Opieka duchowa księży niezbędna w szpitalach wg MZ

Opublikowano: 04.03.2018 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Wierzenia, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 787

Resort Łukasza Szumowskiego złożył odważną deklarację. Według ministerstwa „opieka duchowa” jest bardzo ważnym elementem dochodzenia pacjenta do zdrowia, tak samo ważnym jak „tradycyjne” leczenie.

Lekarz, a od niedawna poseł Nowoczesnej Marek Ruciński złożył do Ministerstwa Zdrowia interpelację, w której pyta o to, ile resort wydaje na „obsługę duchową” w szpitalach: “Moje wątpliwości budzi fakt, że to NFZ finansuje opiekę duszpasterską w szpitalach. Powinny to robić diecezje z funduszy kościelnych. Nie zgadzam się na utrzymywanie księży w szpitalach z budżetu państwa. Te środki powinny być przeznaczone na świadczenia medyczne dla pacjentów” – powiedział w rozmowie z wp.pl. “Zarobki duszpasterzy w szpitalach są objęte dziwną tajemnicą. Można podejrzewać, że to około pięciu tys. zł miesięcznie brutto, czyli dobra lekarska pensja.”

Ministerstwo odpowiedziało – okazuje się, że poseł niewiele się pomylił: na jednego kapelana wydaje około 4 tysięcy złotych. Szczególnie ciekawie brzmiała jednak deklaracja o tym, iż ich obecność w szpitalach praktycznie spełnia podobną rolę, co lejarza na dyżurze: „W pełni podzielam zdanie o konieczności dbania o zdrowie pacjenta – nie tylko w aspekcie fizycznym, ale również psychicznym i duchowym, ponieważ ma ono nie mniejsze znaczenie w całym procesie leczenia” – napisał wiceminister Piotr Gryza w odpowiedzi na poselskie zapytanie.

Autor interpelacji podkreśla, że nie chce wyrzucać kapłanów ze szpitali: “Opieka duszpasterska w szpitalach jest potrzebna. W szpitalu w Poznaniu, gdzie pracuję, swego czasu był nawet prawosławny pop. Teraz jest tylko kapelan. Pacjenci domagają się obecności duchownego w szpitalu. W procesie leczenia ważne są trzy aspekty: fizyczny, psychiczny i duchowy. Muszę się one jednak równoważyć. Opieka duszpasterska może pomagać w leczeniu osobom głęboko wierzącym. Tak jak ateistom pomaga psycholog.”

Marek Rucińskie nie zgadza się jednak na to, aby państwo opłacało ich wynagrodzenia. Na zatrudnianie księży w publicznych szpitalach pozwala ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (a także obecny klimat polityczny – minister zdrowia jest przecież sygnatariuszem deklaracji wiary). Ich pensje jednak i tak są skromne w porównaniu z wynagrodzeniami kapelanów z MON, którzy często mają stopnie oficerskie i stosowne do tego wynagrodzenia.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. radical3dom 04.03.2018 11:05

    Polska to cholernie bogata kraina, z każdej strony ją rozgrabiają od lat, a wciąż jest z czego rozkradać. Polska to potęga z której wszyscy korzystają kto chce i nigdy się nie wyczerpała.
    https://www.youtube.com/watch?v=K2isBQSYTl0

  2. Youpidou 04.03.2018 11:42

    ,,Pacjenci domagają się obecności duchownego w szpitalu”. Jeżeli osoba poczuje taką potrzebę to niech zadzwoni i umówi się w porze odwiedzin. Jeśli taka usługa ma być płatna, powinno być pokwitowanie za wykonanie ,,pracy(?)”.

    Z jakiej racji całe społeczeństwo ma płacić za ,,kościelnych” płacące za takie usługi w obiektach wojskowych i/lub zdrowotnych?

    Skoro istnieje punkt ,,kościelnych popów” to powinien być muzułmański, judaistyczny, sikhowski, buddyjski, kryszny… czytaj – nie powinno być żadnego takiego obiektu w strefie publicznej zdrowia/obronności kraju, za wyjątkiem prywatnych obiektów zdrowotnych, o których pacjent powinien być poinformowany.

    ,,Tak jak ateistom pomaga psycholog” – myślę, że ateistom nie pomaga żaden psycholog, lecz samotność, dobra książka, lub osoba/zwierzę którego obecność potrzebuje (czuje się najlepiej).

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.