OPZZ oskarża “Wiadomości”

Opublikowano: 27.05.2013 | Kategorie: Media, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1076

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych złożyło skargę przeciwko sposobowi prezentowania związkowców w głównym serwisie informacyjnym TVP1, „Wiadomościach”. Przedmiotem skargi były treści zawarte w materiale „Niebezpieczne związki”. Został on wyemitowany w wydaniu „Wiadomości” z 20 maja 2013 roku i przygotowany przez Pawła Gadomskiego (link do materiału TUTAJ).

OPZZ skarży się, że autor materiału selektywnie i stronniczo przywołał niedawne badania raportu CBOS-u na temat związków zawodowych. Pominął zawarte w raporcie informacje, zgodnie z którymi Polacy w przeważającej części pozytywnie oceniają związki zawodowe, a zdecydowana większość społeczeństwa uważa, że rola związków zawodowych w Polsce jest zbyt mała. Twórca materiału przytoczył też dwie wypowiedzi przechodniów wrogie wobec związkowców, jak też opinię jedynego występującego w materiale eksperta (od marketingu politycznego), dr Wojciecha Jabłońskiego, który stwierdził, że liderzy związków zajmują się wyłącznie sami sobą (określając ich mianem „wierchuszki”). W materiale nie wystąpił żaden ekspert zajmujący się związkami zawodowymi ani nikt, kto miałby o nich przychylną opinię.

W opinii OPZZ najbardziej skandaliczna manipulacja miała miejsce na końcu materiału, gdy Gadomski powiedział, że „związkowcy chcą z jednej strony chronić ludzi przed bezrobociem, a z drugiej domagają się wzrostu płacy minimalnej, co zwykle prowadzi właśnie do wzrostu bezrobocia”. Według związkowców opinia wygłoszona przez dziennikarza TVP jest fałszywa i nie potwierdzają jej dane empiryczne. OPZZ przytoczył tu między innymi przykłady Holandii czy Luksemburga, gdzie stopa bezrobocia jest niższa od średniej unijnej, a płaca minimalna bardzo wysoka. Z drugiej strony niska płaca minimalna jest w Bułgarii czy Hiszpanii, gdzie występuje wysoki poziom bezrobocia.

Jednocześnie OPZZ zaprotestował przeciwko uprzywilejowaniu pracodawców względem związkowców w materiałach „Wiadomości”. Jak piszą autorzy listu: „Zgodnie z art. 23 ustawy o radiofonii i telewizji jednostki publicznej telewizji stwarzają ogólnokrajowym związkom zawodowym i związkom pracodawców możliwość przedstawienia stanowiska w węzłowych sprawach publicznych. Tymczasem reporterzy „Wiadomości” o wiele częściej zapraszają do „setek” przedstawicieli pracodawców i doradców banków (często przedstawiając ich neutralnie jako „ekonomistów”). Związkowcy też mają swoich ekspertów, którzy niezwykle rzadko biorą udział w materiałach „Wiadomości””.

Skarga została przesłana do kierownictwa “Wiadomości”.

Kwestia stronniczego przekazu Telewizji Publicznej ma też pojawić się na obradach Komisji Trójstronnej.

Opracowanie: Piotr Szumlewicz
Źródło:
Lewica


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. loc 27.05.2013 10:15

    “Związkowcy chcą z jednej strony chronić ludzi przed bezrobociem, a z drugiej domagają się wzrostu płacy minimalnej, co zwykle prowadzi właśnie do wzrostu bezrobocia” – po tym zdaniu “dziennikarza” widać jasno, że chcą z nas zrobić małpy wkręcające śrubki za miskę ziemniaków.

  2. Luk 27.05.2013 10:25

    „Związkowcy chcą z jednej strony chronić ludzi przed bezrobociem, a z drugiej domagają się wzrostu płacy minimalnej, co zwykle prowadzi właśnie do wzrostu bezrobocia” – nie jest to kłamstwo. Przykład innych krajów jest niemiarodajny ponieważ układ jest bardziej złożony.
    Z drugiej jednak strony zgadzam się że argument niskiej płacy minimalnej – mniejszego bezrobocia (nawet jeśli prawdziwy) jest paskudny. Na początku studiów byłem na rozmowie kwalifikacyjnej i gdy zaproponowali mi 1400 złotych brutto wstałem i trzasnąłem drzwiami za sobą. Rozumiem że prace dla mało wykwalifikowanych pracowników są słabo opłacane no ale przecież za coś trzeba żyć!

  3. edek 27.05.2013 10:40

    Dokładnie.
    Najbardziej oburzające (żeby nie użyć mocniejszych słów) jest to, że tvp jest telewizją publiczną. I powinna reprezentować interesy społeczeństwa demokratycznego (większości, ale i mniejszości). Dziś już nawet o misji tvp przestali mówić.
    Szefowie kolejni z tvp mylą słowo publiczna (od publiki) z publiczną (sprzedaję się za pieniądze).
    I jeszcze ględzą o abonamencie…

  4. cacor 27.05.2013 11:26

    Ot cała telewizja – zero obiektywizmu. (Tylko propaganda)

  5. jestemtu 27.05.2013 14:02

    Nie możliwe telewizja manipuluje faktami?
    Pierwsze słyszę, to nie może być prawdą 🙂

    Nie od dziś wiadomo że media służą politykom, nie społeczeństwo, no chyba że ogłupianie jest misją TV nie tylko publicznej.

  6. Fuxygen 27.05.2013 15:48

    Tak na mój chłopski rozum- lepiej zarabiać 1400 niż 0 złotych. Ale ja nic nie wiem, ja tu tylko sprzątam 😉

    Co do związków, to ta ich ,,ochrona praw pracowników” jest śmiechu warta, chodzi im tylko o to żeby się nachapać. Ja tam nie ufam ani mediom, ani związkom. Obie strony kręcą.

  7. retor 27.05.2013 22:51

    @ Fuxygen Kiedy do Was dotrze, że nieważne, kto broni praw pracowniczych i np godnej płacy minimalnej (to są rzeczy oczywiste w Europie, ale nie w Polsce, gdzie kodeks pracy to kpina) – walczy we wspólnym interesie! Skoro “wykształcone” lemingi poddały się niewolniczemu systemowi wyzysku przez “pracodawców” i nawet tego nie widzą, ktoś musi. A że TVP to tuba propagandowa, demagogiczna i manipulująca, to od dawna jest oczywiste. Poza tym, nie istnieje coś takiego jak “pracodawca”, co za perfidia – nikt nikomu nie daje pracy! Co najwyżej potrzebuje zatrudnić niewolnika, aby go wykorzystać z zyskiem dla siebie.

  8. mylof 28.05.2013 12:37

    Dlaczego nikt nie mówi o kosztach podnoszenia płacy, połowę pensji pochłania ZUS. Dla osób prowadzących działalność gospodarczą to w ogóle jest wielkie nieporozumienie, na chwilę obecna to ok. 1tyś zł na m-c i nie ma znaczenia czy osiągnęła zysk czy nie to myto muszą płacić? Przykładowo w Wiekiej Brytanii prowadzący działalność gospodarczą płacą procentowo od dochodu. Dodatkowo małe firmy z małymi obrotami mają możliwość zachowania części podatku VAT przez siebie wcześniej naliczonego.
    Pensje powinny być podnoszone, ale koszty tzn. ZUS zachowane na tym samym poziomie a najlepiej obniżone.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.