OPZZ oskarża „Wiadomości”
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych złożyło skargę przeciwko sposobowi prezentowania związkowców w głównym serwisie informacyjnym TVP1, „Wiadomościach”. Przedmiotem skargi były treści zawarte w materiale „Niebezpieczne związki”. Został on wyemitowany w wydaniu „Wiadomości” z 20 maja 2013 roku i przygotowany przez Pawła Gadomskiego (link do materiału TUTAJ).
OPZZ skarży się, że autor materiału selektywnie i stronniczo przywołał niedawne badania raportu CBOS-u na temat związków zawodowych. Pominął zawarte w raporcie informacje, zgodnie z którymi Polacy w przeważającej części pozytywnie oceniają związki zawodowe, a zdecydowana większość społeczeństwa uważa, że rola związków zawodowych w Polsce jest zbyt mała. Twórca materiału przytoczył też dwie wypowiedzi przechodniów wrogie wobec związkowców, jak też opinię jedynego występującego w materiale eksperta (od marketingu politycznego), dr Wojciecha Jabłońskiego, który stwierdził, że liderzy związków zajmują się wyłącznie sami sobą (określając ich mianem „wierchuszki”). W materiale nie wystąpił żaden ekspert zajmujący się związkami zawodowymi ani nikt, kto miałby o nich przychylną opinię.
W opinii OPZZ najbardziej skandaliczna manipulacja miała miejsce na końcu materiału, gdy Gadomski powiedział, że „związkowcy chcą z jednej strony chronić ludzi przed bezrobociem, a z drugiej domagają się wzrostu płacy minimalnej, co zwykle prowadzi właśnie do wzrostu bezrobocia”. Według związkowców opinia wygłoszona przez dziennikarza TVP jest fałszywa i nie potwierdzają jej dane empiryczne. OPZZ przytoczył tu między innymi przykłady Holandii czy Luksemburga, gdzie stopa bezrobocia jest niższa od średniej unijnej, a płaca minimalna bardzo wysoka. Z drugiej strony niska płaca minimalna jest w Bułgarii czy Hiszpanii, gdzie występuje wysoki poziom bezrobocia.
Jednocześnie OPZZ zaprotestował przeciwko uprzywilejowaniu pracodawców względem związkowców w materiałach „Wiadomości”. Jak piszą autorzy listu: „Zgodnie z art. 23 ustawy o radiofonii i telewizji jednostki publicznej telewizji stwarzają ogólnokrajowym związkom zawodowym i związkom pracodawców możliwość przedstawienia stanowiska w węzłowych sprawach publicznych. Tymczasem reporterzy „Wiadomości” o wiele częściej zapraszają do „setek” przedstawicieli pracodawców i doradców banków (często przedstawiając ich neutralnie jako „ekonomistów”). Związkowcy też mają swoich ekspertów, którzy niezwykle rzadko biorą udział w materiałach „Wiadomości””.
Skarga została przesłana do kierownictwa „Wiadomości”.
Kwestia stronniczego przekazu Telewizji Publicznej ma też pojawić się na obradach Komisji Trójstronnej.
Opracowanie: Piotr Szumlewicz
Źródło: Lewica