Orlen ma problem przez amerykańskie sankcje

Opublikowano: 20.02.2020 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1533

Stany Zjednoczone umieściły na swojej czarnej liście zarejestrowany w Szwajcarii rosyjski koncern naftowy Rosneft Trading S.A. To oznacza, że europejskie firmy mają tylko 90 dni na zerwanie wszelkich kontaktów z tą firmą. Nowego dostawcy ropy naftowej musi więc szukać polski Orlen, który w sierpniu ubiegłego roku podpisał kontrakt na import surowca.

Amerykańskie sankcje na rosyjski koncern mają związek z jego współpracą z Wenezuelą. Rosneft został tym samym wpisany na listę SDN, na której znajdują się osoby i firmy handlujące z wenezuelskimi producentami. Według USA rosyjska firma jest zaangażowana w „materialną współpracę” z Wenezuelą, a przede wszystkim z tamtejszym koncernem paliwowym PDVSA.

To bardzo poważny problem dla Rosneftu, sprzedającego rosyjską ropę naftową na całym świecie. Zamrożone zostały bowiem wszystkie jej aktywa znajdujące się pod amerykańską jurysdykcją. Zakaz współpracy z Rosjanami otrzymały nie tylko amerykańskie, ale także europejskie firmy. Mają one 90 dni na zerwanie umów i kontraktów z Rosneftem.

Rosyjski koncern w 2018 roku sprzedał do Europy blisko 153,1 mln ton surowej ropy, a także 112 mln ton produktów naftowych. Wśród odbiorców rosyjskiej ropy znajduje się również polski Orlen, stąd także on musi zerwać kontrakty z Rosneftem. Tymczasem w sierpniu Orlen i Rosneft podpisały umowę na dostawę surowca na lata 2019-2021. Rosjanie mieli w jej ramach dostarczyć Polsce od 5,4 do 6,6 mln ton ropy.

Na podstawie: Energia.rp.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. cacor 20.02.2020 12:23

    W związku z sankcjami nakładanymi przez obce państwa na inne państwa, jaki mamy w tym interes?
    Czy dzięki “współpracy” z tymi nakładającymi sankcje państwami mamy lepiej?
    Jeżeli nie, to dlaczego nie możemy zerwać tej “współpracy”?

  2. Waldo 20.02.2020 18:52

    A amerykański Chevron może wydobywać i sprzedawać wenezuelską ropę. Czyżby równi i równiejsi, bo jakoś nie słyszałem o tym aby amerykanie dobrowolnie chcieli się wycofać z Wenezueli.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.