu braku jedzenia umiera 35-40 mln osób (tyle samo wynosi liczba mieszkańców Polski).
Źródło: Władza Rad